[...] 9km w równym intensywnym tempie 4,35, średni tętno 154, czyli lekko. Wypisek nie będzie bo treningi regeneracyjne bez historii. Plan na dalsze dni: jutro totalnie wolne, czwartek bieganie z akcentami szybkościowymi ale krótkie +3 podbiegi (trening zajmie góra 35 minut), w piątek jakiś open water lekko 1km + rower 45 min z pracą 20 minut na [...]
[...] Jak wstanę 14-16 w zależności ile mam treningu śpię czasem dłużej robię rower a późnym wieczorem (nawet i po 22) biegam. Po tym dniu mam dzień wolnego czyli w tym przypadku czwartek i tu mogę zrobić co chcę i robię najczęściej bieg-rower-bieg lub dowolny wariant. W piątek powtarzam cykl. Pracuję po 12 godzin i mam ten cykl cały czas, nie mam [...]
[...] min 85% ftp, 258 W czyli intensywność około połówki z 3 minutową przerwą. Jutro tylko basen. Ten tydzień przeznaczam na regenerację ze startem w niedzielę. To był drugi najcięższy trening w tym tygodniu w środę i czwartek 2 podobne a biegowo będzie tylko lekko 2 treningi, pływacko jak wyjdzie. /SFD/2017/3/6/1d8fb04545a94404acd447ef72213f8c.jpg
[...] skatowany i tak w tygodniu zrobiłem długi 4 godzinny rower na trenażerze, 25 km biegu długiego i kilka innych pomniejszych jednostek. W środę robiłem bieg długi natomiast w czwartek w planach było kilka km lekkiego biegu gdzie biegło mi się bardzo ciężko kręciłem kółka wokół boiska żeby się nie męczyć z podbiegami a ledwo utrzymywałem tempo po [...]
To nie od biegania, i nic z tym się nie zrobi. Trzeba przeczekać minimum do 6 Stycznia. Dlatego w grudniu nie bijemy rekordów. Edit, cos się rozjechało - to wschody i zachody słońca dla Krakowa 15 grudnia 2018 (Sobota) 07:34 15:39 1 min. 16 grudnia 2018 (Niedziela) 07:35 15:39 1 min. 17 grudnia 2018 (Poniedziałek) 07:36 15:39 0 min. . [...]
Triceps bardzo fajny kształt, zazdroszcze %) Dzięki :) to samo mi powiedział Piotrkowicz na kursie :D że mi się "wylewa z łokcia" :D ale w pozach jakoś dupy nie urywa = słabe pozowanie :D Dziś trening musiał być zrobiony na szybko :D wstałem o 8.10, 8.30 zjadłem śniadanie, 9.15 zacząłem trening (po rozgrzewce), a skończyłem równo o 10.00 bo o [...]
[...] zdarzeniu się z nim pogodziłem itd i byliśmy dobrymi kolegami itd , sylwestra spedzalismy razem , spotykalismy sie i w ogole , no mozna powiedziec ze bylismy ziomkami. A w czwartek (wczoraj) w szkole coś zaczął gadać ,że lamus jestem i w ogóle no to się śmiałem i też tak mu mówiłem ,że on jest (bo wiedziałem ,że to w żartach) no ale on nie [...]
[...] splitem. Mogę trenować wtorki, czwartki, piątki, soboty i niedziele. Trenuję klata i bic, nogi, plecy, barki i tric. Myślisz, że lepiej trenować: wtorek - klata i bic, czwartek - nogi, piątek - plecy, sobota - barki i tric? Czy lepiej inaczej rozłożyć to w poszczególne dni? Zrobić przerwę między plecami i nogami? Zmieniony przez - [...]
[...] splitem. Mogę trenować wtorki, czwartki, piątki, soboty i niedziele. Trenuję klata i bic, nogi, plecy, barki i tric. Myślisz, że lepiej trenować: wtorek - klata i bic, czwartek - nogi, piątek - plecy, sobota - barki i tric? Czy lepiej inaczej rozłożyć to w poszczególne dni? Zrobić przerwę między plecami i nogami? Zmieniony przez - [...]
