Basen - to coś czym ostatnio żyję %-). Ja też :D A mam o tyle fajnie, że mam go 100 m od domu. Jeszcze fajniej, że mam elastyczne godziny pracy czyli w środku dnia, o ile nie mam calla robię przerwę na rozprostowanie kości w wodzie. Jeszcze, jeszcze fajniej ;) że wyczaiłam iż o 12 kończy zajęcia jedna grupa szkolna, a kolejna wchodzi o 13 - czyli [...]
12.05 poniedziałek Dzisiaj od rana mam mega zakwasy w nogach, nie wiem po czym bo nic takiego nie robiłam, zaliczyłam mocny sprint i troche pomachałam nogami wczoraj, ale żeby odrazu zakwasy... @@-) Albo starość albo zanik mięśni na nogach }:-( TRENING * ćwiczenia na szyje i biodra * FBW A 3x12-15 1a. wyciskanie hantli 6kg /8kg/ 9kg 1b. przysiad [...]
Bazylia dzięki, spróbuje z herbatą :-) 21.03 wtorek DNT Ładna pogoda była, więc postanowiłam troszkę pobiegać. W trakcie i po biegu szyja nie bolała, dopiero popołudniu. Na szczęście rolowanie pomogło. Może chociaż raz w tygodniu uda się biegać :-) Zrobiłam lekkie interwały 10x 20s/40s. Te 20s to nie było tak na max możliwości, raczej lekkie [...]
Żyje \-) Wczoraj padłam i zasnełam zaraz po napisaniu posta na forum %-) Obudziłam się o 2 w nocy głodna i nie mogłam spać... chyba pierwszy raz zdarzyło mi się że jadłam w środku nocy :)) Wróciłam do łóżka i bez problemu zasnęłam. Dziś rano nogi i tyłek wielkie, ciężkie i opuchnięte, za to na brzuchu wysusz i widoczna krata, chyba cała moja woda [...]
2.10 czwartek Cięzki dzień, 16h w pracy :-| Miało byc krócej, kolacje planowłam zjeść w domu, ale przedłużyło się, więc zjadłam na oko w pracy. Na trening nie było czasu :-( MISKA ok. 130/30/150 Pewnie przekorczyłam troche białko i tłuszcz (za dużo jajek), a nie dojadłam węgli. - owies, jajko, whey - pieczywo chrupkie, masło indyk - indyk, kasza [...]
13.04 poniedziałek W końcu moge wrzucić normalną wypiske ;-) Samopoczucie ok, lekkie mdłości pojawiały się prawie po każdym posiłku. Zauważyłam też, że mimo marnej diety przez ostatnie tygodnie, paznokcie rosną mi jak nigdy, na dodatek przestały się łamać :-) Dieta - tost pełnoziarnisty z masłem i serem żółtym - banan - kawałek marynowanego [...]
lodzianin1, ale co, mam umrzeć, żeby nie cierpieli czy co? Nie moja wina, że się nie szczepiłam i jeszcze żyję... Wkleiłam link do badania in vitro, które o niczym na razie nie przesądza, ale warto je poznać i przekazałam swój subiektywny obraz sytuacji, bez jakiegoś narzucania komuś, co ma robić i co dla niego będzie lepsze, bo każdy ma swój [...]
Elo, jakby co to, to zyje, ale troche na automacie. Mialam strasznie duzo rzeczy na glowie i zero inspiracji do meldowania. W tamtym tygodniu bylo strasznie goraco, slabo spalam i chodzilam jak ledwo zywa. Pamietam, ze w piatek rano poszlam na trening to doslownie spalam miedzy seriami. Ostatnio dojrzalam do realizacji pewnego szalonego pomyslu: [...]
witorrr98, zgadza się, to są rzeczy ze szkoły podstawowej. Ale nie każdy pamięta, nie każdy się uczył - a lekarzowi w końcu płacą za to, żeby leczył i to ostatnio bardzo grube pieniądze. Poza tym kiedy człowiek jest chory, to nawet kumaty może mieć problem z myśleniem czy pamiętaniem o wszystkim, więc powinien być chociaż poinstruowany, co jest [...]
