ja tam nei wiem.. miałam psa tylko raz on miał robale to sie wszyscy przy okazji odrobaczaliśmy i tyle nigdy wiecej nie było takiej akcji, ale zadnych dolegliwosci nikt w rodzinei nie mial
[...] że jak się blok zawali, to sie nie wygrzebiemy, no więc wróciłam do mieszkania. Potem wyszukiwali tych co przeżyli i ich zamykali. No i mnie też złapali, uratowałam mojego psa, bo miałam pracowac, w miejscu gdzie robią eksperymenty na zwierzętach. Potem uratował mnie jakiś Polak, który dlq nich pracował (tamcy to chya Ruscy byli), który wziął [...]
opjerydole wszystko co jest na cieplo doslownie %-) dla mnie to moze byc flet czlowieka w zupie smialo ! nie patrze jak na szame tylko b t ww szkoda ze nie mowiles mi o tym gdy kastrowalem psa };-)
ta i od 2009 co dermatolog to inna diagnoza- alergia kontaktowa, alergia na jedzenie (obie wykluczone testami ), potem nerwica, atopowe zapalenie skóry, łuszczyca, rumień, alergia na psa
Lis,czego tu się bać? z psem łatwiej niż z dzickiem,możesz go zostawić samego w domu jak idziesz do pracy i nie trzeba przedszkola załatwiać. Boje sie ze bede zla pania psa i takie tam fakt ze z pracy do domu mam 12 minut szybkim marszem ale mieszkam sama jak wspominalam i w ciagu dnia nie bedzie kto mial sie nim zajac , nie chcialabym zeby wyl [...]
nio^^ jego właściciele po tej konsultacji oddali go w końcu do schronu,zeby go uspić. A później starali się o adopcję jakiegoś innego psa... psychole. ten gościu cały czas podwieszał go na kolczatce
Liss,jak Ci serce dyktuje by wziąć psa,to bierz. Poradzisz sobie, a życie nabierze nowych kolorów^^ no i jak koniecznie chcesz huskiego,to będziesz musiała z nim biegać codziennie,bo inaczej chałupę rozniesie.
Chvjowa sprawa, raz mi się wydawało nawet, że mnie sąsiedzi wołają i coś tam pjerdolą na mój temat. patrzyli w krzaki gdzie akurat lałem bo szukali psa swojego, zj**ałem do domu, zamknąłem drzwi od chaty, od swojego pokoju i poszedłem kimać %-) kilka jeszcze podobnych sytuacji miałem, więcej teraz już nie pale gdzieś po mieście jak wiem, ze [...]
Kibole są bezkarni. Cegłówką w psa rzuci, kopnie kilka razy i nic. Jakby mu policjant oddal z pały, coś by mu się stało, jakiś wstrząs mózgu itd to już by wołali ZOMO!!!!!!!!!! Zmieniony przez - jac88 w dniu 2013-11-11 19:01:52
Bull, e no bez jaj, jak by Cie ktoś kopał to jak byś zareagował? Ten filmik to akurat kiepski przykład :) o.O mam dwa koty i NIGDY nie wykazały wobec mnie agresji (no może przy obcinaniu pazurków :-F ) lekko śniegiem w obronie psa droga Pani
[...] wpadają w depresje itp. Po tym, jak widzę jak moja kota się zmienia, widzę jak dużo zależy od ludzi i tego jak traktują zwierzęta. Mój kocur jest wielkości średniego małego psa, waży z 8-9 kg jak nie więcej %-) i jest łagodny jak baranek. Jak nikt do niego agresywnie czy natrętnie nie podchodzi to nic nikomu nie robi, wręcz sam ucieka i się [...]
[...] właścielką? Co masz na myśli? Przeca ona z nim żyje i kijem go po kątach nie rąbie ;-] Sam fakt, że zwierzę atakuje samo z siebie lub wybiera atak mając możliwość ucieczki, powinno zapalić czerowną lampkę. To NIE jest normalne i dotyczy nie tylko kota, ale i psa, konia czy gazeli. Pomijając okres godowy, bo wtedy nic u zwierząt nie jest normalne.
[...] Sam fakt, że zwierzę atakuje samo z siebie lub wybiera atak mając możliwość ucieczki, powinno zapalić czerowną lampkę. To NIE jest normalne i dotyczy nie tylko kota, ale i psa, konia czy gazeli. Pomijając okres godowy, bo wtedy nic u zwierząt nie jest normalne. A może go rąbie, krzyczy po nim albo w drugą stronę - kot zdominował pancię. Wiem, [...]
ale mielismy psa, ktory byl troche dziwny, znaleziony w autobusie, bardzo do nas sie przywiazal. Ale nie lubil jednego mojego kolegi, jak go widzial w poblizu furtki, to biegiem do niego i za nogawke szarpal, tak skutecznie, ze wydarl za kazdym razem kawal nogawki
Dorotkastokrotka mam psa, który znalazł się na liście psów agresywnych w naszym pięknym kraju. I jest spokojny, grzeczny i bardzo towarzyski w stosunku do ludzi. Bo tak się go starałam wychować. Ale z kotami to wolę wierzyć, że jest inaczej. Moja kotka idiotka rzuca się bez powodu na kocura, lgnie do ludzi i lubi głaskanie po łapach, no chyba że [...]