Pewnie, że spacer z psem się liczy. A jakiego masz psa? :-) Bo ja psia mama jestem... ;-) I odnośnie tego co Obli napisała - ja też bardzo mało soliłam. Praktycznie w ogóle. A teraz mam wrażenie, że kilogramami bym mogła (nie że jem, ale że bym mogła ;-) ) W każdym razie u mnie działa to tak, że im porządniejszy trening, tym bardziej twaróg [...]
Rudziu- oby nie przynudzają:) A nuty- jak wiesz, uwielbiam. Dzisiaj siłownia i komisja lekarska w związku z pogryzieniem przez psa, zobaczymy co powiedzą, oby szybko się to odbyło:)
[...] zaraz nawiedzam Twój:D No i po bieganku- przed poszła porcja 10 g BCAA- nie biega mi się potym komfortowo no ale cóż Bieg- 50 minut, tempo średnie, zobaczyłam przejechanego psa i ryczałam biegnąc, nie mogłam się uspokoić eh po porcja BCAA zaraz potem owsianka plus białko przypomniał mi się wiersz, który dodawał mi zawsze otuchy i siły do walki: [...]
[...] Od rana fizjo potem skoczyłem do znajomego zrobić sobie wlew no i popołudnie miałem dość pracowite bo a to musiałem skoczyć do biura na chwilę następnie musiałęm odebrać psa od weterynarza i jeszcze kupić resztę prezentów świątecznych tak więc było co robić. Aczkolwiek suma sumarum wieczorem odetchnąłem z ulgą bo wszystko co było zaplanowane [...]
[...] nie pomagaly tak jak pomagac mialy, mijalo poltora roku i jak pisalem wczesniej ogladalem ROCKIEGO (i caly czas mialem w glowie Minnesota experiment) i Rocky wzial do domu psa z ala depresja i powiedzial cos ala "poje, to pospi, wyjdize do ludzi i bedzie jak nowy" (wiem pisalem to wiele razy ake dla mnie to moment przelomowy). Po tym filmie [...]
ok lużne tlumaczenie : HTZ uzupełnia niedobór testosteronu do normaklnej czyli fizjologicznej granicy niektore efekty uboczne HTZ 1.jesli tylko testosteron jest uzywany w HTZ ,u osoby tej zwieksza sie ryzyko atrofii czyli zaniku jader i redukcji produkcji spermy.to dlatego ze wyzszym stezeniem testosteronu we krwi mozg odbiera sygnal ze nie musi [...]
[...] warto wiedziec wczesniej ANDROGENY SKRACAJA DLUGOSC I JAKOSC ZYCIA to takie sportowe narkotyki, sie mozna fajnie pobawic ale jak ogromnym kosztem? warto? sami sobie odpowiecie na to pytanie w momencie kiedy bedziecie mieli dom, kochajaca rodzine, biznes, psa, kilka kochanek i przyjdzie wam nie daj boze sie z tym wszystkim przedwczesnie zegnac
Paatik z tym skakaniem to potwierdzam. Mnie nie raz prawie psiak przewrócił, a mama właścicielki, starsza Pani, opowiadała że po tym jak upadła to psa zamykali i pozwalali się witać dopiero jak usiadła. Wszelkie komendy miał w tyłku. Ja tam byłam 2x w tygodniu, przychodziłam do pustego domu, miałam klucze od posesji i pies zawsze się ze mną witał. [...]
[...] do grupy miłośników husky i czytam po kilka postów dziennie, puściłam nawet jeden swój i dostałam grubo ponad 270 odpowiedzi. Oprócz tego właśnie skończyłam książkę i czuje się bardzo świadoma ;-) Aczkolwiek nigdy nie trzymałam w domu psa w klatce, co polecało mi 90% miłośników tych psów ze względu na zamiłowanie do niszczycielstwa w domu %-)
[...] było wrócić na siłownię i zrobić w końcu trening nie na ujemnym bilansie kcal A teraz zmykam zająć się swoim wilkiem (mam owczarka niemieckiego rocznego- mój pupilek!), dać mu jeść porzucać kamienia niech się wybiega Na szczęście mieszkam w domku jednorodzinnym pod miastem więc nie muszę specjalnie się nachodzić żeby psa wybiegać Pozdrawiam!
2 miesionce temu swego ja swego psa wsumie suke uśpiłem towarzyszyła mi 14 lat miałem seterairlandzkiego zajbista bestia była zniej i nie powiem jak sie obrazała to też berkałą albo ***ła bonka i *******lała bys sie sam pogronzał wtym smrodzie ... hehehe fajne to były dzieje ... gwiazdor ....