zawsze

Zresztą, zawsze gdzieś będzie za mało :-) Priorytet na ten rok to szerokość pleców właśnie i barki. Wiadomo że wiele już nie zmienię, ale może choć trochę :-)

Zawsze coś zmienisz,po prostu będzie to trwać nieco dłużej niż z większym arsenałem .

[...] bardzo nie progresowałem. Poza tym wiesz, staram się o tym za bardzo nie wspominać, żeby nie było że jakoś się żalę jak mi źle itp, no ale ograniczenia mam, i będę miał już zawsze. Kręgosłup to jedno, ale wyobraźcie sobie że nie czujecie stopy i połowy dłoni. No nie łatwo tak ćwiczyć, i mocno przekłada się to na jakość ćwiczeń takich jak siady [...]

[...] seria. A najlepsze, że na ig napisał do mnie Kamil Jarota, i powiedział że te 20stki które założyłem ważą na prawdę 23kg %-) Dalej suwnica też bez problemów. Hacki za to jak zawsze z problemami %-) No i sissy bez progresu, ale pompa już była ogromna. Dwójki bez progresu, bo wiedziałem że ostatnio technika nie była taka jak chciałem. Dzisiaj już [...]

W Sopocie też zawsze można wyjść bo zazwczaj jest to ostatnia impreza w sezonie;) No chyba że już byś chciał ruszyć po nowym roku ze startami

Forma jak zawsze świetna a z tymi czitami przesadzasz%-) Ale jak nie ma ochoty i potrzeby to po co czitowac na masie?

[...] Dalej prostowanie ledwo zrobione, a modlitewnik z zapasem. Na łapach pompa jako taka, choć też bez rewelacji. Choć też byłem dość rozkojarzony cały czas, dużo myśli jak zawsze w taki dzień. Potrzebuję resetu jak chyba nigdy. Na dodatek od wczoraj znowu problemy z trawieniem. Z rana waga dużo większa, brzuch wyebany. Po kleiku pre jeszcze [...]

[...] u mnie znowu dziwna sprawa z wagą. W piątek z rana było 103,5, no ale co prawda pisałem wtedy że znowu coś mnie zblokowało i wywaliło mi brzuch. Dzisiaj po 2 dniach świętowania 101,7 %-) Ale też tym razem może to być kwestia tego, że już w piątek wieczorem było lepiej z trawieniem, a wczoraj jeszcze robiłem nogi po których wagą zawsze mi spada.

[...] coś mnie zblokowało i wywaliło mi brzuch. Dzisiaj po 2 dniach świętowania 101,7 %-) Ale też tym razem może to być kwestia tego, że już w piątek wieczorem było lepiej z trawieniem, a wczoraj jeszcze robiłem nogi po których wagą zawsze mi spada. Fatique poleciało to masz efekt. Jeszcze ze dwa dni dociśnij z żarciem to ładnie odbije i nabije :-)

Wiadomo że do większości będę pisał na pw, ale liczyłem że chociaż kilka w ten sposób ogarnę. Zawsze to jedna wiadomość mniej ;-)

[...] i ze sporym progresem. Hacki całkiem lekko, gdzie ostatnio już 5 seria nie szła tak luźno. Na filmiku właśnie ostatnia seria nagrana. Siady ostatnio dużo za lekko, ale dzisiaj w sumie jakoś niewiele ciężej :-D Suwnica za to ciężko, tu już nogi zaczynały drżeć. I dupa też świetnie weszła, jak zawsze ;-) https://www.youtube.com/watch?v=-iv6VDiqpW0

%-) Kondziu zawsze możesz zmienić siłkę :-D I personalne możesz za free tu robić. A hack maszyna serio kozacka, niby stara a najlepsza na jakiej w życiu robiłem.

[...] 4x12-15 15x5 / 15x5 / 15x5 / 15x5 15x10 / 15x10 / 15x10 / 15x10 7. Przywodzenie 4x10-12 12x89 / 12x89 / 12x89 / 12x89 12x95 / 11x95 / 11x95 / 10x95 + aero 15 min Nogi jak zawsze mega, mam wrażenie że tu mogę dokładać i dokładać. Dzisiaj znowu spory progres, a nic nie poszło do odcięcia. Tylko mam wrażenie, że waga zaczęła za szybko rosnąć, [...]

Tylko ja właśnie zawsze cwicze po 1 posiłku, i jak pisałem tak do 3 jest ok, gdzie ten przed I potreningowy są oczywiście największe. Problem pojawią się potem, jakby faktycznie wtedy, kiedy już siedzę na dupie. I tu kolejna kwestia z wakacji - tam całe dni były aktywne... no coś w tym musi byc, pokombinuje ;-)

Powiem szczerze ze przy stanach depresyjnych czy innych natury psychicznej bramki to chyba najgorsze co moze być...xD Chyba że u was na mieście jest normalnie ale u nas zawsze było pite/niuchane. Wiem że zaraz usłyszę że to mnie nie dotyczy, nie lubię teggo itd xF ale też tak mówiłem aż wkoncu coś pękło, nałożyły się się problemy życia [...]

[...] końca życia zajmować się patologią :-) Stać mogłem już dawno, zresztą nawet pytałem Dawida jak robi z szama na nockach %-) Ale teraz trafiła się na prawdę świetna opcja, z dużo lepszą kasa niż mogłem mieć wcześniej, i w na prawdę kulturalnym klubie, i nawet się nie zastanawiałem. Ale jak mówię, mimo tej kasy to nie jest opcja na zawsze. Na pewno.

Tylko że jedna noc może przekreślić wszytsko i zawszę kogoś choć trochę lubię to odradzam;) Wiadomo też że nie masz 15 lat to wiesz co i jak ale poprostu piszę jakie mam na to spojrzenie.

[...] a ludzie na etacie robili wówczas za 1600zl. Teraz 200-300zl więc można powiedzieć że stawki stoją w miejscu i średnio opłacalne to jest... A co do kulturalnych klubów to ja zawsze wolałem te gorsze, bo przysłowiowy "wieśniak" (chodzi o stan umysłu, nie chce nikogo obrażać) jak dostał na papę to afer nie kręcił zbytnio... A już w tych "lepszych" [...]

Przemek dzieciaka Ci potrzeba to zaraz będzie inaczej i problemy obecne odejdą w niepamięć;-) A poważnie to forma rewelacyjna jak na obecne możliwości zdrowotne i stosowana suplementację. Życzę Ci szczerze aby forma psychiczna dogoniła wreszcie tą fizyczna i szła z nią w parze już zawsze.

Teraz sam to zauważam. No ale sam nie będę spacerował jak d****, a w innym sporcie się nie widzę. Jarał mnie boks jako tako, ale już nie mam tej opcji. Ewentualnie zawsze mogę poprosić o dodatkowe bramki w tygodniu %-) zresztą yebac, to akurat niewielkie zmartwienie.