Straszny był wczoraj dzień, wszystko sypało się od samego rana, spałem 4h i byłem beton, ale trening nawet fajnie wszedł, później latanie cały dzień, z niczym nie mogłem się wyrobić na czas, jedzenie organizowane w biegu, jeszcze przyszly takie ulewy, że zalało mi piwnicę w domu, gdzie wynosiłem wszystkie rzeczy... I wczoraj ani nic tam nie [...]
Początek tygodnia straszny, do tego wszystko mi się sypie, dlatego dzisiaj dopiero nadrabiam zaległości. Nie mogę się w ogóle wysłać w tym tygodniu z niedzieli na poniedziałek rozwolnienie męczyło mnie całą noc i budziło, przed treningiem, w trakcie i cały poniedziałek zresztą też, ale z racji że od poniedziałku będzie urlop i nie będzie treningów [...]
Straszny tydzień, wszystko się sypało, ciągle w biegu, dwa popołudnia zabrał mi gość który uderzył mi w auto pod blokiem, bo się umawiał i nie przyjeżdżal - ciekawostka, wgiął i porysował nadkole tylne, porysował zderzak i proponoswal mi 250zl żeby się dogadać, a na domiar złego pół roku temu robiłem wszystkie blachy w aucie ahh ale finalnie na [...]
Uciekły mi znów 2 dni. Ale był straszny ogień, a do tego dwie noce pod rząd miałem kiepskie 4 godziny snu czego ten sen był kiepskiej jakości i przerywany. Doprowadziło to do tego że wczoraj rano jak wstałem to ogólnie nie było źle. Trening zarobiłem praktycznie normalnie wrzuciłem No może było mało siły i mało chęci, ogromny problem ze spięciem i [...]
[...] Ja, nawet w tak fatalnym stanie, w jakim znajduję się obecnie, jak mam owulację i zadbam o siebie (ciuchy, makijaż, fryz) to się sobie nawet podobam, co nie powinno mieć miejsca - oceniając obiektywnie, bo pasztet ze mnie straszny Gruszko, jak wrócisz do treningów, to zapomnisz o "klusce" na brzuchu, więc głowa do góry i DO ROBOTY
[...] KO ) 4 porażki (1 KO) 14 remisów Oto i on Obejrzyj koniecznie... http://www.youtube.com/watch?v=-5LawOFFXvo&feature=related Ale skurviel...Jaki talent fizyczny...Tylko straszny waciak...A gdyby mial cios...Nie ruszałby sie tak... Nie można być na dwóch weselach na raz...Albo jesteś powolnym surowym Sluggerem z mocą albo technikiem bez [...]
Mam straszny kryzys, nic mi się nie chce i chyba z tej mojej redukcji nici. Na poprawę humoru oczywiście musiałam posterczeć w kuchni. Wyszły falafelki i sałatka z batatem i gorgonzolą. Ciągle mnie męczy nadkwasota, całe szczęście żołądek nie boli, ale mam taki dyskomfort, czasami pieczenie, i do tego wrażenie, że jak coś zjem to będzie lepiej. [...]
[...] :D A w ogóle nie jestem w temacie :D Viki: co do biegania to właśnie specjalnie wrzuciłam sobie dane do tabelki przed tym ostatnim treningiem i jak zobaczyłam, że będzie straszny przeskok względem poprzedniego wysokiego tygodnia to od razu czułam, że będę jednak skracać ten trening. I jak skróciłam to wyszło mi 195 minut kontra 202 minuty, [...]
Hesia czyli ta poprawa to tylko chwilowa była? Dużo zdrowia życzę. Teraz mnóstwo znajomych choruje, pogrom straszny, mam wrażenie że jest gorzej niż w czasie covida.
Dzisiaj jest chyba ociupinkę lepiej. Jestem zła, bo w poniedziałek mam bardzo fajny event, otwarcie nowej marki wydawnictwa, z którym współpracuję, i strasznie chciałam tam iść, poznać osobiście współpracowników, trochę poobracać się w światku. A tu kurde nie wiem, czy zdążę wyzdrowieć, bo już środa i poprawa jest niewielka. Straszny niefart, [...]
Witajcie! Wrzucam dzisiaj posta zbiorczego za ostatnie dni, bo dramat miałam straszny: nie dość, że poskładał mi się komputer, to lekko podlało mi mieszkanie. Więc nie było w co rąk włożyć... co nie znaczy, że dałam sobie z wozu z dietą i ćwiczeniami. Spisanie wszystkie go kartki trochę mi zajęło:/ Po kolei zatem: 7 DZIEŃ 09/04/2014 ROZKŁAD: B [...]
Straszny brak czasu mnie ostatnio ogarnął więc nie miałam za bardzo czasu na dziennik, uzupełniam na szybka przed pracą;) PN wolne WT trening Dzień 1 PUSH: 1. Przysiady ze sztangą 4x10 10x30, 10x30,10x32,5, 10x35 2.Wykroki chodzone 3x12 wykroki z kettlami 2x8 kg, 12x8, 12x8, 12x8 3. Wyciskanie sztangi leżąc 4x8 10x20, 8x20, 8x20 4. [...]
Raczej to nie działa. Im więcej aktywności tym bardziej kolana dokuczają. Dzisiaj z rana słaby dzień, leń mnie dopadł straszny ale miałam okazję to wyskoczyłam rano na trening. Zrobiłam co chciałam, trening fajny bo bez trzymania się planu jakiegoś. 1. Ściąganie na wyciągu do klatki 10x23, 8x27, 8x27, 5x32, 6x27 2. Przyciąganie do brzucha wyciąg [...]
koorva nie trenowalem dzis nóg i barków, bo w pracy straszny zapieprz i musiałem zostac 1,5h dluzej, a potem troche pozno sie zrobiło (jakos kolo 23, wiec juz zmeczony, a rano znow do pracy) ale spoko, jutro jak skoncze wieczorkiem to podskocze i nadrobię.;)
Nie lubie wypowiadac sie w klotniach, ale niech juz bedzie... Sprawa nr 1: Wychodzili do nas duzi i ciezcy goscie, nie mowiac juz o moim judoce, straszny dzik silny i z pojeciem, ale potem zolwiowal 4 minuty jak mu sie wpialem za plecy, zeby w koncu odklepac na mata leo. Zapewniam, ze nikt kto nie ma pojecia o walce nie wychodzi do walk z [...]
[...] do polski w poszukiwaniu masy. Zapadla cisza w tym momencie nasi bohaterzy wyobrazali sobie Mr.Olimpia 2012 do ktorego ciezko starali sie przygotowac. Nagle uslyszeli straszny smiech: -HAHAHAHA leszcze chodzicie na ta silownie wcinacie te odzywki i nadal chudzi jak patyki, ja zdobede tytul w 2012 roku. Metka, omka na sniadanie i mam u [...]
Z tymi fałdami to jest zamotka. Ja np mam straszny problem z udami bo tam skóra jest strasznie napięta i nie daje się uszczypnąć. To samo na bicu. I do końca nie wiem czy łapię skórę i tłuszcz czy już jakąś część mięśnia...