morsowanie

Tylko bez przesady %-) - morsowanie to nie dla mnie, nie jestem masochistką, ;-] już sam lodowaty dwuminutowy prysznic to dla mnie ekstremalne przeżycie.8-) Ale warto. ;-]

Podobno morsowanie jest dobrą opcją, ale trzeba się przemóc, daj chłodne i ciepłe prysznice na początek.

Ja wolę biegać zimą, bo lepiej mi się tak funkcjonuje potem :) A zaraz po tym do jeziora na morsowanie!

Również uważam, że ani morsowanie, ani sauna bezpośrednio po siłowym może nie być dobrym rozwiązaniem

Myślałem że moda na morsowanie skończyła się z covidem ?:-) Masz grupy na fb odnośnie morsowania

[...] skóry jak jego brak). Wszystkie zabiegi pod kątem poprawy ukrwienia mogą trochę pomóc. Masaż, zmiany temperatury są ok, ale jak nie będzie warunków do regeneracji kolagenu, to psu na budę cała robota. Polecam morsowanie, saunę, komorę lodową. :-) Kiedyś stosowałem krem rozgrzewający Serum 3d.Z algami, kofeiną i kapsacyiną. Można się poparzyć.

Albo morsowanie :) Sam atakuje temat od stycznia :)

Tak samo sauna jak i morsowanie po treningach to zły pomysł , w osobny dzień najlepiej

Na poprawienie odporności polecam MORSOWANIE akurat jest sezon...ja już jestem po pierwszych "sesjach"

A morsowanie ? %) Wyniki nie maja związku z twoim dawnym koksowniem

Ja bylem nieco do przodu i morsowalem jeden sezon przed covid i z mojej perspektywy uważam że morsowanie jest przehajpowane albo po prostu nie jest dla wszystkich. Ja nie zauważylem lepszej regeneracji a co więcej po takim morsowaniu bylem zmęczony jak po dodatkowym treningu. Ogólnie lubię zimno, hartuje się i rzadko się przeziębiam więc wpływu [...]

7 sezon właśnie zaczynam, mocno polecam. Wszystkie najbardziej intensywne treningi robię właśnie zimą dlatego, że morsowanie jest rewelacyjne na regenerację. Tak jak już kilka osób tu pisało, najlepiej dołączyć do jakieś grupy. Ja robię to w ten sposób, że na początku robię lekką rozgrzewkę ale taką żeby się nie spocić, mała intensywność biegowa, [...]

[...] i spalisz równowartość. 3. Noo bullshit ;-) takie szukanie na siłę trochę moim zdaniem. ekspozycja na zimno, czy czasem wsuwanie na pewno nie zaszkodzi. Zresztą same np. morsowanie wpływa fajnie na odporność, reguluje w jakimś stopniu neuroprzekaźniki, ogólnie robi fajną robotę. Także korzyści są, niekoniecznie związane z samą tkanką [...]

Zacznij na sauny chodzic i rewelacyjna sprawa jest morsowanie , zorientuj sie czy w okolicy gdzies morsuja i przylacz sie do nich to Cię nic nie kosztuje.

[...] sztywne. Po wyjściu trzeba się wytrzeć do sucha, ubrać w ciepłe, suche ubranie i dopiero wracać do domu. W przeciwnym razie łatwo o przeziębienie. Łatwiej dołączyć do grupy i dojeżdżać samochodem. Nie powinno się wchodzić samemu, pływać w rzece gdzie prąd może wciągnąć pod lód a tym bardziej nurkować pod lodem jeśli chodzi tylko o morsowanie.

[...] ekipie. Morsuje z rodziną mojego męża, przygarnęli mnie gdy zobaczyli,że sama morsuje. Później jest ciepła zupa i herbatka. W tą niedzielę wypadnie u mnie. No i morsowanie nie jest straszne, tylko takie się wydaje. Paatik, Ghorta no niby tak, są sprawy ważniejsze. W lustro patrzeć nie muszę ale ciuchy same zweryfikują rzeczywistość.

Podobno morsowanie pomaga, ale jakoś mam opory, mnie nawet ostatnio w czerwcu złamało, musiałem przeleżeć 3-4 dni, ale aspiryna leciała

[...] zimnej wody - nawet w instrukcji korzystania z sauny jest: sauna -> zimny prysznic -> brodzik z zimną wodą/nacieranie lodem ->odpoczynek. Podobno kąpiele w zimnej wodzie czy morsowanie zwiększa odporność. U mnie zawsze kończy się problemami z zatokami. Na saunie obserwuje mnóstwo starszych Panów, którzy prosto z sauny wskakują do brodzika (z [...]

Pewnie masz jakąś grupę w okolicy u mnie czesto są ogłsozenia z zaproszeniem na morsowanie, przewanie jest rozgrzewka, jakieś pajacyki, skipy itp, a po przewaznie są ogniska, do domu bym nie wracał na piechte, po takim czyms trzeba sie ciepło ubrać by nie doprowadzić do wychłodzenia organizmu

[...] przerębla do drugiego z liną przy pasie na wrazie czego, ale tak zasypało droge dojazdową do jeziora że jak sie zakopałem to traktor miał problem mnie wytargac z zaspy... i tak sie skończyło morsowanie. Im niższa temperatura otoczenia tym łatwiej wejść i oddwrotnie. Teraz mieszkam w kraju gdzie woda nie zamarza nigdy, więc nie ma o czym mówić.