p

Ciezko mi to sobie wyobrazic :P

Kurcze jakos mnie ostatnio nie jara :P W ogóle sportów zespołowych nie lubię ostatnio oglądać. Raczej jakieś sporty walki :D

Już myślałam że wykorzystałeś pulę albo zabrali Ci uprawnienia :p

Ja pracuję. Fajnie, że wolne, ale nie lubię w sumie mieć luźnych dni. Jeden dwa jeszcze, ale więcej mi rozwala mój rytm :P

Chodzi regularnie na fitnessy, na siłowni była ze mną rok temu :P Spodobało jej sie nawet ale krępuje się sama chodzić :(

ale z moich obserwacji koksy i regularni bywacze są dużo bardziej przyjemni i chętni do dzielenia się sprzętem niż sezonowcy, także akurat koksów się nie ma co bać :P deja vu to pomoc w asekuracji powinna być porządna ;)

Ja przez sformuowanie koksy nie koniecznie mam na myśli, biorących koks. Nie mam takiej umiejętności żeby to ocenić :P

Jak to łatwo o nieporozumienia :P

byłes na miejscu i dyrygowałes to się nie wczuwał specjalnie po co to i dlaczego i jak to się robi :P

To niedobrze. Ja dzisiaj pospałam za to, bo do pracy się nie spieszyłam. I słonko takie piekne, pączki na drzewach- wiosna idzie :D Tylko dziwnie mi było, ze na trening nie idę :P

Pociągiem :P Aż tak ambitna nie jestem.

Ja lubię, chociaż dawno nie byłam więc nie wiem czy odczucia będa takie same. Ale mam sentyment bo jak byłam mała to często z rodzicami jeździłam a później w harcerstwie (Ale tu namioty większe były :P) W zeszłym roku chciałam do przyczepy ale drogo strasznie jak na przyczepy

hejo ! namioty ? nie przepadam, chyba, że na jedną noc :P

23.07 - szykuję "dużą" impreze i ma być szał :P Carmen właśnie wolałabym zejść jeszcze troche z wagi przed ciaza to jak przytyje to skoncze z mniejszym wynikiem i bedzie mi lzej troszke chociaz

W moim ślimaczym tempie to nie tak duzo :P Ale w 4 miesiące coś jeszcze może się wypracuje. Nie poddaje sie!! :D

Wasze wsparcie i wiara we mnie jest jednym z ogniw które mnie trzyma na obranej ścieżce. Miss dzisiaj się mierzyłam (pomimo srodka tygodnia)- wymiary prawie wróciły do normy, nie boli, i generalnie czuję się komfortowo. Tylko ciągle gazy mam :P Ale z dnia na dzień nie przechodzi raczej. Po za tym zmian wielkich nie robiłam w menu więc tym [...]

Dla Ciebie też jest nadzieja :P

Wiesz co ograniczyłam do minimum (ale nie całkowicie) warzywa które były podejrzane i jabłka. Reszta bez zmian. A uczucie straszne- brzuch wielki, boli, a już nie mówię co się dzieje np. na zajęciach.... :P Carmen drastycznych zmian nie planuję. Może po prostu coś jeszcze ruszy troszkę. Moje marzenie to tak z 5 kg ale ze dwa też będę happy :D Więc [...]

grrr niech mi też już przejdzie :P ja mam plan zrzucić 5kg (uważam, że to by było optymalne dla mnie) do lata, ciekawe co z tego wyjdzie %-)

Miss to trzymam za nas kciuki :P