czas

Pogoda piękna. Wilki jakieś, deszcz, pioruny i wicher. Ledwo osiem km, nie chciało mi się więcej klepać po asfalcie, a do lasu jakoś tak strach. Już mnie nie bawi miasto i asfalt. Takie za karę bieganie. A wszyscy jak na idiotę się patrzyli ;) Dzisiaj nie spotkałem żadnego biegacza po drodze ;) Ciekaw jestem, co w nocy i rano będzie. Plany [...]

No i dupa. Noga, konkretnie łydka prawa boli. Zawróciłem z drogi, nici z długiego wybiegania, ale też nie chce załatwić się na amen. Na pewno coś przeciążeniowego, ale też poważnie obstawiam wyklepane buty - jak dzisiaj wskoczyłem w prawie nie wybiegane kapcie z goretexem, poczułem się jak na puchowym dywanie ;) No nic, zimne okłady, relaks i będę [...]

[...] się, wyleguj i machaj kulami. No i morsuj (zimno regeneruje). Żebyś sobie z małej usterki nie wyhodował czegoś konkretnego. Taka moja amatorska rada. Jak nie musisz to nie szarżuj. Jeszcze nie czas. Lepiej na wyścig sobie zamów u dentysty szynę relaksacyjną do zaciskania zębów :-) Teraz determinacja i ambicja mogą zrobić kuku, a nie pomóc :-)

[...] - to nie od końca dzień po odstawieniu. Antybiotyk kończę w poniedziałek, poza tym ogólnie czuję się nieźle, tylko to gardło załatwione. Aczkolwiek nic na siłę, będę miał czas do końca tygodnia na decyzję - nic nie ryzykuję, mogę się rozmyślić nawet dzień wcześniej, bo nie mam jakiś hoteli pobukowanych czy coś w tym stylu - miałem dojechać z [...]

Uwielbiam ten czas przed startem, kiedy powoli nerwy zaczynają cicho wibrować w oczekiwaniu na bieg ;) Dzisiaj rozgrzewka kettlami i parę wygibów z "mega treningu w 15 minut": 3 x 20 kg Goblet squat, hip bridge, halo 5 obwodów 10 powtórzeń na stronę: Wierzganie, Noga jogina L, P, Kot, Surfing

[...] te 21 km byłoby optymalne, łącznie z tygodniem wychodziłbym na 70 km tygodniowo. Sporo, więc na początku byłby rower, może nawet jeden - dwa dni byłyby dobre przez cały czas? Taki day off od biegania? Zobaczymy. Pasuje, bo 22 marca zaraz obok ZG jest duathlon, na który oczywiście się zapisałem, więc trzeba sobie przypomnieć, jak się kręci ;)

Dzisiaj pobiegane - za duże słowo. Marszotrucht, żeby sprawdzić czy nie udusi. Nie udusiło, ale pod górkę zdychałem. Ale cieszę się, bo światełko w tunelu widać. Liczby: Dystans 7.72 km Czas trwania 1g:02m:28s Śr. tempo 8:05 min/km Maks. tempo 4:29 min/km Kalorie 509 kcal Średnie tętno 135 Maks. Tętno 158 Min wysokość 95 m Maks. Wysokość 179 m [...]

Rano lekki rozruch: 3 x 5 20 kg Goblet squat, hip bridge, halo 3 obwody X 10 pompki na kolanach X 10 unoszenie nóg w leżeniu X 10 serce na kolanach X 5 L, P leżący pajacyk Plank x 3 Pobiegane. Z jeden strony baaardzo wolno, bo pod górkę świadomie marszem. Z drugiej zaś strony z długiej podróży wracam, wykończył mnie jednak ten antybiotyk. [...]

[...] niejako uzupełnienie planu treningowego. Wiele należy poświęcić na poprawę techniki biegowej, co będzie się przekładało na odpowiednio niższą ekonomię ruchów i zabezpieczało przed ewentualnymi kontuzjami przeciążeniowymi. (...) Oczywiście intensywności tych treningów są odpowiednio niższe, bo nie tempo jest najważniejsze a czas trwania wysiłku."

Wczoraj miło pobiegane :) Raz, że w miłym towarzystwie, bo miałem spotkanie biegowe z ludźmi od sztafety na Ultramaraton Zielonogórski - i przegadaliśmy cały dystans, nadajemy na podobnych falach, znamy tych samych ludzi itp ;) Po drugie biegło się lepiej już jakoś, do podanych liczb trzeba wliczyć 2-3 minuty stania na światłach, przypomniałem [...]

