[...] Rozumiem jak najbardziej, bo ja głównie sprawdzam i eksperymentuję ale u mnie np. konkurs dupny wraz ze wszystkim co się w tym czasie działo w moim życiu zaowocował wypaleniem nadnerczy i nie tylko, od 3 lat walczę ze skutkami i efekty nijakie Współczuję.. Mi z kolei konkurs pomógł zniwelować stres który mi straszliwie rozwalał wtedy życie.
Ja Ci to wytłumaczę. Gdybym wazył 65kg, a z tego 50kg to byłaby masa klaty, pleców i ramion, też nie zmieniałbym pozycji, bo byłby to za duży i niepotrzebny stres dla nóg.
Ja Ci to wytłumaczę. Gdybym wazył 65kg, a z tego 50kg to byłaby masa klaty, pleców i ramion, też nie zmieniałbym pozycji, bo byłby to za duży i niepotrzebny stres dla nóg. Ciagle mnie czyms zaskakujecie Jezoo zdjeciami Ty tym wpisem ale chyba sens jest taki sam ? Szajba mala pomylka w liczbach kazda moja noga wazy 10 kg wiec reszta razem z tylkiem [...]
"kiedyś" kiedys nie pracowalas, mialas w uj czasu wolnego a jedynym stesem byly studia i łooo.... nooo ale Wy teraz macie jak ja,praca stres a jakos Wam sie kurna chce ŁO pRERIA... mu czasami to raz na miesiąc się "przytulamy".
"kiedyś" kiedys nie pracowalas, mialas w uj czasu wolnego a jedynym stesem byly studia i łooo.... nooo ale Wy teraz macie jak ja,praca stres a jakos Wam sie kurna chce ŁO pRERIA... mu czasami to raz na miesiąc się "przytulamy". na pewno?:->
Julietta, ja przez stres też nie mogę jeść, więc to chyba nie jest coś bardzo niepokojącego. Jak miałam rozmowę o pracę, to nie dałam rady nic przełknąć. Obli mi wtedy pisała, że jak się stresuję, to żebym nie jadła. trzeba słuchać swojego organizmu, gorzej gdy sutuacja się notorycznie powtarza, wtedy jak pisała Ruda - to na pewno nie jest [...]
[...] i liczenie michy? Czytałam trochę dziennik Agnese i ten link od Mis - wypowiedź obliques i zaczęłam się zastanawiać, czy nie wpadam w jakąś manie. W sumie wiem, co mogę jeść, a jednak czuję jakiś lekki psychiczny dyskomfort i stres, że tego nie kontrolowałam. Czy ze mną jest coś nie tak, czy wy też miałyście na początku taki problem?
[...] miekką rezonansem. W każdym razie licze ze nie pozrywalem jakiś wiązadel krzyzowych w kolanie albo nie uszkodziłem łąkotki. Na weekend mam zafundowany przez NFZ darmowy stres w oczekiwaniu :D Pocieszam sie tylko tym ze w sumie jakby bylo powazne to powinno bolec i powinienem miec problemy z motoryką samego stawu, a to mi jak narazie nie [...]
no musieć musi napewno. na stres to ogarnialem ze niby fosfatydyloseryna cos pomaga edit: wspolczuje xD ja wino zaczynam niedlugo a potem jakas bomba , bo hooy strzela :/ tylko jakis czas temu gino minimalne zostalo i a drugi raz femary nie ogarne po zawirowaniach z aptekami wiec chyba mimo tegho przybije xD Zmieniony przez - bro321 w dniu [...]
[...] swinie hoduja OK, swinie biegaja po zagrodzonym polu, mieszkaja w takich 'szalasach' a jak juz zrobia z tego pola bagno to przenosza stado na nastepne pole :-) Z tego co wiem, >80% wieprzowiny sprzedawanych w supermarketach w UK pochodzi od tail-docked pigs, czyli zwierząt zestresowanych, które stres odreagowując odgryzając sobie nawzajem ogony.
nie wiem, czasem mnie nie boli, trudno powiedziec co sie dzieje, moze to stres, bo w tej chwili jestem wielkim ogniskiem bolu, a przeca robilam ciezsze treningi...moze trzeba bedzie interwaly na orbim strzelac. gorzej, ze jak pojde to trenera to bedzie chcial cos manipulowac, a mnie nie stac na takie imprezy, zeby placic za masazyki
Eee tam. Dasz radę. Przez 14 sesji w życiu przeszłam i tylko 2 poprawki miałam - a poświęcać czasu na naukę nie lubiłam :-P stres poprawia efektywność %-)
dokladnie,ale najlepsze jest to,ze coraz wiecej ludzi ma problem z komunikacja miedzyludzka w realu przez te skejpy gg fejsubki,boja sie ,czuja sie niepewnie,stres ich zzera jak maja gdzies wyjsc podejsc do kogos zagadac wtf %-)