Luźne 30 minut w lesie. Miałam wrażenie, że biegnę szybciej niż te 7:20, cóż. Na lekko zmrożonej ziemi w sumie fajniej się biegło niż normalnie. A jutro powinnam mieć nowy zegarek :) /SFD/2021/12/5/c4eaf8ad413549bc9a855dfc0f22ece9.jpg /SFD/2021/12/5/ffe5aee590c14798a0cf56e8e30f7e39.jpg
Nie, lekko wygiąć biodra w tył. Jak popchnę całość to polecę na glebę. W sumie podobny ruch powinnam robić w łódeczce i czas to wygięcie poćwiczyć, bo widzę, że mnóstwo joginek to robi, a ja chyba za bardzo kulę miednicę pod siebie. Zresztą spróbowałam przed chwilą i chyba to czuję, ale jeszcze nagram potem. Jak się to robi to się wydaje, że [...]
Ach, cała magia jogi zawiera się w tym, że to wszystko tak lekko wygląda i by się chciało robić tak samo %-) A potem się okazuje, że wszędzie czegoś brakuje i trzeba się uczyć cierpliwości. Ale tripod jest bardzo wdzięczny, tylko trzeba się oswoić i pokombinować. Dzisiaj oprócz fruwania jeszcze spokojne wybieganie. Luz blues, zero spiny i ścięgna [...]
[...] straszna lipa z górkami w terenie. A jak znam swoją bratową to zaraz mnie pewnie zaciągnie na jakieś żelastwo, jak już kupię karnet. A kolano super. Znaczy coś tam jeszcze lekko czuję, ale mimo wczorajszego biegania jest git. W ogóle to miałam ewidentnie stan zapalny, bo wzięłam leki (zostało mi parę tabletek po wizycie u orto na zapalenie [...]
Robię brioszki ale jem tylko jedną jak od razu wyciągam z piekarnika. Potem mi juz tak nie smakują. A na drugi dzień to w ogóle lekko czerstwawe się robią. Prawda o tłuszczu w cieście drożdżowym jest taka, ze masło smakuje najlepiej za świeżości, a dodatek oleju powoduje ze ciast mniej smakuje, ale tez i mniej wysycha i na kolejny dzień jest [...]
[...] mi napuchły uda, bo wydają się ogromne }:-( Albo nie wiem, może stres, bo nawet Garmin mi już pokazuje, że się stresuję %-) Dzisiaj tylko spacer do sklepu, na jogę mogę nie mieć czasu (chociaż łódeczkowanie już było). Za to jutro long run i planuję tak nawet 75 minut pobiec, bo ostatnio jak było bodajże 55 minut to nogi naprawdę lekko to zniosły.
Zebys czasem nie miala efektu nocebo z tym covidem, hehe, wiec poki jest dobrze nie mysl ze bedzie zle :) Statystycznie jestes w grupie osob co przejda albo bezobjawow albo bardzo lekko, wiec ryzyko ze lupnia mala cale szczescie :)
[...] nie jest wesoło. Znaczy no, pracuję i nie umieram, dzisiaj gardło nawet jakby lepiej, ale nie wiem, co będzie z powrotem do ćwiczeń, bo wczoraj próbowałam coś podziałać lekko i myślałam, że umrę. Kręciło mi się w głowie, mięśnie w ogóle nie chciały współpracować. Ech, miałam nadzieję, że mnie ominie to osłabienie pocovidowe, ale widzę, że [...]
Ciasto jakieś totalnie podstawowe z Kwestii Smaku, wstawiłam na godzinkę do lekko rozgrzanego piekarnika. Większy problem to potem je ogarnąć, żeby nie wałkować, ale rozciągnąć tak, by było cieniutkie. No i wstawiam na najwyższą półkę w piekarniku, włączam opiekacz i temperaturę na maksa, żeby się spiekła szybko. Jeszcze jakbym miał odpowiednią [...]
[...] jak patrzę na wykres z Libry (wpisuję tam swoją wagę już od 2020) to na początku 2021 dojechałam do prawie 75, potem do wakacji spadło mi do 72-71, na jesieni i przez święta lekko poszło do góry, a od końca lutego już mi się tak trzyma poniżej 71. Moim zdaniem jest nieźle, bo przy takim stresie odchudzanie naprawdę nie jest łatwe. Teraz chcę w [...]
