CZWARTEK Święta i po Świętach. Ogólnie uważam, że nie ma opcji zepsuć formę w 2 dni świąteczne. Opublikowano (2016) ciekawe badanie na temat nabierania masy tłuszczowej w święta. Przebadano prawie 3 tysiące osób z USA, Niemiec i Japonii, w okresie od sierpnia 2012 do lipca 2013. Badani mieli za zadanie codziennie sprawdzanie masy ciała na [...]
PIĄTEK-SOBOTA W czwartek słaby trening, ale już wczoraj barki bardzo dobrze. Niestety dziś znowu lipa, po prostu przez ból pleców. Byłem wczoraj u fizjo, powinien dzień przerwy zrobić chociaż. Ogólnie to i tak koniec masy, teraz tydzień deloadu. Pierwsze skupię się na plecach i mobilności. 80 kg -93 kg Biceps 42 cm -45,5 cm Barki 132 -138 cm [...]
WTOREK No w końcu wróciłem do żywych. Zacząłem trening. Poszedł push + 25 minut cardio. Jeszcze lekko chory, ale już nie ma tragedii. Kalorii na razie sporo. Zacząłem też suplementację hipotensyjną https://iv.pl/images/95856dfff449c6bdb9a601b20265ffe9.jpg https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg [...]
ŚRODA-PIĄTEK Trochę taki ambiwalentny okres. Z jednej strony wypocząłem i mam chęć ciężko tyrać, z drugiej niestety nadal duża dysbioza jelit i biegunki. Ciągle brak apetytu, na szczęście jutro lekarz i zobaczymy co dalej. Ogólnie to na 90 % rotawirus. Szkoda, że takie samopoczucie, bo miałem jechać do Mariana a nici z wyjazdu, lepiej nie [...]
ŚRODA-PIĄTEK Sroda to dnt. Czwartek i dziś fajne dni, nakręcam się stopniowo. Najważniejsze, że czuję świeżość oraz już znaczne poprawy co do mobilności, plecy nie bolą. Coś tam dokucza w kolanie, ale zaraz idę do fizjo. Masa szybko ucieka, trochę za dużo kalorii uciąłem. Teraz nieco podniosłem. w DT będzie 3300 kcal, a w DNT 3000 kcal Co do [...]
ŚRODA-PIĄTEK Ogólnie bardzo fajne dni, dobre samopoczucie. Treningowo tak średnio, w takim sensie, że coś siłowo cienko, nie udało się dziś dołożyć, na klatkę, a nawet regres, ale to nic są takie dni. Co do formy to jutro zobaczę się z Mariuszem i zobaczymy co powie. Głodny nie chodzę, a kalorii w sumie jakoś dużo nie mam, ale mało to nie. [...]
WTOREK-PIĄTEK Intensywny okres w pracy, dlatego trochę rzadziej wypiski, ale poprawię się. Generalnie jest po prostu bardzo dobrze, samopoczucie na 100 %, siła w górę, regeneracja też ok. Dla mnie to najbardziej ulubiony okres, początek redukcji. Potem już nie będzie tak pięknie %-) Jutro jadę na konsultacje do Mariusza, zobaczymy, co powie. [...]
WTOREK- ŚRODA Hej, żeby nie było za pięknie i lekko nadszedł 1 kryzys. Wczoraj większe problemy trawienne oraz generalnie duże osłabienie. Dziś już znacznie lepiej, troszeczkę regeneracja cierpi, ale weekend wolny, więc odeśpie. Od razu też poszedł Vivomix, iberogast. Dziś również przyszły suple, poczytałem trochę badań oraz posłuchałem Adama [...]
PONIEDZIAŁEK Dziś fajny dzień, stan zapalny z węzłów zszedł i od razu siła w górę. Wszędzie zapas, lekko też zmodyfikowałem trening, ale nadal objętość niska. Dodałem też + 5 minut cardio, i odjąłem - 50 g wyngli. Będzie teraz 35 minut x 5 Kalorii w Dt 2800 a w DNT 2500 https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Nogi + brzuch 1.Przysiady [...]
WEEKEND Ostatnia faza przygotowań przede mną. Byłem u Mariusza na konsultacji, dalej podkręcam tempo, żeby potem nie gonić za formą jak rok temu. Najwyżej pod koniec doda się kalorie. Zacząłem również tlenoterapie hiberbaryczną HBOT, aby zmniejszyć ryzyko kontuzji czy poprawić ATP. Na razie byłem dopiero drugi raz, okaże się w praktyce czy [...]
