KSW tu straci na hajsie oczywiście. Ale to sport znów straci wizerunkowo, wieść pójdzie w media i znów będzie wśród Januszów i Bożen "o, te emema trenuje, bandyta pewnie, bezmózgi same to robio, pewnie napada na ludzi jeden z drugiem"
Ale wplacil, mógłby pewnie i 5mln dac i by spłynęło po nim, dal - zle, co to dla niego, nie dal-zle, bogaty a sknera. Borys sie zalozyl o kolacje z tym grubasem od ksw. Zal w choy.
Znana z gali KSW, Iryna Shaparenko ogłasza podpisanie umowy z XFC }:-( https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-xpa1/v/t1.0-9/10407171_10153466403874041_7326383073800897783_n.jpg?oh=da541b034e9f4831c25cf89ec317bf26&oe=54913A47
wlasnie zobaczylem, ze Manhoef jest na kontrakcie z bellatorem i za 2 tyg walczy z marshalem (swoja droga zaj**ista rzez bedzie) wiec co z materla i ksw ? Nie jest sie juz na wylacznosc dla bellatora>
mnie tez nie specjalnie emocjonowały, ale teraz to co innego :P Imo John jedn z orłów ksw, co moze co nie co osiagnac, oczywiscie pewnie nie mistrza, ale latifiego moze przskoczy :D
Jakby by JJ pokonał Shoguna po dobrej walce to można byłoby gdybać że Machida ma szanse. Ale to był gwałt (uwielbiam Shoguna, ale taka prawda), to jest inny level to tak samo jakbyśmy mieli wybierać kto z teamu KSW pokona np Machide albo Shoguna. Phil Davis, jako jedyny imo ma jakiekolwiek szanse aczkolwiek nie za duże.
wojt dam cyne jak bede jechal na jakies amatorskie niewiem czy jechac na konferencje KSW, niewiem jak bedzie z samochodem (bo teraz nie mam) oraz nie chce mi sie samemu jechac Zmieniony przez - FightOrDie w dniu 2008-05-01 22:05:28