Trochę jednak siła core'u wzrosła, bo press wyszedł. Lekko odbity i powrót brzydki, ale w sumie bezproblemowo weszło. Tylko coś mnie ostatnio w invertach ciągle do tyłu przechyla. W życiu tyle upadków nie zaliczyłam, co ostatnio. https://youtube.com/shorts/Z-SU7K9JSkc?feature=share
Ja zazwyczaj znoszę lekko sam okres, może lekkie osłabienie i ból, na hormonach w ogóle zazwyczaj nic mi nie dolegało. Teraz chyba skumulowało mi się zmęczenie i stres. Za to pms czasami mam taki, że mi się żyć nie chce, bo wszystko jest głupie i bez sensu. A w ogóle mam wstępne pozytywne informacje z banków, więc wygląda na to, że dostanę ten [...]
[...] się nagle kończyły, raz prawie na czworaka pod górkę wracałam na drogę ;) Wczoraj już biegałam w Poznaniu. Za szybko zaczęłam i mi tętno nie chciało spaść. Ostatecznie prawie cały bieg w 3 strefie, ale lekko się czułam. W zeszłym tygodniu wyszło rekordowe w tym roku 195 minut biegania i 27 km. /SFD/2022/5/5/ac7ebc755e8f4604b826ef766cbf4298.jpg
[...] porażka straszna. Miało być 70 minut, ale chociaż nawet tętno nie leciało jakoś strasznie do góry to aż mi Garmin krzyczał, że tempo zbyt niskie. Nogi ciężkie, w kolanie coś lekko ciągnęło, więc zrobiłam tylko tę część obowiązkową, razem wyszło 40 minut. W przyszłym tygodniu Greg każe mi aż dwa razy trenować tempo, ale za to nie ma długiego [...]
Bardzo dobrze wygladasz, i chudo, serio, a tylek to moja droga kwestia tych majtek, zalozylabys sobie fajne wyciete a nie takie babciowe, to byloby calkiem inaczej, wypielabys leciutko pupe (bo ti masz chyba lekko podwinieta) i sama bys sie zdziwila jaki masz fajny tylek! Zrob tak nastepnym razem a zobaczysz :-)
[...] jakie masz gacie to i tak moze cie nekac :-) nawet w babciowych :-) Nie chodzi o to by sztucznie wypinac tylek i robic jakies hiperlordozy, tylko sie po prostu wyprostowac, lekko napiac, pokazac w prawdziwym swietle jak jest i tyle, zeby miec dobre do porownan. Plecy wyszly ladnie mysle bo trenujesz caly czas i miesnie tam masz, mimo ze nie [...]
Wiecie, ja w domu to mogę ćwiczyć. Mi to nawet robi dobrze na głowę, jak już zdolności kognitywne spadają to sobie np. trzaskam parę inwertów, tętno lekko skacze i mam nową energię do pracy. Tylko nie mogę ciężko ćwiczyć. Z siłką jest ten problem, że nie wiem, czy mnie w tej chwili stać na wywalanie 140 zł na rozciąganie u Inez i drugie tyle na [...]
[...] bez dużego hamowania. Ten początek taki powolny, bo musiałam... rozruszać strup na kolanie :-D Strasznie ciągnie przez pierwsze minuty, a potem trochę mięknie od potu albo lekko pęka i jest ok. Ale już prawie odpadł, może wrócę do normalnych ćwiczeń po tej jakże poważnej niedyspozycji :-D /SFD/2022/6/30/35bf88938c734e60a6db5d0ed7905930.jpg [...]
Jutro już naprawdę muszę dać odpocząć rękom, ale miałam ogólnie zły dzień, a noga boli (dzisiaj znowu się w nią lekko uderzyłam i mam siniaka na innym palcu, serio), nie mogłam iść na spacer, więc poprawiałam sobie humor staniem. Wypróbowałam nowe ułożenie rąk, dość wymagające i mocno w tricki mi weszło. https://youtube.com/shorts/FxlBB-SsLSI
DT Hesia
