No offence, też jestem na IIFYM, ale u mnie jest to dolanie łychy miodu do płatków owsianych albo zamiast piersi hamburger wołowy z bułką żytnią albo pszenną ciemną, a u ciebie to jechanie na fast foodach i smażeniu frytek. Tak jak zauważył Pandarek, po redukcji nadal masz sporo tłuszczu (mam podobną sylwetkę, u mnie określam bf na powyżej 15%, [...]
Ale ja popieram Twoje słowa Mariusz :) Ja się akurat nie wycinam, bo nie mam z czego. Stosuję luźną dietę z nastawieniem na zdrowe produkty z przewagą tłuszczu i białka i mniejszej ilości węgli. Od czasu do czasu robię ładowania ww i wspomniane czity dla "uspokojenia chęci" - tyle, że wtedy na bank wpada powyżej 6k. Hamburger z maka to nie czit. [...]