[...] kilku krokach zaczęłam... truchtać bo nogi same poniosły %-) Tak, z zakupami, paczką i zupełnie nie ubrana do biegania (buty %-) ). Nawet kilometra nie było a samopoczucie odrazu lepsze :-D Nogi trochę ciężkie po porannych ćwiczeniach ale bez tragedii. Za to oddechowo... muł, dno i kupa wodorostów }:-( Może uda mi się tak wyrwać z domu czasem.
Jak ja bym chciała uwierzyć w magię prochów z sfd i zacząć sypiać po nocach.... No niestety jeśli pojawiają się problemy ( np jak siedzę w domu i stado spi przy 24 stopniach) to te suplementy nic mi nie dają. GABA zresztą to podobno lipa bo nie przekracza bariery krew/mózg, Za to na sen niezawodnie się u mnie „twarda” suplementacja %-)
Dziś w planach był trening w domu, nogi plus trochę góra i brzuch, ale ostatecznie ani czasu ani miejsca na trening bo nam wypadła niespodziewana zmiana mebli w pokoju u Małej. Jutro rano przeszkody w klubie.
[...] biegłam znowu po leśnych ścieżkach z korzeniami i szyszkami - tak jak lubię. Później ścieżka przeszła w szerszą, równą drogę. Po jakimś czasie musiałam zawróci w stronę domu. W drodze powrotnej nie chciałam znowu biec drogą, wybrałam jakaś ścieżkę która się skończyła i musiałam się przedzierać przez krzaki %-) ostatecznie spory kawałek [...]
[...] to pewnie z aplikacją też się nie połączy, szkoda. 8.10 piątek Nie mogłam sobie odpuścić osatynwigo treningu przed roztrenowaniem ;-) Choć przyznam że ciężko było wyjść z domu. Co prawda słońce świeciło od rana, ale 4 stopnie na termometrze skutecznie zniechęcały a do tego okazało się że wieje zimny wiatr. I tak sobie pomyślałam, czy napewno [...]
[...] mają chociaż ze dwa dni na regenerację ;-) /SFD/2021/12/7/bf8ae3e9053f429698042d314da3fd78.jpg /SFD/2021/12/7/a05356abcec847e485d490062687cff1.jpg Później krótki trening w domu. 6x obwód - zmiany rąk na nunczakach + zwis - skakanka 50x - zmiany rąk na kulkach - skakanka 30x - l-sit na drewnach - równowaga I jeszcze dwie fotki z niedzieli, [...]
Fighter skoro straszą konsekwencjami za złamanie kwarantanny to mogli by informowanie jakoś usprawnić, bo siedzenie w domu na wszelki wypadek jest bez sensu. Jakoś wszyscy się muszą przystosować do pandemicznej sytuacji to czemu nie sanepid. Viki, bo nie możesz oczekiwać, że urząd będzie stosował się do wymagań jakie Tobie stawia. Podkreślam, [...]
[...] zbieg żeby nogi rozruszać. Muszę tego pilnować bo górki z jednej strony budują siłę, ale z drugiej "zamulają" nogi. Garmin coś świrował i pokazał że spadłam w przepaść %-) W domu trening podzielony na dwie części, bo czasu nie było na jeden dłuższy. Rozgrzewka, w tym progresja do mostka (mostek prosty i krótki). 1. Podciąganie z kippingiem 2x5p [...]
14.01 piątek Dziś krótki trening w domu. Najpierw rozgrzewka, później próby tripoda i kruka. W tripodzie prawią nogę wyprostuje i chwilę utrzymam, lewej całkiem niewyprostuje i utrzymam może ze dwie sekundy, a obu ugiętych nie oderwę od rąk, dramat. Następnie trochę progresji do l-sita, a później - dead bug 3x12 (pierwsza seria na raz, reszta na [...]