[...] czy się nie uduszę ;) Jednak pewne zwężenie gardła, nie wiem jak to nazwać, czuję i wysokie tętna jeszcze sprawiają mi trudność, dlatego też wolę nie biegać po zimnym powietrzu. Max 197, spoczynkowe ostatnio mierzone 45, ważyć się czas jakiś nie ważyłem ale zakładam 92-93 jeszcze niestety jest Xzaar, jak mierzysz tętno spoczynkowe rano?

Wczoraj 10,5 km z oponą i kijkami - bez historii, na przepalenie pączków ;) Dzisiaj teoretycznie dzień off, więc rano na rozgrzanie krótki trening z oponą, tylko większą - prosty tekst: po 5 razy młotem w oponę z lewej i prawej ręki, 3 x przewrócenie opony, przeskok obunóż x 2 przy okazji i okrążenie biegiem domu ;) I tak parę razy ;) Tętno łądnie [...]

Wczoraj gumowa lala, czyli bieżnia mechaniczna ;) i interwały: 5 x 200 m / 1 min rest. Znowu wariactwo z tętnem, prawie max. A może max mam jeszcze wyżej? ;) to by dopiero było wariactwo. Ale to rodzinne u mnie, siostra też wysoki Hrmax. 3, 4 i 5 interwał już się uspokoiło. Ciekaw jestem, dlaczego na bieżni tak łatwo wchodzę w wysokie tętna? Moja [...]

Wczoraj mnie nosiło. Zatem oprócz łącznie 21 luźnego roweru w drodze z i do pracy, wieczorem wpadło 5 km biegu: Dystans 5.03 km Czas trwania 29m:17s Śr. tempo 5:50 min/km Maks. tempo 4:44 min/km Kalorie 346 kcal Średnie tętno 147 Maks. Tętno 159 Min wysokość 129 m Maks. Wysokość 180 m Łącznie w górę 57 m Łącznie w dół 51 m Kadencja 86 rpm Plusy: [...]

Uff, pobiegałem ;) Piszczele ok, ale zobaczymy jutro. Lekko bolą kostki, być może psychoza, zobaczymy jutro. Całą reszta wydaje się ok, ale zgadujecie dobrze - zobaczymy jutro ;) Super impreza, dobra pogoda, świetna trasa i ludzie - super :) Zaraz wskakuję do wanny z solą, a potem na after party ;) Dystans 33.73 km Czas trwania 3g:52m:41s Śr. [...]

Druga\-) To mix 3 podejść w WL Sama widzę, że: - za wolno opuszczam cały czas - przy 45 kg nie ma problemu - zaczęłam za wąsko nogi stawiać co powoduje że tyłek czasami mi się oderwie, a tak być nie może;-) https://www.youtube.com/watch?v=bqzj2UfaPk4

Druga\-) To mix 3 podejść w WL Sama widzę, że: - za wolno opuszczam cały czas - przy 45 kg nie ma problemu - zaczęłam za wąsko nogi stawiać co powoduje że tyłek czasami mi się oderwie, a tak być nie może;-) https://www.youtube.com/watch?v=bqzj2UfaPk4 To tak na moje oko. Przy układaniu się postawiłbym stopy jeszcze odrobinę bardziej pod sobą. [...]

[...] a kiedyś sobie załadowałem ze znajomym całą sztangę do końca - nie pamiętam ile tam było ale zatkało mnie aż - ciężko było wdech zrobić - a siniak na plecach miałem jakiś czas po tym. No ale tak się człowiek oswaja z dużymi ciężarami. W martwym można robić dociągnięcia z podstawek jakichś albo na racku z zabezpieczeniami ustawionymi na [...]

[...] mam problem ze spięciem brzucha w dolnej fazie przysiadu i utrzymaniem równowagi. Chciałabym plecy trzymać bardziej pionowo ale czuję, ze przechyla mnie do tyłu. Ciężar cały czas utrzymuję na piętach a palce jakby chciały przyczepić się do podłogi i zapobiec upadkowi w tył. Nie wiem czy to jest prawidłowe ułożenie stóp - coś jakbym chciała zrobić [...]

atraMento - moim zdaniem jest wszystko w porządku. No - w niektórych powtórzeniach było jakieś lekkie zachwianie - ale to się zdarza czasem. Wiadomo - kamery, stres itp. ;-) Jedno, czego nie jestem pewien, to ułożenie sztangi - nie widać tego, ale leży ona bardzo wysoko. Z tej perspektywy tego stwierdzić się nie da. Powinna ona być ułożona tuż [...]