Hmm... bardzo lubię czytać, ale ten ogrom informacji mnie przeraża, i to często dla mnie niezrozumiałych... Ale co tam, mamy wydłużony weekend więc będę działać :)
Dowód VI-4 09-05-2014 Poślady to ja czuję non stop. Trening. 1,5h marszu z psem. Z przystankami, czasem obok jakichś burków trzeba się zatrzymać. 30 minut na stepie - weekend się zaczął, rodzina się zjechała, miałam gapiów, zaliczam to do siłowni publicznej i nie zazdroszczę Wam tego na co dzień :P Miska. Dzisiaj było bardzo dużo kapusty i [...]
[...] endorfinek więcej niż u wszystkich wyznawców chodaka razem wziętych. A mój facet to po prostu on tak we mnie wierzy bezgranicznie, że ja tak mogę z Mamuta w fitneskę w weekend. A nasz specyficzny kod rozmów zapewniam, że jest niegroźny. Wypracowaliśmy sobie taki przez ostatnie niemal 20 lat, czasem nieco szokujący dla otoczenia, ale to nasz [...]
[...] climbers 30sek 1d. Pajacyk 30sek 1e. Burpee 1min Komentarz Dżizus! Miska /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/d3db6aea349e47c882a08e33034876ce.jpg Pitu Pitu Niedziela. Ogólnie cały weekend był pod znakiem JESTEM GRUBA. No wiecie, kobieta tak czasem ma, bez względu na to, jaki jest stan faktyczny. Jakaś spuchnięta się czułam i ogólnie miałam ochotę [...]
[...] w jakichś opłakanych ilościach wszystko, dziś 1 jajko, pół paczki ryżu i z 200 gram wołowiny, a reszta wpierniczała michałki, ciastka, serniczki i inne takie. Miałam przez weekend prace naukowo-twórcze, i tak nas pochłonęły, że w rezultacie zapomniałam o jedzeniu i spaniu... kimnęłam się tylko godzinkę dziś nad ranem. A teraz zrobię tylko [...]
Antos, na żadne pobłażanie nie liczę, wręcz przeciwnie! ;) A propos diety jeszcze to chciałem tylko dodać, że między tym drugim a trzecim posiłkiem zwykle jestem głodny. Tak się zastanawiam, czy może by tam nie wrzucić jakiejś przekąski. Ale teraz za język Cię nie będę ciągnął, bo wiem, że w weekend wszelkie wytyczne dostanę.
[...] tric swój impuls i tak dostał. Obniżka obciążenia była też spowodowana tym bólem w przedramieniu o którym we wtorek wspominałem, ale już był mniejszy, więc myślę, że przez weekend minie. Obciążenia: Podciąganie na drążku szeroko nachwytem 6x3 (z dodatkowym obc,stałe obc) + regres 6,10 5x3/ 5x3/ 5x3/ 5x3/ 5x3/ 5x3/ 5 powtórzeń/ 4 powtórzenia [...]
[...] tric swój impuls i tak dostał. Obniżka obciążenia była też spowodowana tym bólem w przedramieniu o którym we wtorek wspominałem, ale już był mniejszy, więc myślę, że przez weekend minie. Obciążenia: Podciąganie na drążku szeroko nachwytem 6x3 (z dodatkowym obc,stałe obc) + regres 6,10 5x3/ 5x3/ 5x3/ 5x3/ 5x3/ 5x3/ 5 powtórzeń/ 4 powtórzenia [...]
[...] ten ból w przedramieniu, głównie w lewej ręce. I to nie jest kwestia rozgrzewki niestety, bo podczas jakiś zwykłych czynności w ciągu dnia też go czułem. Mam nadzieję, że w weekend przeminie i nie wróci. W podciąganiu sztangi mam nadzieję, że jakaś poprawa jest. Porobiłem filmiki z różnych stron, może się przysłuży do dokładniejszej oceny. [...]
[...] ten ból w przedramieniu, głównie w lewej ręce. I to nie jest kwestia rozgrzewki niestety, bo podczas jakiś zwykłych czynności w ciągu dnia też go czułem. Mam nadzieję, że w weekend przeminie i nie wróci. W podciąganiu sztangi mam nadzieję, że jakaś poprawa jest. Porobiłem filmiki z różnych stron, może się przysłuży do dokładniejszej oceny. [...]
[...] stresu", stąd dwa tygodnie temu zacząłem dorzucać sobie do diety Tic-Taci (w tym w fazie postu), natomiast od ok. miesiąca piję Coca Colę Light/Zero. ;) Chciałem w przyszły weekend zrobić jeden bardzo solidny cheat day (do tej pory nie robiłem cheatów na J/NJM), który niewiele miał mieć wspólnego ze wspomaganiem spalania tkanki tłuszczowej. ;) [...]