PONIEDZIAŁEK Kolejna obcinka kalorii, już jest malutko. W DNT to będzie nawet mniej niż 2000 kcal, ale to nic, ważne, żeby forma się poprawiła. Udaje się dokładać ciągle ciężaru, więc jest ok. Oczywiście, raczej tylko na głównych ćwiczeniach, a reszta już bardziej pompka. Cardio i trening zrobiony, jeszcze dziś SMR + pozowanie [...]
WEEKEND Treningi niestety coraz słabsze, ale to normalne w tym okresie. Miałem również kilka dni problemy ze wzdęciami, ale bombarduje układ pokarmowy enzymami, vivomixem, iberogastem i jest dużo lepiej. Wczoraj również tlenoterapia, która dobrze działa na mnie, czuje się po prostu mniej zmęczony. Dziś wizyta u fizjo i walka o lepszą separację na [...]
PONIEDZIAŁEK-WTOREK Wczoraj bardzo kiepski dzień, nie zregenerowałem się po biegu i po prostu 0 mocy. Jak robiłem tydzień temu siady 150 kg to wczoraj 120 kg. Reszta też pompka. Dziś już za to dużo lepiej, wiadomo już okres ciężki, ale to nic. Nogi powoli wychodzą to dobrze. Mam nadzieje tylko, że przez Coronavirusa zawodów nie odwołają... [...]
WEEKEND Trudny okres przed nami, ale nie przejmuje się jakoś mocno. Trzeba po prostu przeczekać i tyle. Ja wchodzę na masę, nie będzie jakiegoś dużego reboundu uważam, że to bezsensowny zabieg, jak i refeed również. Dostanę rozpiskę od Mariusza to więcej się wypowiem. Tak kończę etap redukcji. Co do startów to się po prostu okażę, może jakoś [...]
PONIEDZIAŁEK-CZWARTEK Pierwszy tydzień masy, siłowo bardzo słabo, ale to nic. Skupiam się na czuciu mięśniowym. Mam to szczęście, że mogę sobie otworzyć klub i trenować, choć w domu też mam sporo sprzętu i dziś mega trening na dworzu. Kalorie na początek 3500 w DT 300 g B 50 g F 500 g Węgli a w DNT 3000 250 g B 50 g F 400 g W Na razie na [...]
WEEKEND Sobota ostatni trening, na razie na spokojnie totalnie jak to w GPP, trening w końcu bardzo fajny wpadł do tego 30 minut cardio. Generalnie ciągle jestem w mega zabieganiu, po muszę się przebranżowić, z 8-12 personali dziennie, przechodzę na online i trochę czasu to zajmie zanim ogarnę. Apetyt mega duży, ale to normalne, bo leci 15 mg [...]
PONIEDZIAŁEK-WTOREK 2 dni praktycznie non stop praca, a to pszcoły, a to budowanie projektu online, więc na nudę nie narzekam. Treningi fajne, powoli dodaje ciężaru, choć nadal projekt bieda, ale tak ma być. Celem GPP nie sa cele sylwetkowe, tylko słabe ogniwa. A widać jak u mnie brakuje choćby pełnej fleksji w stawie ramiennym. Dlatego, też [...]
ŚRODA- PIĄTEK Środa zrobiłem off, trochę jednak wysiłku było, bo praca fizyczna, a ja nie przyzwyczajony :-) Wczoraj oczywiście trening zrobiony, mocne przyłożenie do mobilk. Już to lepiej wygląda, żona kontrolowa moją kompensacje + zmniejszyłem ciężar, nie będę się szarpać, póki nie będzie poprawy w technice. Dziś wizyta u fizjo, też lekko [...]
WEEKEND Weekend zalatany, ale generalnie na spokojnie. W sobotę zrobiony trening, wiadomo siła 0, ale mocno skupiam się na czuciu mięśniowym i trzymanie maksymalny ROM. Jeszcze z 2 tygodnie takiego treningu i totalna zmiana bodźca, bo zdaje sobie sprawę, że bez ciężaru g**** nie progres będzie. Potem jeszcze 30 km na rowerku i jest ok. [...]
PONIEDZIAŁEK-WTOREK Oczywiście nadal zalatany, ale śpię po 8 godzin, co jest dużą nowością u mnie %-) Można powiedzieć, że zacząłem już trochę trenować zwiększam intensywność. Jest poprawa w zgięciu stawu ramiennego, jednak jeszcze sporo pracy przede mną. Dużo teraz żona robo jedzonka i to pod marko, więc jest smacznie. Zarcie stoi we [...]