[...] i niepłodne. Jutro idziemy jeszcze porobić wszystkie badania. Na razie się nie martwię. Jak za 3 miechy nic nie będzie, wtedy dopiero zacznę. To już taka złośliwość losu, że jak jesteś nastolatkiem i nie masz najmniejszej ochoty na bachora, to masz go jak w banku. A jak sam się chcesz wpakować w homonto, to ono spiernicza na jakimś innym koniu
Pisałem posta i ***ane forum mi wcięło. Chciałem napisać, że warto być wszechstronnym a nie polegać tylko na swoim czarnym koniu, bo na przykład mnie jeszcze obrotówką nikt w baniak nie trafił A miałem też taką sytuację na jednych zawodach jak w półfinale walczyłem z brązowym pasem, który każdą prawie akcje kończył opadającym ushiro. Mocne to [...]
Panie "Koniu" nie komentujmy w czym ty jesteś dobry... Nie chce nikogo obrażać, ale nie chcę też być obrażanym. A to, że nie chce mi sie siedzieć 5 godz, w necie to inna sprawa. a jeszcze inna to mylenie IQ z wiedzą. Pozdrawiam i liczę na konstruktywną współpracę. Nie moja wina, że wierzę, iż jak się coś chce osiągnąć to się osiągnie. A [...]
heheh koniu w tym co wkleiłem jest więcej info. chodzi mi o przydatność tego związku przy wysiłku fizycznym, czy jest sens jeść przed siłownią, czy dodać to normalnego cykl kreatyny itd. pozdr. . Zmieniony przez - dobrybajer w dniu 2006-06-10 17:43:32
joł spamerzy, koleś rzeczywiście przegina ale tak swoją drogą nazwa tematu myląca i można by dla św. spokoju zmienić zajrzyj Koniu i odnieś się do mojej wypowiedzi: http://www.sfd.pl/temat271377/#post10 pozdr
koniu- lepiej zapytac kogos, kto doswiadczyl danego cyklu, niz samemu uczyc sie na bledach i tracic czas. No trudno, przjede sie jeszcze do intruktora, moze ma cos ciekawego w zanadrzu pzdr
Rerzka i adidik macie po sogaczu <odbic> Koniu siostra cie bije? A co do bijatyk braci to przypomniala mi sie pewna bardzo smieszna historia. Otoz sie ugadalismy z kumplami i mielismy zagrac meczyka na boisku. Stoimy juz z kumplami, ale dwoch brakowalo, wiec idziemy po nich, a ze po zapukania ktos krzyknal "wejdzcie" i drzwi do [...]