REDUKCJA DZIEŃ 95 VLCD DZIEŃ 1 Nie sprawdziłem wagi po toalecie po tym ładowaniu fatem. Nie wiem czy wodą podlało czy nie - raczej nie bo jak biceps robiłem to pajęczyna na łapach itp. Bardziej kwestia psychy - oczywiście znajomy preferujący starą szkołę nie kuma, że skoro on przez 14 lat stażu doszedł do tego, że może być 24/7 na poziomie 7% [...]
REDUKCJA DZIEŃ 98 VLCD DZIEŃ 1 Z 14 Spałem aż 13h. Pojechałem po białko i sosy 0 kcal (real pharm) Brzoskwiniowy bardzo spoko. Karmelowy jak to karmelowy 0 kcal...niby ok, ale w porównaniu do brzoskwini tu wali chemią. i ogólnie zakupy - głównie pierś z kurczaka i warzywa, co by móc omlety porobić. Trening odpuściłem - głowa coś boli nadal + [...]
REDUKCJA DZIEŃ 99 VLCD DZIEŃ 2 Z 14 Bez sensacji. Popijałem sobie wodę z witaminą C i słodzikiem i idzie wyżyć. http://s10.ifotos.pl/img/dieta2016_ssesran.png 1.Białko w prochu 40g (daję ciut wody by kremik się zrobił i tam sobie 'dziubdziam' - delektuje się %-) ) 2.500g kurczaka + 450g fasolki szparagowej + 10g smalcu 3.5 jajek + 500g warzyw [...]
REDUKCJA DZIEŃ 101 VLCD DZIEŃ 4 Z 14 Micha trzymana luźno. Większość wody, którą nabrałem zlazła więc git. Nagrałem po 1 serii każdego dzisiejszego ćwiczenia. Niestety pompa mała i trening taki sobie z powodu bólu głowy. Mniejszego niż w czwartek, ale i tak był...nie wiem co jest. /SFD/Images/2016/4/18/ceb3a2e599cc4c81b0faba916bf26de4.jpg [...]
REDUKCJA DZIEŃ 102 VLCD DZIEŃ 5 Z 14 Wqrw ciąg dalszy... Poszedłem na trening i znowu...znowu mocny ból z tyłu głowy. Rzuciłem ciężarem w p***u i wróciłem do domu. Nie wiem co jest, ale od kilku miesięcy po tych melanżach mam potem taki problem, że w trakcie ćwiczeń przez następny tydzień-2 tyg boli głowa, ale w trakcie przechodzi, a teraz taki [...]
To może pij ale nie jedz, tak coby się kcal zgadzały? Ekipa będzie zadowolona a i redukcja ruszy z kopyta. Zmieniony przez - solaros w dniu 2016-04-20 18:00:59
REDUKCJA DZIEŃ 105 VLCD W końcu po tygodniu przerwy zrobiłem trening. Głowa na szczęście nie bolała ani trochę. Coś czuję, że ten problem związany był z tym, że po zeszłych libacjach alkoholowych następnego dnia leciałem prosto na trening, a przed nim brałem porcję stimula 8 i johę. Trening ten co Wojtek zaczął - kurfa, słabo mi na myśl o [...]
REDUKCJA DZIEŃ 106/7 VLCD Micha trzymana. Treningu brak bo robota noc/dzień. Jutro po robocie wlatuje triceps, barki, kaptury i 30 min schodków albo na rolki wyjdę wieczorem. /SFD/Images/2016/4/24/412b960c63f745f29d30e517cd8feafe.jpg /SFD/Images/2016/4/24/36afb4e2a1cb45338e42f1cfe6411e23.jpg Wklejam bo jednak progres na nogach jest...%-) Ale i [...]
REDUKCJA DZIEŃ 108 VLCD Nocka. Zjadłem 500g kury z warzywami o 22.00 i do 12.20 nic nie jadłem. Trening i cardio na czczo. Do tego yoha i 400 mg kofeiny. Solarium również zaliczone (w końcu %-) ) Dieta standard. Lekki kryzys był w nocy bo roboty nie było tylko siedzenie na dupie, przez co głowa nie była zajęta, ale się nie łamię - o dziwo teraz [...]
REDUKCJA DZIEŃ 110 VLCD (takie nie do końca) Ogólnie na nogach i bez snu jestem 33h. Wstałem wczoraj o 9.00, na uczelni do 18.00 i z uczelni prosto na 12h roboty i z roboty prosto na kolosa. Dodatkowo w drodzę do roboty ostry ból gardła i katar złapał, ale obecnie został sam lekki katar 8-) Ostatni posiłek zjadłem o 16.00 wczoraj, więc post trwał [...]
