No wiesz, trochę Cię bujnęło, ale alni to normalny ciężar, ani babski. Gwid mi świadkiem %-) Wypraszam sobie babski :-| Gdyby mój wpis odnosił się do Twoich obciążeń treningowych , użyłbym zwrotu "damski" :-)
No wiesz, trochę Cię bujnęło, ale alni to normalny ciężar, ani babski. Gwid mi świadkiem %-) Wypraszam sobie babski :-| Gdyby mój wpis odnosił się do Twoich obciążeń treningowych , użyłbym zwrotu "damski" :-) Nie będę się tu genderowo sprzeczać, bo mam dystans i sie nie obrażam za takie bzdury ale... brzydko się przyjeło, że kobiety to słaba płeć. [...]
przepraszam, zgadzam się z Ajazym (albo to on zgodził się ze mną), ale mogę obiecać że ja już nie będę zaczepiał (wrócił Gwid pozaczepiam jego %-) ), najważniejsze że masz fun :-)
Panteon gratulacje! Jest moc. 32kg w S&S to już konkret :-)) Jak myślisz albo znasz przypadek - jak ktos np 40 kg ktb spokjnie wszystkie podstawowe elementy ogarnia to przeklada sie to na dwubuj? Gwid nie sądzę. To jednak inny ruch całkowicie. W podnoszeni ciężarów wywalasz ciężar do góry. W odważnikach, przy metodzie HS wszystko idzie z ruchu [...]
zdajesz sobie sprawę ilu ludzi byś wpędził w depresję jak byś poszedł na zajęcia CF i zrobił na pierwszych tak o strikt MU jakie własnie zaprezentowałeś;-) masakra, nawet pewnie trenerzy by płakali;-) Sorry ze Ci nie odpisuje ale nie wiem jak reagowac na takie pochwaly,dzieki.
Też chyba się podobnie załatwiłem bo cały tydzień na maksach leciałem to organizm lekko spustoszylo. Tak to jest z reguly w takich przypadkach trafia sie choroba lub kontuzja,nie wiem co gorsze bo i jedno i drugie cofa nas w formnie i postepach. Zmieniony przez - drazekm w dniu 2017-09-03 16:52:22
Jak napisał Gwid - ciężkie treningi wymagają regeneracji, a na deficycie kalorycznym (albo chociaż złych makroskładnikach) może być z tym ciężko. Z tego co kojarzę, to pisałeś o trzech redukcjach, a teraz napisałeś o chorowaniu na koniec wakacji - powiązałem te fakty; wcale nie muszę mieć racji.. Nie wiem jak tam było w 2014, czy spektakularnie [...]
gumy nawet przez koszulkę mogą ciebie obetrzeć tak więc uwaga no i jak wpadną w rezonans to gleba murowana;-) Mozliwe zobacze ale przy pasie nie wiem czy zauwazyles byl problem przy schodzeniu z poreczy bo akurat raczka od ketla cisnela gdzie nie powinna a niestety nie mam zadnego haka czy lancucha aby ciezar wisial nizej.
No bo jak nie Szajba to kto??? Jeszcze może Ojan poszerzy arsenał ćwiczeń. Podszedłem do MU na spokojnie (niby) i już same ćwiczenia pomocnicze dały mi w kość (w łokcie!). Gdyby Szajba za pierwszym podejściem zrobił, to chyba niewielu by to zdziwiło. :-) No jeszcze jest Tatuncio i Gwid,że już nie wspomnę kolegów z wątku podciąganie ale oni [...]
a tutaj każdy teraz dobija Marcinowi/ Tobie gwóźdź do trumny Gwid ja to widzę inaczej. Opcja 1 - ćwiczysz bo chcesz wyglądać (to jest cel nadrzędny) jeśli boli i jest "kontuzyjnie" nikt Ci nie powie weź wal to ogień i umrzyj :-D - po jakiego kija, jak możesz odpocząć tydzień/dwa - przecież i tak nie jesteś na wyścigach Opcja 2 - trenujesz cały rok [...]
upraszczasz i generalizujesz Maciek:-P Eeee... Taka prawda. To nie kalorie zabijają. Zabija jakość produktów i ich dobór/konfiguracja. Kaloria to porcja energii jaką można wykrzesać z danej porcji pożywienia (upraszczam). Jeszcze nie spotkałem kogoś kto skarżyłby się na zbyt dużą ilość energii do zagospodarowania. Nie mówię o jakimś [...]
nie jestem żadnym ekspertem ale pamiętaj " nadgorliwość gorsza od faszyzmu". Wiem ze to zacne i stare powiedzenie w zasadzie jest sluszne.. ale dla mnie to jest ulubione powiedzenie leni szukajacych wymowki przed ciezka praca ;) Gdy sie o czyms marzy, i naprawde chce po to siegnac, czasami musi bolec.. Nie polecam nigdy nikomu mojego podejscia do [...]
Nie wiem czy przejdą kolejną rundę W ćwierćfinale trafimy na Chorwację albo Portugalię, więc tak czy inaczej będzie ciężko. A z dzisiejszą dyspozycją... Chociaż karne ładnie strzelali. ;-)
xzaar dobrem trzeba się dzielić;-) a tak to na serio zazdroszczę że partnerka połknęła bakcyla. pisałeś o tym u Marcela że podobno się zaraża ale po swojej widzę że narazie zraża... widać żona Xzaara jakaś dziwna jest };-)
Xzaar niestety z tym nie wygrasz, choćby nie wiem jaki ciuch jak masz zmarznąć to zmarzniesz, dawne czasy jak jeździłem motocyklem ale bywało tak że w styczniu robiliśmy wycieczki po 200km przy +6 i deszczu - mimo skór mimo rękawic był z tym wieczny dramat - mniej więcej wiem co czujesz :-) Może teraz technologia z ciuchami się zmieniła, Gwid [...]