Trenuje 3x w tygodniu Oyama Karate tj. poniedzialek, sroda, piatek. Na silowni (domowej) bede stawial dopiero pierwsze kroki. Chcialbym cwiczyc w dniach, w ktorych nie mam SW czyli wtorek, czwartek, sobota. O ile dobrze przeczytalem to najpierw od 6-8 tygodni trening obwodowy. *Klatka piersiowa: wyciskanie sztangi leżąc 3x 12/10/8 [...]
Trenuje 3x w tygodniu Oyama Karate tj. poniedzialek, sroda, piatek. Na silowni (domowej) bede stawial dopiero pierwsze kroki. Chcialbym cwiczyc w dniach, w ktorych nie mam SW czyli wtorek, czwartek, sobota. O ile dobrze przeczytalem to najpierw od 6-8 tygodni trening obwodowy. *Klatka piersiowa: wyciskanie sztangi leżąc 3x 12/10/8 [...]
[...] mowiłęm juz dawno to mnie nikt nie słuchał i nie wierzył ze tak bedzie ... a wogole to ja rozumie ze kazdy ma inne priorytety ale dajmy an to moja kobieta ma gdzies czy mam karate na brzuchu i "zgrabne"hehe nogi, dla niej wazne jest to zeby miec we mnie oparcie, zebym jej tarasował przejscie w autobusie zeby sie mogłą oprzec jak [...]
[...] i mózgach), i czyta się wyważone, pełne szacunku do siebie wypowiedzi. No to jak to jest? Ze już nie wspomnę o jakichś akcjach pedofilskich czy molestowaniu w sekcjach karate... " Myśle, że dzieje się tak, ponieważ jak bokser idzie na trening to tak dostaje po ryju od lepszych że mu się wpaja szacunek samodzielnie, wtedy wie gdzie jego [...]
Chcąc lekko wtrącić się do dyskusji uważam, że ćwicząc karate, kung fu czy jakikolwiek inny styl tradycyjny (ogólnie rzecz biorą tradycyjny) to powinno się z kimś ćwiczyć takie wejścia. Przy walce jeden na jeden są one bardzo prawdopodobne i ja np. ćwicząc kung fu zdaje sobie z tego sprawę, mój trener też zdaje sobie z tego sprawę i nie [...]
[...] sam uchwyt. Jak przemieszczasz biodra, jak wycofujesz nogi itp. Jesli sie po prostu napniesz i usztywnisz nogi, to obalenie cie zajmie ulamek sekundy. Czlowiek stojacy w pozycjach z tradycyjnego karate - w bocznym kiba dachi albo w zenkutsu dachi jest do obalania graplerskiego obiektem wprost wymarzonym. Wlasnie dlatego, ze jest taki sztywny.
[...] pisano wyprzedzi się przez przypadek ruch przeciwnika). Czasem wystarczy się cofnąć, czasem zmienić pozycję. Trudno mi przekazać co mam na myśli z tego względu, że pozycje w karate są po prostu inne od naszych, inaczej się stoi, np. czasem okazuje się że wysunięta noga wcale nie jest obciążona ciężarem ciała itp. A co szerszej pozycji (nie mówię [...]
[...] uderzacze chcą ćwiczyć obronę przed takim zachowaniem grapplerskim, jednocześnie nie zniżając się do "kulania" (bo oni jak widać z tego pojechanego forum "karateinfo" z jakąś nieledwie pogardą się odnoszą do judo np ....), powinni trenować reakcje na tego typu atak - odskoki, zwody, ściśle w tym kierunku. Jeśli to nie jest [...]
[...] choćby to wejście w nogi i wyniesienie jako błyskawiczne. Czy to jest jakiś atawizm neuronalny, że jak idzie na nas masa to truchlejemy? Dlaczego podczas ataku przeciwnika w karate zawodnik uderzanych reaguje szybko i instynktownie, a kiedy idzie mu ciało w nogi głupieje? Tzn wiem, że może to być dla niego zaskoczenie, nietypowy atak, odmienny od [...]
[...] zrywano w podobny sposób ścięgna... 1. I powiedz mi jak to nazwiesz ?? bo ja głupotą. 2. Najwięcej chorych pomysłów zauważyłem w ciągu swojego krótkiego życia u trenerów karate, ale widze, że kick nie odbiega od nich daleko ;] Oczywiście strasznie tu uogólniam a nie o szufladkowanie mi chodzi, tylko o podejście do nauczania. Pewnie gdyby w [...]
[...] grapplera który go sprowadza, no to napewno nie łatwo trafić w głowę, a w czubek głowy czy kręgosłup/kark przecież nie można, nie wogule to nie przejdzie, nigdy takiego czegoś nie widziałem. zresztą w karate nie trenuje sie obaleń, wejść w nogi ani obrony przed tymi elementami więc nie możliwe żeby karateka umiał coś zrobić w tej sytuacji.
Odkąd zajmuję się sztukami walki, najpierw karate a później aikido niezmiennie towarzyszy mi owo dziecinne pytanie - a co by było gdyby tak zapaśnik otrzymał cios "z karata" czy się obroni czy też polegnie? Ta zabawna formuła pytania w której każdy znawca problematyki sportów walki obnaży dziecięcy brak wiedzy na temat istoty Budo [...]
Co do tego podciągania na ręczniku to jeśli ktoś ma kimono (ale nie do karate po sie porozrywa jak ścierka :D) to proponuje zamienić ręcznik na kimonko właśnie. Po takim ćwiczonku nie można dłoni otworzyć tak palce bolą :)
Wertyd: widzisz, sprawa nie jest taka prosta. O "stylach" można było mówić w latach 80ych, gdy jeszcze żyli ich twórcy-bezpośredni uczniowie Ueshiby. Ich przekaz był najbliższy temu, co twórca Aikido uważał za najważniejsze na różnych etapach swojego życia. Wtedy dość łatwo było odróżnić style twarde (wcześniejsze) od miękkich [...]
[...] jedynie na "współpracującym" napastniku. Co do filmów-jak już wspomniałem w spampoście, mnie w tych filmach najbardziej przeszkadza mimika i gra aktorska Seagala(albo raczej-brak tych czynników)-a nie sceny walk, (które we "wczesnych" produkcjach bywają nienajgorsze w stosunku do przecietnych "filmow karate").