24.08 poniedziałek (29t)) Dieta Powinnam robić wypiski codziennie, bo znowu nie pamiętam co było w poniedziałek %-) Śniadania nie pamiętam, albo bułka albo płatki z mlekiem ;-) W ciągu dnia kukurydza, zupa pomidorowa z makaronem i indykiem, ryż z owocami, śmietaną 30% i twarogiem, ziemniaki, kurczak Aktywność Rano marsz 5km. W ramach urozmaicenia [...]
1.09 wtorek (30t, 1d) Nawet nie pamiętam co jadłam, na śniadanie napewno bułka z masłem, serem i indykiem, zupa x2, owoce, orzechy, ryz z miesem, na kolacje bułka. Aktywność Pranie, sprzątanie, prasowanie czyli nic nowego, staram się jakos ogarnąc chaos w domu, ale jak tylko zaczyna sie robić jakis porządek to zaraz dostaje nową partie pudeł z [...]
Viki, luz...34 tydzień to już nie przelewki. Leniuch** póki możesz i nie miej wyrzutów sumienia. Wiem, co mówię ;) Nie wiem, czym się kurujesz, ja łykałam naturalne medykamenty typu czosnek, ale wiem też że jest w aptekach seria leków dla ciężarnych - Prenalen. Nie wiem, co to warta, bo już nie zdążyłam się dowiedzieć.
Viki gratulacje szałwia hamuje troszkę laktacje , okłady z tluczonej kapusty. Problem z wyproznianiem tzn . że strasznie się męczy żeby zrobić czy po prostu często nie robi.często pokarm jest tak dobrze przyswajany ze nie ma z czego zrobić kupki, i to jest ok chyba że widać że dziecko ewidentnie się męczy , prezy, brzuszek boli . Ewentualnie [...]
Hej Marta :-D};-) Mis z blizniakami fajnie, mozna cwiczyc obie rece rownoczesnie ;-)%-) A tak na powaznie to podziwiam wszystkie mamy blizniakow, to dopiero jest wyzwanie @-| Moj maluszek rosnie szybko i ciezar juz zacny, jest co dzwigac ;-) 2.01 sobota Cwiczenia brzucha i krotki spacer, bardzo zimno bylo. Grubo sie ubralam i ciezko bylo sie [...]
4.01 poniedziałek Tym razem również krótki spacer. Dosyc mroźno, a poza tym po kilku minutach ogarneła mnie jakaś senność i zamiast pilnowac tempa pilnowałam oczu żeby sie same nie zamknęły @@-) Najchetniej to bym wskoczyła do wózka i pospała z Małym, napewno miał tam cieplutko, nie to co ja na mrozie }:-( Po powrcie spał jeszcze w wózku, więc [...]
Viki, nie odzwyałam się wcześciej ale od kilku tygodni Twój dziennik jest dla mnie skarbnicą wiedzy, motywacją i przede wszystkim nadzieją, żepo 14 tygodniu ciąży będzie lepiej. Gratuluję maluszka i trzymam kciuki za Was
Viki, unormuje się. Mały rośnie, potrzebuje więcej pokarmu, a Twój organizm musi się stopniowo przestawić. Dobrze pamiętam, jak to było u mnie - Buba cały dzień przyssana, a ja leżałam i buczałam, bo miałam już dosyć. Wyrwanie się na prysznic i do toalety to był mój jedyny czas wolny. Po kilku dniach się unormowało.
Viki, to tak zwany kryzys laktacyjny i prawie każda z nas która o karmienie naturalne walczyła to przeszła:-) Parę dni będzie tak jadł i w końcu się unormuje,głodny nie jest na pewno, nie bój się. A smoczek mu dajesz ?Bo może ma silny odruch ssania? ja przy pierwszym dziecku poległam przy karmieniu bo właśnie mój tak ciągle wisiał na cycu [...]
Viki taki rzeczy są normalne przy "skokach rozwojowych" ssając częściej napędza sobie laktację, a że sie niecierpliwi, no cóż jak facet głodny to zły %-)