[...] biegło się całkiem przyjemnie. Ps. Ostatnio dużo jeżdżę w deszczu, ale posłuchałem Was, szczególnie Pirlo, założyłem sobie zapinkę na łańcuch i teraz jest tak jak ma być rower brudny, napęd czysty :-P można śmigać, kto wie może i z treningami biegowymi dołożycie mi rozumu do głowy (jednak nie wcześniej jak po IM), dzisiaj równe tempo, [...]
no tak wyglad musi byc a ty masz caly rower+stroj jasny. Ja już odkleiłem naklejki teraz muszę zmyć rozpuszczalnikiem klej ale teraz mam fajny wzór bo pod naklejką jest carbon z wykończeniem blyszczacym a reszta jest matowa więc będzie wyglądało to lepiej niż by było fluo, czarny i bardziej czarny -) Tylko muszę kupić ze 2 litry rozpucalnika.
Dzisiaj 1,5h roweru + 0,5h siłowni (wyrzut sztangi nad glowę stojąc łącznie 2000kg). Rower w mocnym wietrze, średnia bardzo średnia - nie powala na kolana, wjeżdżając do Łańcuta mam na przemian góra/dół, często stoi tam milicja i wlepia mandaty, dzisiaj ich nie było, na 50-tce powiało w plecy i wyhaczyłem 67,3 km/h, to już jest raczej mandatowe [...]
Dzisiejszy rower, 8min:33s po płaskim, reszta górzysta jak w zrzucie poniżej, 4 fajne podjazdy. ZIMNO, zmarzłem w stopy okrutnie, wiatr lekki, czasami delikatny deszcz, dobry trening. /SFD/2017/4/27/10538884112b42c8aa9b5b7479b537a9.jpg /SFD/2017/4/27/416a6ea8abb84192b381403c4fdc3f0c.jpg Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-04-27 20:00:52
[...] ale np. ja oszacowałem przejazd 180km w Malborku z dokładnością do 1 minuty a bieg na Amazonkach z dokładnością do 20 sekund -) z drugiej strony pojechałem na tyle lekko rower (na Amazonkach) że na biegu mogłem trzymać tempo co do sekundy bo miałem na to zapas mocy i dodatkowo trzymałem tempo sporo wolniejsze niż mógłbym gdyby była taka [...]
Dzisiejszy rower pod znakiem walki z odwodnieniem, zabrałem pełne 3 bidony czyli 1,5l i pojechałem bez karty, bez pieniędzy w dłuższą drogę. Od ok 100km racjonowałem płyny, od 130km jechałem bez nich, z punktu widzenia rozsądku było to niepoważne, kilka km przed domem jechałem jak po kilku piwach, natomiast to co dla mnie istotniejsze z punktu [...]
Zadziwiasz mnie Ron :) Generalnie jak mocno leje to na rower raczej nie wsiadam, a przy małej mzawce skarpety bardzo nie przemiekaja ;) Nawiązując do Pana Jana, pierwsza myśl u mnie - ogól łydę %-) Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2017-05-08 21:35:18 Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2017-05-08 21:35:36
Zadziwiasz mnie Ron :) Generalnie jak mocno leje to na rower raczej nie wsiadam Miałem debiut na Zaporowym gdzie było oberwanie chmury i sam środek burzy z piorunami, wiem, że trzeba i takie treningi robić, poza tym każdy z nas jest po trochę dzieckiem, taka jazda bywa przyjemna ;) Co do dokupywania szpeju - sam nie wiem, ten cały sport i starty [...]
Nie wiem dlaczego ale ja wciągam te Marsy nosem lubię je po prostu a że to sam cukier to na długi rower biorę zawsze. Ja ostatnio na 4 godziny jazdy zabrałem 3 banany + 3 marsy i było mało a przed rowerem zjadłem posiłek 2 tys kcal. Zmieniony przez - pirlo2122 w dniu 2017-05-13 15:12:02
Rower jak ta lala ;-D Ron, wprowadź marchew do diety. Trzy, cztery dziennie i możesz zapomnieć o poparzeniach słonecznych. Sprawdzałem na sobie i działa.
Taaaaaa, na naszym poziomie to powiem Ci, że warto jeszcze zatrudnić Druida, żeby dymem okadził rower i musnął ramę jemiołą zebraną w 6 dniu księżycowego miesiąca. Zaraz zrobię foty :-) zapomniałem.
Swój od czasu do czasu przecieram benzyną. W serwisie pochwalili mnie, powiedzieli, że widać, że dbam o rower :) Ale to o czym pisze Ojan - u mnie w serwisie mówili, ze cena serwisu zależy też od czystości sprzętu.
W ten sposób nawet lepiej bo intensywność mam niejako bazową i nie wiem czy potrafiłbym tak sobie robić wszystko lżej (pewnie tak, ale miałbym niesmak). Dzisiaj też rower, jutro pewnie popływam. /SFD/2017/6/1/b88374d605c44a528b95c5e46f7a4b6b.jpg /SFD/2017/6/1/8780b32badef4833afc5dea835d31717.jpg Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-06-01 18:17:20
Jak wczoraj rześko rower, tak dzisiaj rześko bieganie. /SFD/2017/6/8/a809c894500c495bbfc552e43197322b.jpg /SFD/2017/6/8/ab079090db7445a19c2da6a9fe6723e1.jpg Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2017-06-08 18:43:29
Dzisiaj był w planie godzinny rower, chciałem go zrobić po płaskim i płasko było. Zobaczyłem sobie na aktualną pogodę w internecie, aby sprawdzić kierunek wiatru, pojechać najpierw pod wiatr, a wrócić z wiatrem. Oczywiście prognozy swoje, życie swoje, wyszło odwrotnie :) /SFD/2017/6/9/5aca8e31ceda4047b7203e8453c58984.jpg [...]
[...] coś czego niestety nie zapamiętałem, ale poczułem się wtedy dziwnie, jak dzikie zwierzę puszczone by zabawiać publikę, może bywam nieraz aspołeczny, a może czas na zmiany i to nie jest wypalenie, to coś więcej. Treningi tak, pływanie tak, rower tak, bieganie tak, siłownia tak, ale chyba zrozumiałem, że najbardziej lubię to robić w samotności.
[...] też ciągle wiele brakuje do normalności trenuje swoje ale raz że mało, dwa nie robię zadań długich na tempach startowych jedynie szybkie krótkie interwały pomijając jeden rower ostatni. Na biegi ciągłe i tempa startowe nie mam siły ale wiedziałem że tak to będzie wyglądać dlatego start A mam w Malborku a nie w Gdyni. Jeszcze o ile na sucho [...]
Ronin jest okazja trzeba brać nie ma co się zastanawiać a rower to jak każda inna materialna rzecz tzn. rzecz nabyta, dzisiaj jest jutro nie ma. Nie ma co popadać w sentymenty jak będziesz chciał to kupisz sobie inny -)