[...] i takie sprawy...ot, moja codziennosc) i wracam do regularnego prowadzenia dziennika. Na razie, chociaz mam w koncu czas na dziennik, to moje zycie jest w takim chaosie..ze nie ogarniam ogarniania sie na trening. Laduje na silowni 2-3 w tyg takze w sumie spoko, no tylko sa strasznie chaotyczne. Takze, w ramach podsumowania, zyje i mam sie [...]
Jestem 4h po trzeciej dawce, a lekko się zgapiłem, bo w przedwczoraj do ulubionej knajpy w Hiszpanii nie chcieli mnie wpuścić. Liczę, że przeżyje :) Ja jestem już ponad miesiąc po trzeciej, i żyje :-D A covida przechodziłem po dwóch dawkach, i w zasadzie poza utrata smaku i zapachu, przeszedłem jak trochę mocniejsze przeziębienie :-)
Jak coś, to żyję :-) Urlop mi się przyspieszył i wyjazdowo mam mały dostęp do neta. Ostatni trening się odbył, ale nie robię wypiski, to szkoleniowo go robiłam. Zresztą i tak nie pamiętam, co było. Dosuplementowałam K2 do mojej witaminy D3 i widzę już poprawę w nastroju, więc Night, miałeś rację. Doczytałam się też, że moje zawroty głowy i [...]
Melduję się, że jestem i żyję. Wciąż nie ćwiczę, plecy nie są zagojone do końca. No i niedoczas. Do ćwiczeń podejdę od poniedziałku. Gulasz, który sobie zrobiłam na zeszły tydzień - masakra. Może nie kandydat do konkursu, ale generalnie bardzo słabo %-) Szkodzi mi kasza pęczak. Tak jak mnie po tym bolał brzuch to strach. No tylko bataty zostają [...]
A o jakie badania prosic? Jezeli chodzi o samopoczucie to chyba w normie, nic mi sie jakos nie rzucilo w oczy?na co zwracac uwge? bo jest ok w zaleznosci z kim rozmawiasz mi sie wydaje, ze jestem w super formie, a gdy sie pobadam i pogadam z ludzmi, to sie okazuje, ze mam gorsze wyniki i sie nie lecze oraz nie narzekam jak inni, choc moglabym i i [...]
dzięki Bziu! jestem, żyję, remontuję, tzn nie ja tylko majster, i już wymiękam. Micha generalnie czysta (oprócz zapowiedzianego ciacha w środę i pączka w pt, za którego opłaciłam bólem brzucha przez cały weekend...). Na maxa mi się rozjechały makra w weekend i teraz wiem, że nie mogę sobie pozwolić na niedojadanie węgli. Kończy się to całodniowym [...]
Są rzeczy ważne i ważniejsze :-) nie samą dietą i wagą człowiek żyje. Zasady znasz, wiesz jak wybrać dobre produkty a to, że makro będzie raz takie a raz takie to naprawdę nic się nie stanie przez jakiś czas. Trzymam kciuki za unormowanie swoich spraw. Komfort psychiczny w życiu jest bardzo ważny. Szczerze mówiąc sama mam podobny etap i liczenie [...]
Jestem, żyję, mam się dobrze :-) Plecy prawie ok, ale do końca miesiąca off. Generalnie jeszcze trochę bolą, ale odzyskałam sprawność w ok 90% :-) Jem na oko, ale czysto, wg schematów posiłków które robiłam jak liczyłam. Pomiary nie wzrosły, co chyba odpowiada na moje poprzednie pytanie. Oto moja nowa tabelka wg orgastycznej tabelki od Joanny %-) [...]
Hej hej. Nie uwierzycie ale znowu ledwo żyje. Gorączka, ból gardło, kaszel taki że cała klatka piersiowa boli. Możecie polecić coś na odporność ? To jest jakaś masakra w tym roku. Non stop chora. Trenuje ale kurde denerwuje mnie aktualny stan.