No więc wczoraj wpiski nie robiłem bo jakieś problemy z netem na cardio a potem już te ogłoszenia i łeb świruje. Serio czuje się jak w jakimś filmie science fiction xD a co najlepsze NFZ zero komunikatu i nasza przychodnia działa rzekomo dalej kij że 90% pacjentów to osoby starsze. Pozdro SOBOTA 14.03 Z rana szczęśliwa info na dzień dobry szefu [...]
to ja wolę moje sny o gumisiach %-) teletubisie też mi się śnią... no ale mam sci fiction w śnie jak wezmę dawkę magnezu }:-( ale nigdy mi się nie śniły rzeczy zakazane \-)
[...] wzrostu będą używać jeszcze trudniejszych do wykrycia genów kodujących substancje zwiększające wydolność organizmu. To nie są już tylko prognozy autorów powieści science-fiction. Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) zapowiedziała, że szanse wkroczenia do sportu terapii genowej po raz pierwszy będą rozważane wstępnie na początku czerwca na [...]
[...] o ramiego i sandowa, odpowiedzial ze rami spokojnie ma potecjal na to zeby byc mrO ale jak wiadomo nie tylko potecjal sie liczy(i nie chodzi tutaj o forme na zawodach, tylko cala reszte, co dla niektorych na tym forum jest chyba jakims science fiction %-) kasa, sponsor, zaplecze itd.) Zmieniony przez - lordknaga w dniu 2014-09-15 22:33:02
Mjoza naprawde ten program dał Ci aż tyle ??, bo jak dla mnie to sience-fiction, no ale podziwiam, bo widze żeprzed programem miałeś wyniki gorsze ode mnie. No teraz to mam dosiezny ok. 45cm ale sie ostatnio nieźle eksploatowałem i nie bardzo mam siły na cokolwiek (skoczylem 4 tygodnie swojego treningu) i bede skakał z radosci jesli przyszło by [...]
Kiedy staje na starcie wygląda trochę jak postać z filmu science-fiction. Cienkie i zakrzywione protezy ciągnące się od kolan w dół uciekają nieco na boki, kiedy po tartanowej bieżni mknie najszybszy beznogi biegacz świata. Dlatego właśnie Oscara Pistoriusa, który był pierwszym w historii sportowcem z protezami startującym w lekkoatletycznych [...]
Kurcze, badzmy powazni. Dyskutujecie od 3 stron o science fiction :) ha ha dobry trening ukierunkowany na cel i można dać radę, najlepszym przykładem jestem ja :)
Obejrzalem "Interstellar". W skali 1 do 10, daje 8 moze nawet 9. Film jak dla mnie bardzo dobry. Byly sceny swietne, nawet genialne, byly mniej udane ( malo ) byla znakomita muzyka - tam gdzie powinna byc epicka, glosna taka wlasnie byla, tam gdzie powinna byc nastrojowa i spokojna, taka byla. Film wart obejrzenia ( ja z pewnoscia jeszcze raz) [...]
ja tam nic nie mam do bluzgów, dużo ludzi jest przekonanych, że są tylko w polskich produkcjach, ale w zagranicznych też występują i nie tylko w 'Pulp fiction' gdzie Samuel L. Jackson stworzył wizerunek gościa, ktorego ulubuinym słowem jest 'mother.fycker' tylko, że mało kto o tym wie - a dlaczego, odpowiedź poniżej ;-D [...]
Szczerze to nie rozumiem czemu mial sluzyc powyzszy cytat mojej wypowiedzi. Kto sie spina i o co? Ja z pewnoscia nie. Daleki jestem od takich zachowan, i dziwi mnie reakcja niektorych na moje posty. Pomimo tego ze nie widzialem najnowszego filmu Tarantino to przeciez doskonale wiem ze jest to fikcja i to totalna fikcja. ( jakas altetnatywna [...]
[...] seans przed snem. 'Pewnego razu w Hollywood' kolejny film Tarantino. Po genialnej 'Nienawistnej ósemce' dobrym 'Django' i średnich 'Bękartach wojny' reżyser kultowego 'Pulp fiction' znudził mnie bardzo. Z resztą nie tylko mnie, w sumie to pierwszy raz widziałem, żeby ktoś wychodził z kina i nie wrócił na seans. Ogólnie szmira, nawet Dicaprio i [...]
[...] lubial, bo to cos innego i inaczej tez podchodze do jego filmow, niz do wiekszosci... zreszta chyba wszystkie jego filmy, sa, ze tak mozna nazwac 'kultowe' to samo z pulp fiction , gdyby puscic to po kolei a nie rozsypane sceny, to film nie robil by takiego wrazenia wlasnie %-) q.tarantino ma zryty leb i poryte sa i jego scenariusze a filmy [...]