Viki DT/pods. s.33,38/ciąża s.45/powrót s.71

Gratki Viki :)

Bardzo dziękuje Wszystkim

Teraz dla odmiany walcze z nawałem laktacyjnym, nic nie pomaga. Nie moge małego nakarmić z jednej piersi, bo leci potok, nawet jak leże na plecach a on na moim brzuchu to ssać nie jest w stanie
Pomysły mi sie kończą, próbowałam odciągać mleko przed karmieniem, ale musze naprawde dużo mleka ściągnąc żeby chociaż troszke wolniej leciało, a nie chce pobudzać bardziej laktacji, zresztą ściągnięcie dużych ilości to jest dosłownie chwilka, tak leci.
Poza tym jak tylko zaczełam odciągać przed karmieniem to mały ma problemy z wypróżnianiem, położna sugerowała, że może przez to, że nie dostaje tej pierwszej wody która ściągam

Mam nadzieje, że uda się jakoś ten problem rozwiązać. Jak ktoś miał podobnie to wszelkie rady mile widziane

Ja ściągałam ręcznie tylko tyle, by poczuć lekką ulgę.

Viki, to ja jeszcze dodam od siebie: ogromne gratulacje!
Ależ szybko zleciało - a śledziłam cały czas.

Trzymaj się i powodzenia

Na kłopoty z wypróżnianiem nam doktor przepisał Lactulosum małemu. A nawał mleka raczej ustaje z czasem - trzeba niestety jakoś to przewalczyć.


Zmieniony przez - nightingal w dniu 2015-11-20 13:42:05

Viki gratulacje
szałwia hamuje troszkę laktacje , okłady z tluczonej kapusty. Problem z wyproznianiem tzn . że strasznie się męczy żeby zrobić czy po prostu często nie robi.często pokarm jest tak dobrze przyswajany ze nie ma z czego zrobić kupki, i to jest ok chyba że widać że dziecko ewidentnie się męczy , prezy, brzuszek boli . Ewentualnie troszkę woda przepajac skoro pije tylko to " bardziej tłuste" mleko. Ja to walczyła w druga stronę, żeby coś leciało . Powodzenia

Młody dorośnie do ilości mleka i to szybko A na ten moment kapucha, gorąca kąpiel Bedzie dobrze

Dziękuje za rady :)
Kapusta i zimne okłady średnio pomagają Chciałabym jakoś zrdukować ilość mleka która leci naraz z jednej piersi, z drugiej nie jest źle i mały daje rade, ale z tej jednej tragedia, jakby ktoś kran odkręcił.

nadine 21 niestety widać, że się męczy wcześniej wypróżniał się przed każdym karmieniem lub w trakcie, teraz po przebudzeniu stęka i się pręży, widać że próbuje i nic Dopajanie wodą sugerowała położna, szkoda bo nie chce uczyć go pić z butelki.

Mnie na nawał pielęgniarka obwiązywała ciasno w biuście pieluszką tetrową na całą noc i zaczęło pomagać.

Viki

Dziękuje za rady :)
Kapusta i zimne okłady średnio pomagają Chciałabym jakoś zrdukować ilość mleka która leci naraz z jednej piersi, z drugiej nie jest źle i mały daje rade, ale z tej jednej tragedia, jakby ktoś kran odkręcił.

nadine 21 niestety widać, że się męczy wcześniej wypróżniał się przed każdym karmieniem lub w trakcie, teraz po przebudzeniu stęka i się pręży, widać że próbuje i nic Dopajanie wodą sugerowała położna, szkoda bo nie chce uczyć go pić z butelki.

Hej Viki,
wielkie gratulacje!

Ja dzieci nie mam, ale koleżance położna poradziła, aby puszczać wodę po piersi jakimś zakraplaczem albo coś. Nie wiem jak to opisać