Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Jaja jedz w jakiej chcesz postaci ... Omlet , jajecznica , na twardo , pierś możesz usmażyć tylko bez panierki oczywiście. Igor wypierdzisz wszystko i po problemie ... Wlg co wy za problemy macie %-) Pierdzisz to pierdzisz po co drążyć temat :D
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Jaja jedz w jakiej chcesz postaci ... Omlet , jajecznica , na twardo , pierś możesz usmażyć tylko bez panierki oczywiście. Igor wypierdzisz wszystko i po problemie ... Wlg co wy za problemy macie %-) Pierdzisz to pierdzisz po co drążyć temat :D Po prostu przeszkadza mi to w życiu codziennym.Trening szkoła itp ;).
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
witam. ułożyłem sobie taką dietę co sądzicie, coś trzeba zmienić? Nie wiem ile mam jeść w dzień wolny od treningu Mniej czy też 3200kcal ? Kurczaka i omlet smarze na małej ilości oliwy z oliwek więc wydaje mi się że tłuszcze się zgadzają /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/95384aaeb61548bb8fa2fc35239a13ea.png Zmieniony przez - Musicman1997 w dniu 2014-04-18 [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
ty połowy nie zjadłaś a ja? 3/4 %-) przespałem cały dzien %-) Co można dobrego z twarogu zrobic? Cos szybkiego, jakis omlet czy cos? Tylko kostke mam ;/
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Omlet wszedł jak nigdy, chwila odsapnięcia i czas iść szykować kuraka na jutro. Dziś kończyliśmy staż, nakupiliśmy ciasta 2kg a większość sami zjedliśmy haha pycha było :)
Ja to w sumie dwa śniadania jadę pewniakami - jakieś kanapki, bo lubię, potem owsianka/omlet/ostatnio budyń. Na obiad mięcho/ryba w postaci różnej, jakaś kasza. Kolacja - co się w bilans zmieści ;) No i chyba już trochę mam orientacji typu: tłusta ryba na obiad, to trzeba pilnować tłuszczu w pozostałych posiłkach i raczej nie planować jaj i [...]
[...] i widać efekty, to przecież zazdrośnik, przekonany że schudnąć można tylko głodząc się, Ci nie powie, że lepiej wyglądasz, tylko że jesz jak chłop i wyglądasz już jak chłop i przestań to robić bo cycki Ci znikły. Plus te szkielety lansowane przez media... Należy się wypiąć, podziękować za dobrą radę i iść robić swoje. Zeżreć tego woła i omlet ;-)
Ja czasem lubię czeko gorzką, ale żebym musiała codziennie to nie;-) teraz mogłam zjeść na śniadanie co chciałam i i tak jem omlet owsiany z malinami i bananem;-)
Siema siema :-) Na dobre zakończenie majówki leci lolek i pizza. Na jutro już odmraża się kurczaczek, kasza ugotowana, rano omlet z twarogu i owsa :-))