[...] zdajesz sobie sprawę że coś jest nie tak, ale nie pozwalasz dopuścić myśli.. że możesz być przemęczony... Zmęczenie narastało już jakiś czas, lekceważyłam to.. przecież jem ok, wysypiam się, nie mam pracy fizycznej, piję sporo płynów, stosuje suplementacje... Brak apetytu, osłabienie, ciągłe zmęczenie itd. Mam nadzieje że szybko przejdzie. Z [...]
[...] że można redukować, mając owoce w diecie, ale nie kiedy stanowią 3/4 wszystkich węglowodanów.. w redukcji pod start. :) Zawsze jadłam owoce do samego końca, nawet będąc kilka dni przed startem ale były to śladowe ilosci (max 15g ww). Obecnie jem ok 40-60g ww z owoców w ciągu dnia. Zmieniony przez - Inezz96 w dniu 2018-11-27 22:33:35
Inez, widzę, że masz ocet jabłkowy w screenach. faktycznie coś pomaga? Dodaje do sałatki bo mega mi smakuje. ;) Posiada sporo wartości prozdrowotnych, ale jem od kilku dni dopiero, więc ciężko coś powiedzieć czy pomaga.
Może nie samo avocado w sobie jest zle zwyczajnie tłuszcz spowodował, że pogonilo. Samo avocado to świetne i smaczne źródło fatu więc bym nie rezygnowal od razu tylko jeszcze sprobowal Jem obecnie nisko fodmapowe produkty. Awokado na liście jest "zakazane", skoro zaszkodziło to wnioskuję, że powinnam je wykluczyć. U mnie występuje zawsze uciążliwe [...]
[...] Zmieniony przez - Trzpiota1 w dniu 2018-12-13 10:31:59 Może masz alergię na lateks? Awokado niestety go zawiera. Nie wiem jak papryka.. Po zjedzeniu kiwi lub banana występuje również tego typu ból? Zmieniony przez - Inezz96 w dniu 2018-12-14 04:32:22 Banany i kiwi jem do woli ni nic mi nie jest. Tylko awokado i czerwona papryka...
[...] a od początku kwietnia wróciłam na pełne obroty. Wyniki nie są jeszcze w pełni satysfakcjonujące, ale progres jest widoczny. Jestem na etapie rozkręcania metabolizmu, sporo jem, sporo trenuje. Za jakieś 2-3 tygodnie zacznę redukcję. Do tego czasu chciałabym uporządkować do końca sprawy zdrowotne (zejść do końca z leków na tarczycę i załatwić [...]
[...] że jest ciut lepiej:-) na pełnym luzie, urlop przesunięty na wrzesień, były plany masowania ale w parę tyg postanowiłem,ze nie bede się mega mocno spinał owszem - jem więcej kcal: białka mniej, węgle podbite sporo, obcięliśmy cardio i interwały w ogóle OUT, treningi bardziej siłowe, efekt tego taki, że ładnie nabija, pas stoi [...]
Kilka szczegółów dot. redukcji : Plan pozostaje podobny. Dalej będę bazował na podziale góra/dół ciała, gdyż najbardziej mi on odpowiada. Pozmieniam jedynie ćwiczenia i metody progresji. Myślę, że w głownych bojach będzie rampa zamiast kilku serii na roboczym ciężarze. Trening wówczas będzie krótszy i mniej eksploatujący stawy. Siła spadnie i tak [...]
[...] nieznaczny. Poza tym zauważ, że najsilniejsze osoby wcale nie trzymają restrykcyjnej diety i są najczęściej ulane tłuszczem. Ale żeby Cię uspokoić to od razu napisze, że nie jem cały czas jakiegos syfu ;-) To są sporadyczne posiłki i to niecodziennie. Nie zamierzam robić z siebie niewolnika w okresie budowania masy, nawet jeśli miałbym wyciskać [...]
