do roboty

no to sie nie nadajesz do tej roboty%-)

No szkoda, a najgorzej jak człowiek czuje że będzie ok, pojdzie zaraz do tej roboty, a tu cyrki robią....

Teraz mam tylko kupe roboty, bo trzeba ususzyć podgrzybki. A z kurek coś zrobić na kolacje :-) Gorzej że wziełam żarcie na czuja i jak teraz podliczyłam to do końca dnia zostało mi raptem 400 kalorii %-)

Nie %-) Ale fakt jest taki, że po Twoim banie jakoś umilkło tutaj wszystko, albo ja mam dużo roboty i zajęć %-) Co chwila jakieś nowe ciekawe przypadki przywożą do szpitala i "studiuje" je sobie.

dobra pora z roboty zawijac :D do domciu szocik, efka i mozna cos sie poruszać :-D joooooooool

No tak planowałem właśnie. Za chwile dezercja z roboty i śmigam do domu gotować ;-D Rodzice na kolację wpadają to ich ugoszczę po pańsku ;] Zmieniony przez - rkarpinski w dniu 2014-02-20 15:19:08

U nas jest dużo roboty, bo mamy trochę doskonalszy silnik forum, akceptacja postów, normalne zgłoszenia itp. Rano to nierzadko mam mniej niż kilkanaście, kilkadziesiąt postów do zaakceptowania.

[...] nr.2 No oczwyście że nie możesz sobie zrobić jedzenia do pracy. Ja też nie robie sobie 2 posiłków jak mam dużo lekcji. Mam dwie lewe ręce i nie umiem sobie rano ugotować ryżu i pacnąć kuraka + jakieś warzywka, bo to za trudne i zbyt dużo roboty masz absolutną racje. Ale kreatyna i pompki to za***iste połączenie. Mi tak dużo w nogi poszło

Taki sok domowej roboty to jak salatka do kurczaka i ryzu nie ? w sensie przenosnym salatka, warzywko o moze tak :D Zmieniony przez - Arabinhuo w dniu 2013-02-21 20:36:11

jest to sprzątanie domków prywatnych na czarno ilość godzin w miesiącu 240h = 30.000kr = 16.500zl znajomy chce zjechać do Polski i chce te roboty odsprzedać za 15000zl

[...] że ja nawet za darmo poprowadzę zajęcia za które normalnie ludzie mi płacą, potraktują je sobie jako jakieś nieobowiązkowe lektoraty, ale przekażę dużo mojego doświadczenia jakiejś grupce osób. To patrzyli na mnie jak na przybysza z innej planety, dumali dumali i olali bo zbyt dużo papierkowej roboty, trzeba zgodę tego czy tamtego uzyskać itd.

[...] mnie za dużo blichtru na pokaz ;-). I niezbyt czysto (przynajmniej wtedy było). Ale gospodynią moich warsztatów będzie śpiewaczka opery wiedeńskiej i będę miała bilety za free i wstęp na próby, to sobie polatam wieczorami :-D. Powinno być fajnie :-). No, ale prawda taka, że jadę tam do ciężkiej roboty, a nie bawić się. Ale od treningów odpocznę.

Ostro pracujesz. Kawał roboty za Tobą. Ja sobie właśnie zaczynam pisać podsumowanie 3 msc :-D. Do soboty może zdążę ;-).

Dlaczego? Testa mial na poziomie 2ng/ml wiec jajca powoli ruszyły, resztę roboty zrobiłoby combo nolva/clom 10 tys jednostek dodatkowo to duzo, a podbilo tylko do 3.7. Ja jestem zwolennikiem podawania hcg przez cały cykl 500iu week az do odbloku. Sam przy starcie z sermami mam taki wynik i po 2 tyg na clomie i nolvie test jest juz okolo 4-5ng [...]

ja *******e ale spamu witam, z roboty wróciłem zaraz lece do nast

Siemka :) Jestem tutaj nowy ale w temacie siedze juz kupe lat i działałem na innym forum jednak widze ze jest wreszcie dzial na który bede zagladal codziennie :) Kawal dobrej roboty odwalasz. Ja interesuje sie kulturystyka od kiedy w 94 roku na wideo obejrzałem pierwsza kasete vhs z zawodów Mr. Olympia 1992 gdzie Dorian rozgromil towarzystwo a po [...]

Ja yebie czasy husarii , wielkiej polskości , zamków i honoru mięły , teraz trza nap*****lać tam gdzie CI płaca hajs, co mi z wielkiej wspaniałej polszy gdzie nie ma roboty ani nic, nie o taka polske walczyli ci tam kiedyś/ To tak ogolnie, nie do Ciebie Obelx :) Po prostu bawi mnie ten cały polski patriotyzm, flagi , narodowcy i Ci wszyscy co [...]

Kurcze, tak zasuwacie z tematami, ze ja jeszcze na legginsach, a tu już suknie ślubne na tapecie. Muszę zażalenie jakie do zwierzchnika wysłać, żeby mi roboty nie podsuwał w piątek :)

Ja tam cisnę na diecie wysoko węglowodanowej, wysoko-przetworzonej xD Ale w końcu koniec roboty, trochę więcej czasu. Więc powoli wraca do normy wszystko. Dziś już jajecznica poszła, na obiad ryż sbię zrobię. Będzie miodzio :D

[...] pracy:((( nigdy nie wiedziałam co chcę w życiu robić wiec trafiłam gdzie trafiłam i siedzę,mam super ludzi w pracy ale sama praca mnie dobija...i to jeżdzenia do niej na 8 rano:((( no nienawidzę tego:( a roboty nie zmienię,bo tchórz ze mnie- zmienię robotę to na złość zajdę w tę ciążę na okresie próbnym i potem nie będę miała gdzie wracać....