No to naprawdę szuja z tego Twojego Garmina. Moje kalorie z bardzo nieruchliwego dnia, nawet po domu dość mało łaziłam. 2000 kroków i godzina jogi w tętnie poniżej 100. /SFD/2022/1/21/bf30bc4a99004c10a573e0a9cdb62c20.jpg Hesia jestes cięższa, młodsza i wyższa stąd ta różnica w spoczynkowych, ja mam 1 535kcal bo jestem wzrostu Viki :-)) nie ma co [...]
[...] później stanie na rękach |-) W sumie 3 serie, wrzucam filmik z pierwszej i ostatniej. W pierwszej jakoś mi się ręce ugięły i poleciałam na bok, to samo co zrobiłam kiedyś w domu i po tym głowa się zablokowała. Tu było więcej miejsca więc jakoś udało się przełamać ale jeszcze trzeba dużo ćwiczyć żeby się przyzwyczaić. [...]
[...] drugiego punktu, który został przesunięty i zamiast na 28km to był na 24km. Tu również uzupełniam wodę i zabrałam banana na drogę. Wypiłam też zupę, którą zabrałam ze sobą z domu, bo nie wiedziałam czy będzie na punkcie, a jednak taka zupa dla żołądka jest super. Tu również pojawił się kryzys, bo mdłości nie chciały odpuścić, na dodatek po raz [...]
[...] 8.07 piątek Wg planu powinien być trening góry, ale wpadło bieganie bo w sobotę jestem sama i nie dam rady wyjść, więc zrobię górę w domu. Spokojny bieg po płaskim. Po środowym treningu i czwartkowym bieganiu nogi były zmęczone i na nic innego już nie miałam siły. W trakcie kilka technicznych, lekkich [...]
Miał być dzisiaj trening góry w domu, ale nie mam siły. Po całym dniu z dzieciakami padam, szczególnie że zaliczyliśmy dziś kilka sklepów i działkę. Posadziłam kilka rośli, wyplewiłam z Młodym grządki i walczyłam z jałowcem którego chce usunąć, ale już drugi raz poległam %-) Za pierwszym razem walczyłam z dziadem samym sekatorem, więc nie mogło [...]
Madzia u mnie rowerek to opcja awaryjna jak nie mogę wyjść z domu. Poza tym w obwodach się przydaje dla podbicia tętna, tylko trzeba dystans robić na czas, wtedy jest intensywnie ;-)
[...] którego często chodzimyi wiele razy oglądaliśmy ze starszym jako kibice. Właśnie na ten sam genialny pomysł wpadłam ze starszy moglby czekac na mecie, młodszego myślałam w domu zostawić, choć de facto mam przyczepkę rowerowa, która sprytnie przerabia się na wozek biegowy, ale nie wiem czy młody by wytrzymał około 30 minut w jednym miejscu we [...]
[...] tętna i tempa i często zwalniałam, a na 6 km wpadłam w rytm i musiałam pilnować żeby nie biec za szybko na zbyt wysokim tętnie. Biegło się fajnie, trochę się zdziwiłam w domu jak ściągnęłam buta bo nic nie czułam ;-) Buty w których biegam już od dawna i pierwszy raz taka sytuacja. /SFD/2022/12/29/97bd353b19a940319f97d090281d06ed.jpg [...]
[...] dwa maratony górskie ;-) Jeszcze taki film znalazłam i tu autor wprost mówi że hiperlordoza powoduje że nie można zrobić skłonu: https://youtu.be/R1UMx-JQIAw A tak wogóle to Młody też ma hiperlordoze, chodzi na gimnastykę korekcyjną i basen korekcyjny, ortopeda kazał poszukać ćwiczeń do wykonywania w domu ;-) nie ma to jak fachowe podejście %-)
Gnidusek chwilę Cię nie było ;-) Pozwolę sobie przerwać dyskusję o braku siły i wrzucam relacje z soboty ;-) Turbacz Winter Trail Zimna Połówka 21km Przeanalizowałam w domu trasę, sprawdziłam czasu z poprzedniego roku (też był śnieg) - podium kobiet było w granicy 2h15-2h20. Znam dziewczyny z podium, znam swoje możliwości, nie znałam trasy więc [...]
Viki - OCR, Trail Running, Hyrox