Troche michy, na zdjeciu m.in dzisiejszy kebab gigant, ktory wazyl prawie kilogram %-) Oczywiście nie jem tak caly czas, ale kogo zainteresują zdjecia ryzu z kurczakiem? /SFD/2018/3/14/c408b52dff95424980b65de1ace5b0bc.jpg /SFD/2018/3/14/7582deb2649c4a78b79e852bdeab9e02.jpg
Sobota:Dół ciała 1.Martwy ciąg Rampa 5 Do 205kg x 5 2.Przysiad bułgarski 4 x 8 3.Prostowanie siedząc 4 x 15 4.Uginanie jenonóż 2 x 10 5.Wspięcia ze sztangą 6.Wspięcia na maszynie + brzuch Dzisiaj ładuje kcal. Jem to na co mam ochotę :-)
Nie zjadłem jakichś ogromnych ilości kcal. Jedynie pizza wleciala i jakieś lody. Im rzadziej jem syf tym mniej mi się chce do niego wracać. Sądziłem, ze największą frajdą będzie powrót do coli a tutaj zdziwienie, jakas taka słodka sie wydaje. Narazie z moim głodem wygrywa chęć zrobienia zyciowej formy, zatem jutro z podniesioną głową wrócę do ryzu [...]
Nie zjadłem jakichś ogromnych ilości kcal. Jedynie pizza wleciala i jakieś lody. Im rzadziej jem syf tym mniej mi się chce do niego wracać. Sądziłem, ze największą frajdą będzie powrót do coli a tutaj zdziwienie, jakas taka słodka sie wydaje. Narazie z moim głodem wygrywa chęć zrobienia zyciowej formy, zatem jutro z podniesioną głową wrócę do ryzu [...]
[...] T3,wbijał tren etc :-) Bez przesady z tym syfem. To było maksymalnie dwa posiłki w weekend, bo syfem nie nazwę pierogów czy innych typowych potraw. Generalnie bardzo duzo jem w restauracjach,ale wybieram pełnowartościowe posiłki: krewetki, steki, indyk, ryby, czasem pierogi czy pospolite domowe obiady. To nie jest tak, że moje ładowania [...]
[...] T3,wbijał tren etc :-) Bez przesady z tym syfem. To było maksymalnie dwa posiłki w weekend, bo syfem nie nazwę pierogów czy innych typowych potraw. Generalnie bardzo duzo jem w restauracjach,ale wybieram pełnowartościowe posiłki: krewetki, steki, indyk, ryby, czasem pierogi czy pospolite domowe obiady. To nie jest tak, że moje ładowania [...]
Co u mnie? Wrocilem do redukcji. Zmienilem troche podejście. Tym razem jem więcej i więcej sie ruszam. Jednak dalej to nie sa jakies znaczące ilości kcal, bo moze kolo 2,5tys. Weekendy dalej będą wolne od diety, jednak to nie znaczy, ze bede jadl do oporu. Ot podjem troche więcej i ewentualnie wypije drinka. Zmieniłem trening na klasycznego [...]
W końcu udało się dosiąść kompa i wrzucę obiecane fotki. Jeśli mam być szczery to od 2 tygodni nie trzymam diety i nie mam tutaj na myśli tego, że jem na okrągło syf. Po prostu nie pilnuje makro, białka czasem wpada z 80-100g dziennie maks. Bywa, że zjem 4 duże posiłki a dziś np. jak do tej pory jestem po jednym. Sniadania nie zjadłem, bo miałem [...]
I przy takiej przerwie dużo więcej kcal masz? Wiem, że nie liczysz, ale na oko:-) Na pewno ze 2x wiecej, moze w niektórych dniach i 3x. Jem po prostu tyle na ile mam ochotę a ochota jest ogromna po tylu tygodniach głodówki. Teraz widzę, ze to podejście jest dla mnie najlepsze, mimo wielu negatywnych komentarzy (rowniez w dzienniku). Znajomy mi [...]
Tak wyglądam teraz bez zadnej diety. Jem na co mam ochotę, wszystko praktycznie na mieście. Ćwiczę codziennie, mam nowe podejście, o którym napisze później. Wysuszylo, a żyłki nawet na brzuchu wystaja. Niestety na zdjęciu nie widac. /SFD/2019/3/14/b602811387774c76a2b1a317be7ca5d6.jpg
Inez Gorońska - Mistrzyni Polski Bikini Fitness 164cm
