TRI mi raczej nie grozi:-) splocie spokojnie :-) Czytalem bardziej przekonujace wypowiedzi ;-) a skąd ja mam wiedzieć że na 100% czegoś nie będę robił jeśli nie będę miał innej możliwości? Wino z wczoraj jeszcze szumi w głowie ze tak wyobraźnia ponosi Pana?:-) TRI mi raczej nie grozi:-) splocie spokojnie :-) Po plankach po winie nie ma szumu. [...]
To fakt, pochylam się a to dlatego że mam wysoko sztangę na plecach. Jak kładłem niżej to mi się zrobiło takie zgrubienie na kręgach jak Panu i mnie uwiera. Poza tym ździera się skóra i rany się robią. Mogę jeszcze poprawić tempo bo z buttwinkiem to chyba nie wygram. Ja winko miałem wczoraj ale tylko lampkę ;-) Może to wino dało powera :-)
Pamiateczka z rocznicy...poledwica z wolowiny argentyńskiej. Najlepsza jaka w życiu jadlem. Doskonała wolowina. Stek i wino w bielsku białej polecam każdemu. /SFD/2022/5/5/9d3e0a43a7504943adcbe10ecf35ae0b.jpg
Pamiateczka z rocznicy...poledwica z wolowiny argentyńskiej. Najlepsza jaka w życiu jadlem. Doskonała wolowina. Stek i wino w bielsku białej polecam każdemu. /SFD/2022/5/5/9d3e0a43a7504943adcbe10ecf35ae0b.jpg Antrykot z argentynskiej wolowiny drugi koniec Polski TexMex Sopot 8-) ;-) /SFD/2022/5/7/4b3a96f39483420e85974e264b0fc095.jpg
Stpierre, wal do Dęblina. Dzięki, domieniek. Czasem mam przerwę między posiłkami 4-5 godzin. Często piję czerwone wino (innego alko nie lubię). Czasem nie prześpię dobrze nocy. Zmieniony przez - aPAWEL w dniu 2008-11-24 21:58:31
[...] podlało :) Masz zamiar kiedykolwiek użyć sterydów? Nie mam takiego zamiaru. Wystarczy mi to co jest. Podlało lekko, zgadza się. Zdarzają mi się teraz jakieś lody, frytki, wino... a czekoladę jem codziennie. Na lato się wytnie co nie co i będzie git. ALFA_MAN: Rewelacja, jaka waga?. Myslales nad startami na scenie chyba ze juz startowales [...]
[...] rzadko na noc. Staram się spożywać jak najmniej przetworzony pokarm. Jem migdały, pestki dyni, orzechy laskowe, olej lniany, oliwę z oliwek, rodzynki, otręby... Jedzenie przyprawiam ziołami. Piję wodę, herbatę, kawę i wytrawne wino. Lubię mieć trzy-cztero godzinne odstępy między posiłkami, a jak mam czasem dłuższą przerwę to nic nie szkodzi.
Z alkoholi od dawna piję wyłącznie wino. Jem na przykład wojskowe obiady które do najzdrowszych nie należą. Sprinty ćwiczę grając w piłkę, więc nie znam czasów.
Zgadzam się co do alkoholu- dobre wino zdaje egzamin. Co do wojskowych obiadów- nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie nie dosyć,ze są niezdrowe to też rzadko kiedy smakują, na dodatek zołądek wywraca się do góry nogami :) Forma jak zwykle
Dzięki za pozytywne opinie. Domieniek, nadal tylko wino. Sporadycznie i w niewielkich ilościach. Legionrome, u mnie w tygodniu z 2-3 razy bieganie albo koszykówka i 4-5 razy siłownia. Nie ma reguły Gothmori. Pójdziesz, zobaczysz.
[...] jak u słonia Bardzo fajny trening, czuję mocno mięśnie przy zwiększaniu ciężarów, nie czuję się zmęczona ani wypalona, będę chciała ten trening ciągnąć jak najdłużej. Dziś mam spotkanie z koleżankami z okazji dnia kobiet więc pewnie wpadnie jakieś wino albo przekąska ale nie zamierzam się obżerać i szaleć za bardzo. Ma być miło i przyjemnie.
"Dziś mam spotkanie z koleżankami z okazji dnia kobiet więc pewnie wpadnie jakieś wino albo przekąska ale nie zamierzam się obżerać i szaleć za bardzo. Ma być miło i przyjemnie." bardzo dobre podejście :*
Ja mam taką jazdę na wino... Będę szukać bezalkoholowych :p Może na roczek młodego sobie kupię. Kurde to aż się przykro czyta, bo możemy sobie pewnie gadać a w głowie i tak co innego. Powiem Ci tylko, że ja oczywiście też bardzo boję się tego ile znowu przytyje. Chciałabym mniej ale jestem przygotowana na powtórkę. Więc myślami skupiam się na [...]