Marta, to zamierzasz być nie tylko egzekutorem i katem, ale też współmasochistą? dzisiaj - o! geniusz! - wpadłam na to, że chyba od miesiąca nie biegałam, a zgłosiłam sie do niedzielnego biegu na 4,5km zastanawiam sie teraz, czy biegać codziennie do piątku te 5km czy jechać na farta i nóg przez ten tydzień nie zajechać? generalnie kondycje jakąś [...]
Magda ja już zostaję witana tekstami "przyszłaś nas w kompleksy wpędzać?" Ostatnie ćwiczenie... gdyby było na początku, można by wziąć więcej, ale przy takim skatowaniu boję się, że mnie wyciąg wciągnie Marta dla mnie luz, może i nawet samą sztangą machać. Gorzej jak zaczyna mnie komentować, a sam jest cienias Ania ja już nie robię [...]
A w jaki sposób? Ja jestem cham i prostak, na mnie nie działa żaden płacz, prośby i spływające po policzkach łezki Jestem tak nabuzowany, że nie ma na mnie sposobu i co mam zrobić to zrobię Marta, widzę, że perwerę dobrze wyczuwasz Zmieniony przez - Morales_37 w dniu 2010-06-22 22:06:31
Marta mysle ze dokladka bedzie...Rafal taki duzy facet...to nie bedzie jakis tam skromny obiadek tylko prawdziwa orgia mmmm smietana...najlepiej tak prosto do buzi trysnac
Iza ja mogę robić wypady, to Magda nie może Wznosy bez obciążenia, coś dołożyć następnym razem? Marta wymiękłam, jestem zjechana po treningach może po sesji i kursie coś spróbuję, nawet jakąś wytrzymałościówkę raz w tygodniu. Na razie mam codziennie coś i nie dam rady z siebie wycisnąć więcej Zmieniony przez - 4nn w dniu 2010-06-23 22:26:48
Marta, w sobote jak najbardziej. Zapijemy jakimś wheyem... Czuje się jakby mi ktoś bardzo ciężki plecak z barków zdjął... Jak dziś zapiję to wytrzeźwieję jutro wieczór, serio. A to będzie osiągnięcie bo ja z tych co kaca nie miewają Chłopaki! To ze mną w doktora się można teraz bawić!!!