[...] dla Ciebie smaczne. I to piszę jako osoba, która nauczyła się jeść ze smakiem bakłażany i brukselkę, a nie znosiła jednego i drugiego ;) I jak jeszcze miałam kuchnię (długa historia) to serio jarałam się, że rzucili na sklep śliczne bakłażany :D Trochę gardzę ludźmi, którzy się wywyższają, że "ho ho, ja to nie mogę patrzeć na fast foody, jem [...]
[...] To był moment w mojej przeszłości. On to wykorzystał. On miał inną drogę, aby dotrzeć tam gdzie jest. Został mistrzem świata, miał kilka sukcesów. Ja również miałem osobną drogę. Stałem się gościem w „The Ultimate Fighter”. To jest historia. Jakoś tak się złożyło, że znaleźliśmy się dokładnie tam, gdzie trzeba.” https://youtu.be/jpK0WY1APuw
Trener personalny online . Temat aktualny na rok 2024. Najbardziej aktualne opinie i metamorfozy znajdziesz na ostatnich stronach tego tematu. W celu uzyskania szczegółowych informacji i pełnej oferty diety i treningu online można kontaktować się ze mną w następujący sposób: mail: [email protected] [...]
[...] stad kolejna obcinka) A teraz po krotce :D Mam na imie Paulina, w listopadzie koncze 29 lat i jak sama nazwa wskazuje chce wrocic do formy :) Zaczne moze pd poczatku. Moja historia z silownia zaczela sie prawie r lata temu, ale wiecie jak to wygladalo, troche pomachalam hantlami, troche porobilam przysiadow, troche cwiczen na maszynach :) [...]
[...] w zyciu dla mnie najwazniejsze.Tym bardziej,ze moje klopoty to nic w porownaniu do Twoich.Mimo takich problemow ze zdrowiem potrafilas pokazac innym,ze mozna stawic czola swojej chorobie i nie ugiac sie.Dla mnie to niesamowita historia i mam nadzieje,ze nadal bedziesz tak twarda i bedziesz mogla innym dawac nadzieje,ze warto walczyc Pozdrawiam!
znałem takiego jednego kozaka. na ognisku się przypałętał z kumplem. szybko go zgasili...koleś już nie zyje bo trafiła przysłowiowa kosa na kamień. zaczepił jakiegoś typa w busie i się skończyła jego historia. wielu takich jak on kończa w ten sposób dlatego nie warto szpanować
[...] tance angielskie hehehe. co do nart, to marze o nich, a nawet snilam podczas narkozy, ale juz kilka lat temu mialam skrecone lewe kolano - wlasnie na nartach, a teraz ta historia z rzepka.. wiec nie wiem, czy bede "stabilna", czy gdzies tam na stoku mnie moje kolanka nie zawioda... nie wiem. a snowboard jest extra na pewno, a w [...]
przykra historia cie dotknela ZYCZYMY POWROTU DO ZDROWIA i choc troche zadowolenia z treningow - choc zdaje sobie sprawe ze to juz nie to samo TRZYMAM KCIUKI !!
[...] dosłownie o skarpetkowym zapachu( mam w domu kogoś z ciezkim zakarzeniem skury na dodatek ta osoba kompletnie i specialnie niedba o higienę swoją i całego domu ale to inna historia ..ludzie na starość dziwaczeją) co gorsza te gazy które nieraz puszczam dosłownie gryzą w nos... paskudztwo ..mam zakarzenie taka moja diagnoza..pomagał pobierzn ie [...]
[...] rób z siebie męczennika na forum tylko zrób z siebie męczennika siłowni... mam kilka rad dla Ciebie, mam nadzieję że Ci się przydadzą... (naprawdę "urzekła mnie Twoja historia" :D głowa do góry!) 1. Tłumacz to sobie że nie jesteś genetycznie ograniczony, ale masz po prostu inną genetykę. Uważam że nie jest źle, tylko po prostu nie [...]
[...] rozbudzenia instynktów. Pity, Staffiki czy Bulterriery to były psy wyhodowane do walk. Takie są fakty historyczne i nie wolno o tym zapominać. Amstaffy to trochę dłuższa historia z ich wyhodowaniem, ale mają podobny do pitów zestaw genów. Szczerze mówiąc widząc dresiarnie z astami (chociaż raczej są to psy "w typie asta" czyli nie [...]
nikt nie chce się przyczepiać tylko mowie jak jest kody to pic na wode a ze srodki ap działaj to inna historia i tak się chłopak nie napinaj bo zylka ci peknie...
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
ja jutro angielski ustny, w poniedziałek przyszły polski ustny a we wtorek historia rozszerzona i chyba ostatecznie pójdę na dietetyce dziennej :( weźta mi doradźta studenci
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
historia jest o tyle przyjemna że jak mi się nie chce czytać to sobie jakiś film dokumentalny na YT odpalam. Dat i tak nie zapamiętam i teraz raczej nie trzeba ich znać, a sens czegoś zrozumiesz najlepiej