[...] wszyskto idzie w dobrym kierunku :) po treningu powiedziałem rodzicom o swoich planach startowych dopiero, bo już miałem dość ciągłego proponowania mi żarcia xD w tłusty czwartek pierdyliard pączków w domu, wczoraj pizza domowej roboty, a dziś sushi... o.O A tutaj foto już po posiłku potreningowym ( i zdjęcie posiłku ;D) [...]
Bardzo ciekawa rzecz wyszła z tym cheat-em, nigdy mnie to nie spotkało :D wtorek rano - 91,5kg środa rano (po obżarstwie) - 93,5kg czwartek rano - 90kg xD Dla ciekawych co zjadłem: Przed treningiem wpadło ok. 2800kcal, a po treningu: 5,5 kawałka pizzy 45cm na grubym cieście i podwójnym serze pół czekolady milkyway nik-nacs 50g 450g lodów [...]
[...] na zawodach - lina, pałki i kulki. Podciągania podchwytem nie lubię, bo mam wrażenie że pracują tylko bicki a nie plecy. Bardziej czuje właśnie plecy po nachwycie, po podchwycie łapy. Ale jak będzie trzeba to zrobię. Jutro albo w czwartek mogę sprawdzić z jakim ciężarem dam radę zrobić podchwyt. Zmieniony przez - Viki w dniu 2018-12-11 09:46:01
13.12 czwartek Dzień 4 - AD w proszku Dziś 2 miarki AD - rano i po treningu. Nadal utrzymuje się efekt moczopędny, ale odczuwam również wzmożone pragnienie i wpada znacznie więcej wody. Poczytałam opinię na temat tego suplementu. Wszyscy chwalą, że nie ma puchnięcia a wręcz przeciwnie, woda schodzi i sylwetka się wyostrza. Także może nie będzie [...]
Coś w tym musi być, bo wielu zawodników OCR nie lubi... biegać %-) #tylkoprzeszkody - to jest teraz najpopularniejsze ;-) 20.12 czwartek Dzień 10 - AD w proszku Dwie porcje AD, rano i po treningu. Trening wieczorem, oprócz AD była też porcja Iron Recovery z sokiem pomarańczowym, bez szału ale dało się wypić, przynajmniej nie smakowało płynem do [...]
10.01 czwartek Dziś lekko, sporo ćwiczeń "rehabilitacyjnych". Po wczorajszej ściance boli mnie trochę bark i ręka, wszystko przez to że znowu mi się kaptur spiął. Na szczęście po dzisiejszych ćwiczeniach jest lepiej, a zaraz czeka mnie jeszcze rozciąganie i rolowanie :-) /SFD/2019/1/10/bf2f254a729546abb09e60da5e5aa236.jpg Podciąganie dziś lekko, z [...]
Lipton zrobię krótkie podsumowanie po tych 3 tygodniach. Fans tak, efekt nadal występuje, pomimo zmęczenia i ostatnich problemów ze snem ;-) 27.12 czwartek AD w proszku - dzień 18 Waga dziś rano 60,7 czyli coś tam po swiętach przybyło, ale tragedii nie ma. Wieczorem trening w domu: /SFD/2018/12/28/7df042a2590a49529f55110e5c65db64.jpg Najpierw [...]
Cześć wszystkim, nazywam się Piotr 'Szmexy' Tomaszewski i przyszedłem tutaj szczuć Was zdjęciami pysznego jedzenia – a.k.a mojej diety :D Namówił mnie do tego „DamiosL „ także do niego proszę składać skargi, jeżeli przeze mnie ktoś zrobi cheata/zje lodówkę albo swojego psa/wydrapie tynk ze ściany/popełni samobójstwo etc. Na pewno ktoś tam mnie [...]
[...] zakupu nowego będzie śmigał lepiej niż przed całym zajściem. Żeby tydzień nie był aż tak denny, jak się zapowiadał poszłam sobie ze znajomymi w Tatry Zatem w tym tygodniu czwartek widokowy i tylko tym można się chwalić. Reszta tygodnia na relaksie, jedyna aktywność to długie spacery z prezesem ;-) [...]