REDUKCJA DZIEŃ 111 VLCD Kurde, odmówiłem libacji. Wróciłem do domu, 20.00 i ledwo wywlokłem się z domu na trening. Zniechęcony tam pojechałem, totalny brak motywacji. Ale zrobiłem nogi zgodnie z tym planem. Kurfa, endorfinki skoczyły i motywacja wróciła }:-( Dawno nie zrobiłem takiego treningu, że byłem bliski tego, że się porzygam. Ciężary [...]
REDUKCJA DZIEŃ 112 VLCD Post wyżej wspomniałem, że w trakcie treningu i po miałem dziwny, nagły kryzys. Chyba przez pre workouta. Chciałem walnąć jakiegoś czita, ale się powstrzymałem. Litr wody + 2 kostki rosołowe + 500g warzyw + 500g kury + 450g szpinaku podzielone na 2 posiłki i już git. [...]
Na chwile obecną postanowiłem zawiesić blog/dziennik. Chcę wypróbować kilka różnych sposobów na ruszenie z tą redukcją. Nie wiem czy się sprawdzą. Począwszy od carb loadingu 2 dniowego, po zwykły refeed day, możliwe że diet break 10 dniowy, aż po kwestie hormonów - kortyzol, ft3, estrogen. Jeśli kortyzol będzie wywalony to kupuję andro-11 [...]
REDUKCJA Skoro tak to będę prowadził, ale bez fotek, gadania jak wyglądam itp. Motywacji mało, prawie tyle co nic. Może jak wrócę na starą siłownię w połowie maja to wróci wszystko. Póki co to takie chodzenie w kratkę. No i wylazłem na hipokrytę bo u Didka swoje gadałem, a sam teraz odwalam i co chwile sobie odpuszczam. Wczoraj z kumplem popiłem [...]
O ile u mnie syntetyk leci, a nie wałek xd Ale za nim wziąłem to czytałem, że po wejściu na T3 o wiele lepiej sprawdzał się High carb, że redukcja lepiej szła niż na niskowęglowodanowej diecie, że "T3 lubi węglowodany" itp. itd. Ale badań to nie mam. Wiem tyle, że dzięki temu węgle są lepiej metabolizowane, ale jednocześnie może wpłynąć [...]
[...] by potrenować, bo to lubię, tyrałem ostro aż do upadku wg. tego planu lub aż nadto. Ból niesamowity, ale w końcu jak trenowałem to nie gapiłem się na siebie czy ta redukcja idzie czy nie, czy jest mniej lub więcej fatu. Po prostu poszedłem bo uwielbiam trenować, a nie dlatego, że jest to jeden z czynników w paleniu smalcu - robieniu [...]
REDUKCJA Idę na trening, a potem na grilla. Mięcho sobie zamarynowałem wczoraj i biorę ze sobą. Bułki też. Przed treningiem owsianka ze 100g twarogu na słodku. Po treningu samo wpc wleci. A już na miejscu 400g indyka i bułki, więc będę zapchany ;-] A póki co jestem mega obolały po tych treningach. Mocne kurde. No i teraz regularnie będę pił tą [...]
REDUKCJA Plany mi się wczoraj zmieniły i zamiast na grilla poleciałem na juwenalia na koncert TEDE. Tak czy owak wg. założeń - z węgli wleciała bułka z indykiem, a tam po tym kupiłem sobie rurki waflowe %-) No i po powrocie białko wypiłem. Kusiło na mcdonalda itp. bo już zmęczony byłem, kumpel to samo, bo kolega ćwiartką się tak schlał, że [...]
REDUKCJA Kolejny dzień lenia. Znaczy nie do końca bo trening klatki i bicepsów dziś wleci pomimo domsów tricepsów i barków. Ale na szczęście mnie w robocie nie potrzebowali, więc do niedzieli leniuch**e. Ogólnie wydatki teraz na 'suple' idą i trochę boli, ale...%-) Przez ten fakt postanowiłem podliczyć ile kasy wydałem od 15 kwietnia. 5 zł tu na [...]
REDUKCJA Kurde, trening taki wleciał, że po nim czułem się jak po dobrym paleniu. Lekki, zrelaksowany i bez sił %-) Te cluster sety niby 10-15 sek powinny trwać w extended drop, ale cholera, psycha nie pozwala i w drugiej serii bywało i 25 sek, zajezdnia straszna. Do tego fajnie bo kolano jakby mniej bolało. O wiele mniej. Jutro prawdopodobnie [...]
[BLOG] Cayek - Road to Aesthetics 2017 Start redu 298 str.
