... "oddajecie glos i wpisujecie sie podajac swoje za lub przeciw, podpierajac argumentami, jesli za podajecie tez przyrosty" czytam i czytam i zachwytu nie moge wyjść!! tak zachwalacie ten trening! a ja nie wiem co zrobilem żle bo nie mam takich osiagów (ćwicze od ponad roku). Zaiteresowałem się tym treningiem i go wypróbowałem. Jestem [...]
Bynajmniej = wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z następującą partykułą nie) Głos miał donośny, ale bynajmniej nie przykry To nie jest to samo co przynajmniej. Ludzie nauczcie się. A że test z dupy to już inna sprawa.
Ciebie moze nie obchodzic, ale nie mow za wszystkich. Mnie interesuje porownanie ich wzrostu, wagi, zasiegu ramion itd. Pewnie nie tylko mnie, wiec swoje zdanie zachowaj dla siebie. Pisz za siebie jesli juz w ogole chcesz zabrac glos, a nie za wszystkich.
Poprzedni byli nieźli ? Ok - Juras jest Ok, naprawde wporządku, mówi sporo informacji z histori zawodników , dużo ciekawostek technicznych, komentuje walkę taka jaką jest , nie porównuje wszystkiego do boksu jak ten drugi jegomość. Nie wiem jak ma na imię facet który razem z Jurasem komentowal Pride Shockwave(To byl Kulej ?), ale robil tyle [...]
[...] drugi , młodszy , chyba coś trenuje czy jest zawodnikiem . Wspominał ze miał okazje trenować z Nastulą chyba czy jeszcze kimś tak więc jakieś pojęcie na pewno ma. Pozatym zawsze powiedzą coś ciekawego o zawodnikach , napewno lepiej się to ogląda niż bez komentarza... Po trzecie , jak już wspomniano wyłącz głos podczas oglądania ;P Pozdro.
nie no spox, a to że Juras trenuje to wiem ogląda się lepiej niż bez komentarza, więc głos sobie zostawie ale komentarz napewno nie jest świetnyale lepsze to niż nic, więc już siedze cicho Pozdro
Danone! Oddaje glos na Ciebie, wiesz co mowisz o Brusie i ja calkowicie sie z Toba zgadzam. A Ty Bruce Lee2 od 7-miu bolesci sie lepiej nie kompromituj swoim zalosnym poziomem i nie zasmiecaj miejsca na forum. Albo zajmij sie treningami bo przemawia przez Ciebie zal ze nie jestes dobry jak Bruce... ale nie poddawaj sie w koncu TRENING CZYNI [...]
[...] jak głupi Pozwolę sobie zauważyć, że komentarze z tego dziennika miały podobny charakter Nie odzywałbym się, gdyby nie to, że kiedy apelowałem o umiar, to nie dość, że mój głos zginął w tłumie radosnych pokrzykiwań, to jeszcze się dowiedziałem, że "jeszcze będzie czas" itp. A ja po prostu znam Martę, trenowałem z nią kiedyś w jednym [...]