trening

a z telefonem jestem, bo podpinam si ena silce pod siec i mam od razu wglad w trening - juz nie chodze z kartkami i ni emusze pozyczac ciagle dlugopisu :) Zmieniony przez - strumyk w dniu 2016-06-30 12:48:10

A ja jutro idę nigdzie. Mam wolne. Znaczy na trening to sobie skoczę ;-) Jakby mi przeszkadzało, to co "mój chłop" mówi, zostałby z niego sam "chłop", do adopcji;-)

a ja się jeszcze na trening śpieszę:-( i tylko marnuję czas, bo specjalnie na głodzie się nie pouczę, kompletnie się nie moge skupić

+mega torba jeżeli po pracy ciśniesz na trening...no ja też sobie nie wyobrażam jeżdżenia do pracy

muszę dobudować, poczekam na trening od Nighta :-) tylko ja ciągle myslę o planach sylwetkowych a jak się ma do tego mój brak okresu

Hej Dzis na kartce trening spisywałam ;)

y...nauka do kampanii wrześniowej, lekarz, dłuższy trening i może do kogoś skocze na kawę...czyli szalony będzie ten weekend. do soboty xD. a w sobotę w sumie idę na szkolenie i są zawody w streetworkoucie to sobie popaczę

W zamyśle jest trening jakiego tu jeszcze nikt nie ma - z podziałem na strefy "czasowe" %-). Tylko się zastanawiam czy to będzie dla Miss zdrowe (tu mam jedyne opory)

Bo to wiesz - jednak będzie dość wymagający trening, taki trochę momentami ze stoperem w ręku

Bo druga opcja to jest bardziej dzielony trening - i wtedy częstotliwość trenowania partii jest mniejsza więc i efekt zmęczenia materiąłu łatwiej kontrolować

trening dzielony bardziej niż push/pull/legs

Dzień doberek. Ja dzisiaj po treningu. Zmieniłam dni tygodnia na trening i nie wiem czy w środy jest tak luźniej czy ludzie na urlopach są bo fajnie luzno było. No i zajec z crossfitu nie ma wiec salka wolna a Paula szczęśliwa :D

Dla mnie najfajniejsze jest to że trening to jest kopalnia rozwiązań bez dna. Zawsze mi sprawia dużą przyjemność jak pokazuję już długo ćwiczącym osobom jakieś zapomniane undergroundowe rozwiązanie/ćwiczenie i zawsze jest wielkie zdziwienie, że takie coś było na wyciągnięcie ręki a się tego nie stosowało. Chociaż wczoraj zostałem zagryziony przez [...]

Dla mnie najfajniejsze jest to że trening to jest kopalnia rozwiązań bez dna. Zawsze mi sprawia dużą przyjemność jak pokazuję już długo ćwiczącym osobom jakieś zapomniane undergroundowe rozwiązanie/ćwiczenie i zawsze jest wielkie zdziwienie, że takie coś było na wyciągnięcie ręki a się tego nie stosowało. Chociaż wczoraj zostałem zagryziony przez [...]

Nie no malować się na trening o 7 to bez sensu. Jak potem prysznic i malować się trzeba. Też przed pracą chodzę i się cieszę że skóra może sobie oddychać, nie to żebym jakąś tapetę nosiła. A czasem mi aż tak wisi, że np. olej nakładam na włosy przed treningiem :P

Justyna no astystę masz super. Zazdroszczę :D Miss no zaczynam porządnie tego Wendlera teraz ale już wiem że będzie ciężko :P Ale trening fajny wyszedł. Zmieniać się z dziewczyną? Nie ma z kim zazwyczaj. A z facetami nie ma problemu

fajnie, ze akurat taki trening wybralas :)

[...] troszkę inaczej. Wszystko wynika z kombinacji budowy anatomicznej, udziałów poszczególnych włókien mięśniowych w całości, techniki, nawyków, stosowanych zakresów powtórzeń, objętości i intensywności treningowej itd. itd. Poza tym każdy z nas ma inny układ nerwowy, inaczej rozbudowany i przez to też trening daje troszkę inny bodziec każdemu z nas.

oj ziew, chyba zaraz wrócę do wyrka bo już wróciłam z pracy, pouzerałam się z idiotami to juz teraz tylko trening mi został do klepnięcia Zmieniony przez - kebula w dniu 2016-09-04 10:50:53

Wątróbkę z cebulką i jabłkiem też dzis wcinałam :D Sushi to ja kocham miłością przeogromną ... Matko znowu jestem głodna :/ dobrze że niedługo trening, dziś taneczny ... Jak na ścięcie tam już chodzę :(