Lukasz , wydaje się że raczej nie - Praca, budowa już nie ogarnę nic wiecej, będę tylko patrzał żeby się polożyć na wieczór. Już cieńko z treningami , prawie nic, a mozna powiedzieć - nic od Poznania. Takie zycie i to też mi się nie uśmiecha ta budowa.
02.10 Nie spałem praktycznie całą noc, więc cały dzień ogólnie zmarnowany, nic szczególnego poza praca nie zrobiłem, a i z tą wyrobiłem się dopiero przed chwilą na czysto. Teraz – czas na odpoczynek. Trening: Wolne. Za dużo pracy i zbyt duże przemęczenie. Dieta: W Carrefourze promocja na jajka, więc wybraliśmy się po parę opakowań, termin do [...]
03.10 Kolejna bezsenna noc, tym razem tylko ok 4h snu, leżałem do około 6, grałem w gry na telefonie, wstałem po 10. Niedługo potem trening, praca, teraz czas wolny. Trening: Tak jak pisałem wyżej krótko spałem, więc na treningu czułem się wypompowany z mocy i nie jestem do końca zadowolony z jego przebiegu. Wyciskanie skończyłem na 110kg, [...]
no ja też mogę żerować :D Menu na jutro sporządzone, nie wiem tylko jak trening zrobię, bo w tym tygodniu im bliżej weekendu tym bardziej obolała jestem, chyba, że to praca mnie tak męczy ;)
:) No ja zakładałam, że będzie mi w planie przeszkadzać praca i ciągłe łapanie przeziębień, ew kamienie nerkowe. I na to byłam gotowa. A nie na tę falę złej karmy :)
04.10 Dziś pobiłem rekord – obudziłem się po 13. %-) Miało to oczywiście swoje konsekwencje w dalszej części dnia zaczynając od nadganiania zaległości z pracą bo przygotowanie miski, oby dzisiaj ten sen przyszedł szybciej niż ostatnio, bo jak mam w przyszłym tygodniu na szkoleniach od 9 do 21 siedzieć to ciężko będzie wyrobić. :-D Trening: [...]
Epistane to najlepiej przebadany ph z uwagi na to, że związek ten był stosowany przez naukowców japońskich w latach 60-70 jako lek na nowotwór piersi. Jest cała praca naukowa o tym związku. Stosowany był przez kilka lat bez jakichś znaczących skutków ubocznych. Wycofany z lecznictwa, gdyż weszły takie specyfiki jak tamoksyfen, anastrozol i [...]
Dzień #6 DNT, -suple: olej z wątroby rekina. Kolejny dziki dzień, nie lubię, nie lubię, nie lubię. Cały dzień na nogach (akurat to na plus), praca fizyczna i na końcu spektakl. To już ostatni raz mój w teatrze i wreszcie koniec z tą nieregularnością i ciągłym stresem. 88-O Miska, szczerze mówiąc dzisiaj głodówkowo-węglowadnowa. Okropna, właśnie [...]
[...] cyklu, którą zdecydowanie wolę od tej drugiej. Mniejszy zakres powtórzeń (coraz trudniej mi szło z 15stkami, szczególnie w przypadku treningów pleców) oraz dokładniejsza praca na poszczególnymi partiami ;-) Jak to się przełożyło na pomiary? Ano prawie, że nijak \-), bo wszędzie bez zmian prócz talii, -1. Sądzę też, że zacznę się mierzyć [...]
05.10 W zasadzie stracony dzień – jak pisałem w piątek „trzeba się nabombić” - tak też zrobiłem, poszedłem w nocy do Tesco, kupiłem połówkę łychy, zrobiłem całą w przeciągu godziny-półtora, niestety nie „poklepało” i spać poszedłem tradycyjnie, no może z godzinę wcześniej, wstałem koło 11 z gównianym samopoczuciem, więc decyzja mogła być jedna [...]
06.10 Powrót do normalności, czyli praca, micha i takie tam. W weekend dwa szkolenia, więc w tym tygodniu treningi nieco lżjsze by mieć tam siłę się jeszcze ruszać. Z doświadczenia wiem, że jak mocno trenuje tydzień przed, to potem jak trzeba np. przez 8h machać kettlem to szybko dopada zmęczenie i technicznie jest to kaleczone. BTW Zmieniłem [...]
[...] z którym ma się podjąć interwencję,gdy nie ma systemu obowiązkowych cyklicznych szkoleń, a kadra firmy myśli tylko o zysku i ma podejście nie podoba się , to wypier... to praca nie robi się fajna, dla kogoś kto chce wykonywać sumiennie pracę, ale bez poczucia takiego,że nie ma się w firmie oparcia, są tylko wymagania, a gdy coś się staje, to [...]
J.w. No i robiąc bez haków/pasków plecy to przedramiona raczej wystarczy (przynajmniej w moim wypadku) raz w tygodniu przetyrać. Praca izometryczna też nieźle im daje.
Od 17.10 do 02.11 bedzie kiepsko z dieta i treningami......bede wyjezdzac na poligon do pelnienia wart. W tym wypadku zostanie mi jesc to co na stolowce dadza oraz trening kalenistyczny. Bedzie delikatny spadek, no ale trudno. Taka praca. Przemecze sie i od 02.11 wracam do gry :) Zmieniony przez - rooneyy89 w dniu 2013-10-07 21:50:31
Jeszcze 2 tygodnie. Praca mnie ograniczy. I tak cieszę się z tych 4 tygodnie które znalazłem na wycinkę :-P Foto dałem w momencie kiedy bardziej płaski być nie mogę więc zdupiłem trochę :-P