Ja mam depresję, wychodzę w nocy, wracam rano, spaceruje sam, nie mam gdzie się podziac, w domu jestem niechciany, dziewczyna zjechala jak g****, nie wraca codziennie na noc a ja ch** wie czemu przeżywam jak mrówka okres... Zmieniony przez - Creative w dniu 2015-07-18 10:24:44
Czy taka fajna praca na bramce? Oj nie wiem, ciągłe użeranie się z ludźmi, idzie kontuzji się nabawić, jedyny plus, że w jedną noc można parę stówek wyłapać. Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu 2015-08-19 09:23:20
Czy taka fajna praca na bramce? Oj nie wiem, ciągłe użeranie się z ludźmi, idzie kontuzji się nabawić, jedyny plus, że w jedną noc można parę stówek wyłapać. Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu 2015-08-19 09:23:20 I ile koleżanek nowych poznać %-)
Czy taka fajna praca na bramce? Oj nie wiem, ciągłe użeranie się z ludźmi, idzie kontuzji się nabawić, jedyny plus, że w jedną noc można parę stówek wyłapać. Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu 2015-08-19 09:23:20 I ile koleżanek nowych poznać %-) I ile bakterii złapać :-P Też mam problem z więzadłem, jeszcze okres przed startowy nie [...]
Czy taka fajna praca na bramce? Oj nie wiem, ciągłe użeranie się z ludźmi, idzie kontuzji się nabawić, jedyny plus, że w jedną noc można parę stówek wyłapać. Zmieniony przez - SebastianMielecki w dniu 2015-08-19 09:23:20 I ile koleżanek nowych poznać %-) I ile bakterii złapać :-P Też mam problem z więzadłem, jeszcze okres przed startowy nie [...]
250 za noc 1x w tygodniu,1000 zl to nie duzo ,nie jestem w stanie sam na siebie nawet zarobic, musial bym miec darmowe paliwo,auto rodzicow i sponsora z supplami, supple,karnet,treningi,paliwo,naprawy auta,oplaty,zakupy bo mama czesto pracuje 12h,potrzeby wlasne,dziewczyna. Odlicz same supple i paliwo zostaje mniej niz 5 stow na miesiac
REDUKCJA DZIEŃ 42 Korzystając z ostatniego dnia ferii poleciałem z rana na siłkę. Elegancko weszły plecy, próbowałem różnych wariantów,chwytów i nowych ćwiczeń. Na stałe do treningu dorzucę przyciąganie drążka górnej bramy do brzucha w opadzie i na barki wymach z kettlem w przysiadzie (trenerka zaproponowała zamiast kółka, bo strasznie wyginam [...]
REDUKCJA DZIEŃ 48 WPIS ZA WCZORAJ W mojej dzielnicy otworzyli Bobby Burger'a. Z ciekawości wybrałem się tam na szamę, skusiło mnie to że osoby takie jak Piotr Borecki tam wpada. Zamówiłem zwykłego burgera (ogórek,cebula) z kurczaka w bułce pełnoziarnistej i sosem bbq. Dziewczyna wzięła z wołowiną. Oba burgery niebo w gębie. Cena co prawda 9 zł za [...]
REDUKCJA DZIEŃ 49 Muszę dodać 100kcal, bo waga za szybko leci. Dziś było 82,9kg. Dziś podarowałem sobie aeroby. http://pics.tinypic.pl/i/00635/6k1d511rdxg4.png KLATA+BICEPS 1. Wyciskanie sztangi na płaskiej 12x60,12x60,10x65,8x70 2. Wyciskanie hantli skos dodatni 4 DROPY: 12x16-18 + 10x10 3. Ściąganie linek dolnej bramy 10,10,10 4. Rozpiętki na [...]
REDUKCJA DZIEŃ 50 Dziś byłem w nowo otwartym Platinium w Plazie. Jak wrażenia? Powiedziałbym że takie 50/50. Fajna opcja raz na jakiś czas, zniechęca mnie za duży obszar i za dużo ludzi. Trochę zdziwiło mnie, gdy robiłem sobie windę na dolnym wyciągu (osobny wyciąg, nie brama) a w około zaczęły się odbywać na matach jakieś zorganizowane zajęcia na [...]
