Dziś zupełnie chilloutowo, tak jak zapowiadałem. Cały dzień w domu z chusteczkami, Otrivinem, witaminą C... oraz oczywiście żarciem. Obejrzałem wreszcie "Iluzjonistę", oczywiście z moją niunią. :-* Przyznam, że, mimo super opinii, zarówno wśród znajomych, jak i na forum (pozdr. Thiago ), podchodziłem bez emocji do tego filmu. Z wielką [...]
11.09.2016 DNT Micha: Warzywa: papryka, cukinia, trochę kukurydzy, seler, pietrucha korzeń Napoje: kawy z mlekiem, wody niegazowane, czystek Suple: euthyrox50 Aktywność: spacery Inne: wczoraj zjadłam dość tłusty rosół z kaczki, matko...dobry był, ale myślę sobie, że to już nadaje się do wliczenia %-) 12.09.2016 DT TRENING A 1. Wyciskanie sztangi [...]
Night, Eve, Bziu - dzięki za wypowiedzi. Na 1600 jak już pisałam czuję się ok, jak czuję głód dojadam warzyw, bo czasem zdarza mi się zjeść ich duuużo za mało. Mleko wliczam, odmierzam co dzień rano 60g i starcza na 2 małe kawy. Większe ilość warzyw wliczam, (sałaty itd nie, bo to nie wiele zmienia w makro) Także zostanę ładnie, CIERPLIWIE ;-) [...]
18.09.2016 DNT Micha: Warzywa: papryka, ogórek, gotowe sałatki warzywne. Napoje: kawy z mlekiem, wody niegazowane, czystek, herbata malinowa, woda z cytryną Suple: euthyrox50, o reszcie zapomniałam Aktywność: brak Inne: micha wieczorem się lekko rozjechała, wpadło więcej mięcha i sałatek - bez majonezu ;-) 19.09.2016 DT TRENING B 1.Opuszczanie [...]
11.10.2016 DT Od wczoraj oficjalnie zaczęłam z Kasią się dietować. Miałam wątpliwości, czy prowadzić dziennik, czy nie...ale stwierdziłam, że to zawsze będzie pomocne i będę mogła gdzieś wrócić i w razie czego skontrolować ciężar, czy cokolwiek. Minęło w sumie 12 dni od operacji. Kolano goi się ładnie, dbam o to, by jak najszybciej sprawność [...]
13.10.2016 DT Dziś mega problem był z opuszczaniem i invertami nijak nie umiałam się ustawić tak, by w invertach nie bolało, a zaś w opuszczaniu noga jak "wisiała" to też dziwny dyskomfort. Ale cegły pomogły };-) Choć moje opuszczanie ciężko nazwać opuszczaniem to unoszenie się do góry poprzez "skok" i chcę i pragnę wszem i wobec schodzić powoli, [...]
15.10.2016 DT Dziś zaraz po śniadaniu poszłam na trening...bez węgli. Ciężko nie fajnie i rozdrażniona się czułam, mało sił. Chciałam skończyć i isć zjeść banana %-) Dziś goście, a ja grzeczna jadłam swoje. Nie wiem na ile to działa makro, micha ...na ile moja psycha, ale jak jem na czas posiłki, to naprawdę jest ok. TRENING A 1. Wyciskanie [...]
16.10.2016 DT Dziś dzień całkiem ciekawy i podźwigane i zdążyłam odpocząć, także pozytywnie ;-) Natomiast noga jest spuchnięta wczoraj ćwiczyłam tylko raz, dziś też raz. Nie wiem, okładam się lodem...ale przeszkadza to w kuśtykaniu. TRENING B 1. Ćwiczenia na roratory 2s10p (3 ćwiczenia) notabene - świetna rozgrzewka ;-) Zrobione, dzięki [...]
17.10.2016 DT No mnie też cieszy, że mimo ograniczeń coś dało się wykombinować, tutaj tak jak pisałeś z ciężarem w ogóle nie będę wojować, te 5kg jest w sam raz na ten czas. TRENING A 1. Wyciskanie sztangi skos dodatni 4s8-12p 21,5kg*10(r), 24kg*10(r), 26,5kg*10, 29kg*8, 29kg*9, 29kg*8 21,5kg*10(r), 21,5kg*10(r), 24kg*11, 24kg*10, 26,5kg*8, 29kg*9 [...]
22.10.2016 DT Dziś ta noga taka luźna, niestabilna, torbiele po punkcji, więc się nie dziwie, że trochę tak nienaturalnie się czuję. Ale lepiej się ćwiczy izometryczne ćwiczenia bez tych wielkich kulek pod kolanami ;-) Co więcej...ostatnio bierze mnie dziwne coś...ręka prawa mi cierpnie, nie wiem, czy to jakiś ucisk, czy co. Zazwyczaj jak robię [...]
25.10.16 DT Dziś dzień pomiarów, spada ładnie, czuje się ok na tej kaloryczności i z tym rozkładem, także jest fajnie;-) Co najważniejsze. Co poza tym, wczoraj wieczorem zjadłam sporo warzyw na kolację (papryka, ogórek ze skórką i fasolka szparagowa) i tak obwiniam to, bo dziś nad ranem w okolicach 7 wziął mnie taki ból żołądka zaraz pod [...]
28.10.2016 DT Dziś spoko dzień, lepiej się chodzi po wczorajszej wizycie, mam wrażenie, że rozmasowanie tych zrostów nawet w minimalnym stopniu spowodowało, że noga się rozluźniła, nie jest taka sztywna. Kazał mi chodzić normalnie, napinać dwójkę, angażować je, nie kuśtykać, bo wyrobię sobie zły nawyk chodzenia. Piłka zamówiona, lampart dziś [...]
29.10.2016 DT Dziś na treningu znów coś w tym barku / bicepsie się działo, nawet przy francuskim jednorącz jak nie oprę ręki o głowę, to coś tam chce boleć. Tak jakby w okolicach mięśnia naramiennego...i przy bicepsie. No zastrzelić się można... Noga poćwiczona, rany pomasowane. Chodzę lepiej, nawet po schodach staram się chodzić jak człowiek, nie [...]