historia

[...] korytko: Wiem, że zaraz posypią się gromy. I dobrze. Chciałabym zjadać więcej kalorii i chudnąć, o ile to możliwe w moim przypadku. Jeśli niemożliwe, bo hormony i historia wcześniejszych diet oraz racje głodowe od długiego czasu, to prosze mi to jasno powiedzieć i wtedy nie będę robic sobie nadziei i zaśmiecać na forum swoim [...]

Egzamin z anglika napisany bardzo dobrze. Liczę na minimum 70% :-)) jutro historia i ekonomia :-p Angielski to chyba najłatwiejszy przedmiot jakikolwiek miałem , i jak chłopacy piszą 70% to dobrze %-)

Egzamin z anglika napisany bardzo dobrze. Liczę na minimum 70% :-)) jutro historia i ekonomia :-p To odpowiednik polskiego testu po gimbazie?

Witajcie, to mój pierwszy jakikolwiek wpis na tego typu forum POTRZEBUJE RADY, POMOCY osób, które znają się na rzeczy. Moja historia odchudzania zaczęła się już 2012 roku i z powodzeniem id tamtej pory zrzuciłam parę kilogramów z wagi wyjściowej 78 kg biłam do 55 kg do lipca 2013 roku. Zaczęłam z początku zdrowo się odżywiać widoczne efekty [...]

haha świetna historia, u mnie na siłce chodziłem rano więc nie było takich kamikadze a szkoda. To musiało komicznie wyglądać jak się złożył (nawet mi go nie żal, skoro rad nie słucha). Mi w kółko ktoś mówił że robię koci grzbiet i teraz dzięki temu nie mam z tym problemu, no ale może coś go to nauczy. Takie pytanie posiłek nr 5 to jak to łączysz, [...]

To musiała być Historia prawdziwa najgorsze jest to że takie apcany mają to w dupie ( technike , kontuzje ) najważniejsze jest ego jakby zmniejszyli kg to z czasem wyciskali by więcej a tak to tyko pajacują na siłowni i robią wioche %-)

Ja pierniczę, już dziesiąta, koniec rymów, trzeba sprzątać. Bo w pokoju mym jest burdel, tak jak Dreama trening, kurde. Idę jeść twarożek, szybko powtórzyć na jutrzejsze egzaminy i spać. Trzymajcie kciuki, jutro ekonomia i historia :-p

U mnie gdzieś po miesiącu, ale potem sie dowiadujemy, że nie wiadomo o co chodzi, skierowanie do kogoś innego i nastepny miesiac czekania. Sytuacja się powtarza i propozycja operacji bo nie wiadomo o co chodzi, przykre, ale historia autentyczna z poprzedniego urazu %-) Witamy w Polsce %-)

[...] nie. Dowiedziałam się, że nie tylko nie jest taka dobra ale jest w ogóle beznadziejna i oparta na kłamstwach. Ten cytat dodatkowo pokazuje, że od początku mówiłeś prawdę. Ta historia mnie naprawdę zaciekawiła bo nie przypuszczałam, że ktoś wyrzucony ze wszystkich klubów, do których kiedyś należał, może prowadzić szkołę i wciąż nie została ona [...]

twoja historia jest mega inspiracją i motywacją!

Dokładnie JW problem się zaczyna jak mając dużą masę mięśniową nie dostarczamy testa w odpowiedniej dawce na podtrzymanie wtedy może lecieć nawet na nadwyżce kcal ale to już inna historia. W każdym razie jak test jest dostarczany w adekwatnej dawce do muskulatury to teoretycznie powinno być OK.

http://www.szuranie.pl/sylwia-meta-tadaaam-relacja-z-maratonu-lubelskiego/ Historia z Twojej okolicy. Podobala mi sie wzmianka o skali trudnosci :)

Nasza historia w 2 minuty. http://www.youtube.com/watch?v=MrqqD_Tsy4Q

Poki co nawet chodzenie sprawia mi bol.. ;) Jakos to bedzie :) Taka to historia.. dla tych co lubią w lozku dluzej w niedziele polezec :) Swoja droga, nie wytrzymalbym chyba ogladac maratonu w tv.. Choc kto wie, triathlon na olimpiadzie ogladalem zaczarowany.. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/e57a695fa874409a8af800916ad4c1d5.jpg Zmieniony przez - xzaar77 w [...]

http://www.szuranie.pl/sylwia-meta-tadaaam-relacja-z-maratonu-lubelskiego/ Historia z Twojej okolicy. Podobala mi sie wzmianka o skali trudnosci :) Dzięki. Panią znam z widzenia. Na dyszkach latamy czasem obok siebie. Nawet w tamtym dzienniku miałem jej zdjęcie jak biegnie z wózkiem. Pocieszyło mnie to co dziewczę pisze. Dzisiaj zabiegłem w takie [...]

Dobra jest, rodzice kiedyś mieli. Ale na dłuższą metę się nie nadaje bo zgaga straszna. Dobra, bez docinek już. Shagy, jak historia z psem się zakończyła? Wszystko ok?

Dobra jest, rodzice kiedyś mieli. Ale na dłuższą metę się nie nadaje bo zgaga straszna. Dobra, bez docinek już. Shagy, jak historia z psem się zakończyła? Wszystko ok? do grilla jest wiśnióweczka mała ale to tylko na dobrą przemianę, a z chłopcem wszystko ok już strupki ma ale już ludzie raczej będą nasz dom omijali z daleka

Prawie dwa lata przerwy i aż wstyd się przyznać.... Na razie proszę moderatora o zmianę nazwy tematu na "Kazik71 - dziennik motywacyjny" a może lepiej założyć nowy temat? Chociaż szkoda by było tego co tu pisałem, zawsze to jakaś historia i nauczka.

Jaki uraz kolana miałeś? Miałem skręcone po tym jak kolega mną rzucił po tym jak się zdenerwował, gdy zabrałem mu zabawkę - kucyka z tej kreskówki dla małolat "My little Pony" czy jakoś tak. Co ciekawe do domu wróciłem na piechotę 2km chociaż kulałem i bolało mocno, w domu doszedłem do wniosku, że z kolanem jest coraz gorzej, więc autobusem [...]

[...] taki bardziej horror, 2 bardziej shooter a 3 to taki mix, wszystkie w sumie fajne i wszystkie ukonczylem , z tym ze 2 najwiecej razy :) pisza scenariusz bo chca nakrecic film na podstawie gry. w 3 rozwalala mnie historia, jak cos nie bylo wiadomo to wytlumaczenie bylo jedno - BO MARKER %-) Zmieniony przez - lordknaga w dniu 2014-04-05 22:31:13