[...] dopalaczy juz dawno temu, ale syntetyczne androgeny zaczęto produkować dopiero w okresie II wojny światowe, a może nawet wcześniej. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
Borsuk, o co właściwie tu chodzi? Dlaczego kasujesz tyle wypowiedzi? -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] płuc i uszkodzenia układu oddechowego i wiele innych nieciekawych skutków ubocznych które sugerują jedno...rzućmy palenie!!!!! -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] widziałem i czytałem, a teraz...ten sport stracił cały swój urok na rzecz kanciastych sylwetek i facetów bez charakteru...a szkoda... -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] żeby znaleźli porządnego eksperta d.s oświetlenia gdyż to jest zwykła amatorka. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane... Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2003-02-27 01:18:39
[...] pobudzić procesy spalaniakalorii pochodzenia tłuszczowego, ale szukaj w tym czasie jakiejś diety najlepiej u Macff-a w odżywianiu -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] z trzema, czy czterema dniami treningowymi? Ja proponowałbym na początek lekki split trzydniowy a potem przejście na czterodniowy. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] serii, zresztą przekraczanie granicy trzech powtórzeń w planach na masę nie daje znacznych przyrostów, tutaj mniej oznacza lepiej. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] i jeszcze ten http://www.sfd.pl/Topic.asp?topic_id=52392&forum_id=8&Topic_Title=&forum_title=Trening -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] obciązenie i jakie obciażenie stosujesz podczas wykonywania kompleksu. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane... Zmieniony przez - Kruszek w dniu 2003-03-02 23:04:38
[...] fajna sylwetka, za która dostajesz soga - jednak popracuj troszeczke nad plecami. P.S Nie daj sobie wmówić że włosy sa do ścięcia -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
Ja się w długich włosach lepiej czue, no i nie trzeba czapki nosić -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] poście. Zagłosowałem na dziewczynę którą dażę najwiekszą sympatią za to ze poswieciła mi swój czas, to cenniejsze niż ładna buźka. -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
Mój imienniku, nazwalbym cię kozakiem, ale będe oryginalny i powiem żeś prawdziwy tatarzyn -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
Hehe już rzuciłem w wieku dwunastu lat -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
SG sie należy, tylko powiedz mi lepiej czy to piwo bylo warte zachodu -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] kilo i ledwo żylem a ty z 60 kilogramami wojujesz, w moim artykule jest opisany sposób dobierania obciażenia, zastosuj się do niego -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
[...] Nie sprawdzam maksymalnych ciężarów gdyż nie interesują mnie kontuzje dolnego odcinka grzbietu ani zapalenie kaletki miaziowej -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...
Deke...SG! -Czy przewozi pan ze sobą szwajcarska walutę? -Nie! Tylko Zegarki...Nie! Zaraz! Jeden zegarek! Z kalkulatorem... -Doprawdy? -Tak, przeliczałem na nim kurs walut aż przestał odliczać czas... -zgrabnie powiedziane...