11.10.2022 Poranne espresso - 5km @6:32/km Rower. Mocny wpie*dol dzisiaj. Podkręciłem suwak w górę i kosmiczne liczby wychodzą z matematyki %-) W ogóle planowałem 5x po 5 setów tych jednominutowych, ale jak na to popatrzyłem to palnąłem się w łeb. Ostatni czwarty set już odpuściłem ostatnie dwie minuty, wyzionąłem ducha. Będzie co poprawić! [...]
12.10.2022 Poranny trucht - 6km @6:30. Poniosło! Rower. 80 minut pracy w SS z krótkimi przerwami. Od czwartego setu dryf tętna poleciał. Mental wygrał /-) /SFD/2022/10/12/0102fdc5acfd45c69f8a05a2f488851f.jpg /SFD/2022/10/12/6572cdedc3f240a9a711af46e4a5f4e8.jpg Paliwo :-} /SFD/2022/10/12/fe704b83e1234d35b782519a252b675e.jpg [...]
14.10.2022 Poranne espresso - 5km @6:22/km. Rower. Cztery sety na prawdziwie męskich watach. Dołożyłem jednak pomiędzy nimi dość "wysoką" przerwę więc nie było tak łatwo :-P W weekend wymiana na kokpit /-) Tylko Edge 1040 za duży i muszę nowy uchwyt domówić %-) /SFD/2022/10/14/0e41529741fe43a38293b5709d2220c6.jpg [...]
20.10.2022 Poranny wybieg - bo mnie "poniosło" to raczej nie tylko espresso - 7km @6:24/km. Rower. Baza tlenowa na luziku. /SFD/2022/10/20/bafad55f5bde4f18bc5570eea1041b37.jpg /SFD/2022/10/20/f7941a3a0ee344eeba5d394a17c78fbe.jpg /SFD/2022/10/20/0ba8a5d19d3245f39f43ab3630573b69.jpg Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2022-10-20 13:38:55
23.10.2022 Produktywna niedziela. Rower. Chomik i spokojne 3h tlenu z minimalnymi akcentami. Zleciało szybko przy nowym MW2 :-D Swoją drogą majstersztyk jeśli ktoś lubi gry FPS i też grał w pierwsze, stare wersje. Postarali się z remasterem. /SFD/2022/10/23/e0a19fb6ad024a2a9eb124c2d01b42b7.jpg /SFD/2022/10/23/37663472a1bf4d8dba89de735ce0c475.jpg [...]
27.10.2022 Poranny truchcik - 7km @6:09/km. Miło, rześko i przyjemnie. Rower. Chomik, praca w czerwonej strefie i z braku czasu mniej tlenu niż zakładałem. /SFD/2022/10/27/cf01e99582d64c2684d713703e40e9b0.jpg /SFD/2022/10/27/35cfe0dfd30c4ce4a35d87021e077931.jpg /SFD/2022/10/27/dacd4febe50e497db88bfa95457ad3db.jpg Takie to pizzerinki z serka [...]
29.10.2022 Rower. W końcu outdoor, chociaż pogoda taka mało zachęcająca, wiatr na powrocie w plegar na szczęście %-) Luźno, bo kolega nie domaga bez jazdy na chomiku. Dodatkowo w trakcie gumka w bloku powiedziała papa i musiałem się pilnować już z deptaniem %-) /SFD/2022/10/29/bc519f3f7b7a4d9fa90c524ae3bb78df.jpg [...]
02.11.2022 Wolne. W środy chyba wejdzie na dobre ;-) 03.11.2022 Poranny trucht - 7km @6:09/km. Luzik całkowity. Przy okazji porównanie na przestrzeni ~3 tygodni ;-) /SFD/2022/11/3/1aaef1b578ce4d43a87f631a15238c47.jpg /SFD/2022/11/3/91add25d388a485a806fbb1c10900a8e.jpg Rower. Chomiczek, praca nad Vo2 i załatanie długu tlenowego. Weszło mega! [...]
04.11.2022 Bieganie. Dłuższy, poranny wybieg. Weszło bardzo gładko, takie klepanie dobrze działa na głowę ;-) Przed wyjściem wypiłem 30g miodu, czy to coś zmieniło? Nie wiem, za tydzień sobie powtórzę bez niczego przed (tak jak zawsze) i zobaczę, czy zauważę jakąś różnicę. /SFD/2022/11/4/dc4a5cf15a954558ab53616e3eaf6723.jpg Rower. Chomik i praca [...]
05.11.2022 Rower. Długi tlen razem z Damianem i innymi. Początek luźny, potem jak została nas garstka trochę mocniej jak dla mnie ;-) /SFD/2022/11/5/b9289420261448bebc3f3639d4282d18.jpg /SFD/2022/11/5/9a21aa5ea4df476ba41046aabec2a1b2.jpg /SFD/2022/11/5/7cb25406c718420387365d13d9a7b4d4.jpg Zmieniony przez - BroStyle w dniu 2022-11-05 17:08:17
06.11.2022 Rower. Luźne kręcenie z rana z grupą, 2h totalnie tlenowej jazdy. Jakoś tak nie chciało mi się nic ambitniej, trochę dupsko bolało/piekło ogółem :-D /SFD/2022/11/6/e0210782d4b1452fa60b4c5acf4c560b.jpg /SFD/2022/11/6/9b3b9e6482574992bb7bec49832f94a0.jpg /SFD/2022/11/6/5b6f8abb447044f2b2eb24b0f73a07bf.jpg Natomiast bardzo ambitnie [...]
07.11.2022 Poranne espresso - 7km @6:15/km. Ciut wyższe HR zapewne przez małe odwodnienie tak czułem. Pseudopaka przesunięta na środę, tak więc dłuższa jazda dzisiaj: Rower. Najpierw trochę pracy w SS, potem klasyczne sprinty i dodałem sobie tlenik co by ukończyć traskę i mieć zaliczone. Weszło całkiem spoko ;-) [...]
08.11.2022 Poranny trucht - 8km @6:02. Fajnie i lekko ale toaleta cisnęła mocno :-P Rower. Chomik i szybka godzinka, mało czasu więc chciałem coś bardziej ambitnego niż łojenie tlenu. Gotowiec raz dwa. /SFD/2022/11/8/265b47b8438a47dabbb2382e7db9d509.jpg /SFD/2022/11/8/7fbc1e9276084117b1280893f05227c1.jpg Stara dba o żołądek /-) [...]
10.11.2022 Poranny truchcik - 8km @6:01/km. Luźniutko. Rower. R o z p i e * d o l dzisiaj #-P Weszło prawie rzygająco. Trzeci set mordęga, czwarty siłą woli trochę łatwiej. /SFD/2022/11/10/e8df62f42f824dc192584b8f68b6bd4f.jpg /SFD/2022/11/10/4836e4cc546c455789dfde86c34b5dce.jpg /SFD/2022/11/10/1e46c2e843504cbabc77676de7f21e13.jpg Stara [...]
[...] a bo mało snu dzisiaj było, a wczoraj trochę densingu. /SFD/2022/11/13/e3f92a4630974cc98b52bfb7381f79bc.jpg /SFD/2022/11/13/12cf425a47f84f5c8e3c3e8ad82455d8.jpg Natomiast po rowerze dzisiaj petarda /-) Bieg. Zakładka i test nowych butów. Ile w tym placebo a ile rzeczywistej technologii to jeszcze nie wiem, ale ku*wa ja latam %-) Karbon i cała [...]