REDUKCJA DZIEŃ 52 Wczoraj strasznie męczący dzień, nie miałem kiedy dodać wypiski. Micha trzymana była ;-) Dziś od rana strasznie mało energii. Humor i samopoczucie też gorsze, w szkole (na 8 lekcji) tylko 100g ryżu i 180g mięsa więc głodówka w uj. Następny posiłek był przed treningiem o 20, a wszystko zjadłem około 12. O 17 musiałem coś zarzucić [...]
REDUKCJA DZIEŃ 54 Ze wczoraj wpisu nie ma, nie działo się nic specjalnego. Mogę jedynie się pochwalić że domsy na całych plecach masakryczne, ledwo mogłem się schylać. Dziś już nieco lepiej. Na treningu fajna pompka. Waga rano 82,5kg. Jutro postaram się złapać trenerkę na kilka słów i zapytam czy wszystko w porządku z moją dietą i treningiem. [...]
REDUKCJA DZIEŃ 58 Wracam po krótkiej nieobecności. Weekend zabiegany, wczoraj tak samo. Trening był tylko w sobotę (nogi), wczoraj nie dałem rady bo byłem na szkoleniu. Dziś rano zrobiłem wczorajsze barki+triceps. Dieta cały czas trzymana, w niedzielę musiałem cały dzień jechać na bułkach wieloziarnistych, bo zapasów ubyło. [...]
REDUKCJA DZIEŃ 60 Wczoraj do domu wróciłem o 23 więc się nie napisałem. W związku z tym dodam połączony wpis wczorajszy z dzisiejszym. Plecy fajnie weszły, dwójka już w pełni sprawna, dlatego zrobiłem martwy na takim ciężarze jaki być powinien. Dzisiaj bez treningu i aerobów, bo muszę się odrobić ze szkołą. Dzisiaj w pełni odczuwalne domsy na [...]
REDUKCJA DZIEŃ 63 Weekend strasznie ciężki. W piątek rano klata+biceps dobrze zrobione. Sobota i niedziela w robocie. W sobotę od 6 rano na budowie - wnoszenie mebli (szafy,szafki) na 2 piętro - zap****** straszny, dziś mam domsy na przedramionach,łydkach i bickach. Dzisiaj lżej, pilnowanie bezpieczeństwa na maratonie - 4h stania w jednym miejscu, [...]
REDUKCJA DZIEŃ 65 Wczoraj szybki trening barków i tricka, bo śpieszyłem się do domu. Dzisiaj dopiero teraz się odrobiłem ze wszystkim więc dodaję wpis. Muszę uzupełnić zapasy, białeczko i spalacz jakiś mocniejszy zarzucę bo tego MMB to już pod koniec puchy w ogóle nie odczuwałem, może jedynie potliwość bardziej na plus. Waga stoi w miejscu - [...]
REDUKCJA DZIEŃ 73 Wracam po ciężkim okresie. W szkole musiałem poprawiać co się tylko da, bo teraz mam przez kwiecień praktyki i dopiero po maturach wracam w połowie maja więc czasu niedużo. Na dodatek wczoraj coś mnie złapało i miałem gorączkę, rano tez jakoś nie za dobrze się czułem,ale trening zrobiłem. Waga 2 dni temu była 81,5kg, obwodów nie [...]
REDUKCJA DZIEŃ 75 Wczoraj były bareczki i kolejne eksperymenty. Tym razem testowałem superserię winda + unoszenie na wyciągu w przód. Dziś natomiast poszły nogi. Siła nawet nie spadła ku mojemu zdziwieniu. http://pics.tinypic.pl/i/00635/6k1d511rdxg4.png NOGI+BRZUCH 1. Prostowanie 15,15,15,15,pojedynczo 15 2. Przysiady [...]