[...] - Dziennik Treningowy Bry wieczór. Dzień bez treningu więc w tej kwestii trochę więcej regeneracji. Za to w pracy trochę więcej do zrobienia :-) Ale czas szybko i przyjemnie zleciał. Popołudniu posiedziałem i poplotkowałem trochę ze znajomą i obejrzeliśmy jakąś tam komedię. Popołudnie więc zleciało posiłki na jutro też [...]
[...] zejście cały dzień bym przeleżał a najlepiej przespał. Nic mi się nie chciało... Pewnie praca z domu tak na mnie zadziałała bo jednak w biurze jakoś zupełnie inaczej ten czas leci...Oby jutro było lepiej. Jedyna dobra wiadomość dnia dzisiejszego to po wizycie u swojego lekarza z końcem tygodnia odstawiamy Izotek do zera. Kuracja w pełni [...]
Siema :-) Żyję, trenuję idę do przodu :-) Cieszę się życiem i spędzam czas tak jak lubię - może brak ostatnio trochę motywacji ale odpowiednie osoby mnie wspierają :-) Do tego wykopałem trochę starych zdjęć :- ) Więc machina rozpędzona na nowo! Do końca kwietnia za dużo wypisek pewnie nie będzie a potem zobaczymy :-) Jakoś w sumie nie tęskno mi a [...]
Znajomy będąc na backstage 2 zawodów stwierdził, że chyba czas się zabrać do roboty w kwestii robienia formy, więc rzeczywiście - to motywuje :) Gratki, że masz kogoś, kto pomaga mentalnie iść przez ten sport - to zawsze zaj**iste wsparcie.
[...] + suplementacja. Z racji tego, że wchłanialność leków jest upośledzona w 80% Z dodatkowej suplementacji typowy HTZ co 10 dni. Trenować trenuje dalej. Dieta przez najbliższy czas bardzo jałowa lekkostrawna itp itd. To tyle z ciekawszych rzeczy. Całe szczęście mam przy sobie grono osób które wspierają i pomagają mi na każdym kroku. Dlatego mam [...]
[...] pożytku. Co do pepsi/coli i wszelakiego gazowanego - może ciężko uwierzyć ale totalnie odstawione - od prawie tygodnia zero jakiegokolwiek gazowanego pomijając wodę mineralną, zero słodzików, sosów zero itp itd I w sumie zauważyłem dość znaczącą poprawę. Pewnie w jakiś minimalnych ilościach za jakiś czas wstawię ale na pewno nie gazowane itp itd
Mocno odczuwasz obecnie ten niski poziom leptyny - tzn. ssanie cały czas, brak sytości po posiłkach? Mi po redukcji w 2016 leptyna(co prawda nie badałem), ale wg subiektywnych odczuć z pół roku wracała do normy. Teraz po max 6 tygodniach deficytu robię diet breaki i to dobrze działa w tej kwestii. Momentami za mocno. Jeśli mam być szczery (to [...]
[...] że nie mam takich zdolności pisarskich jak nasz forumowy Czawaj %-) Pierwsza wyprawa TURCJA Czyli wakacje ALL IN - w sumie tak naprawdę to na takim wypadzie nie byłem wieki czasu bo zazwyczaj reflektuję wypad + zwiedzanie z własnym noclegiem ale stwierdziłem, że raz na jakiś czas trzeba totalnie ze wszystkim wyluzować i się odprężyć i tak też [...]
[...] sceny BB! :D Postanowiłem otworzyć dziennik żebyśmy mogli oboje śledzić moje poczynania w drodze do wymarzonej sylwetki (jak by to nie brzmiało) No a ponieważ trochę czasu już trenuje do tego nie wiedziałem w którym dziale mógł bym takowy otworzyć więc stwierdziłem, że ten będzie odpowiedni - jeśli nie do końca to dajcie znać! Na tą [...]
[...] wszyscy. Najgorzej chyba wyglądał facet, który biegł bez koszulki 88-O Na tym początkowym odcinku część osób mnie wyprzedziła, część została gdzieś w tyle i przez jakiś czas biegłam sama, dziwnie tak. W sumie nie wiedziałam ile kobiet jest przede mną i która jestem, po ciemku to ciężko coś zobaczyć ;-) Trasa oznaczona tylko znacznikami co [...]
[...] może jak nogi schudną to będzie gorzej ;-) ale Młody napewno miałby zabawę. Są nieoficjalne wyniki sobotniego biegu. Wg nich mam 8 miejsce na 31 kobiet, a w kategorii wiekowej 4 na 9. Najlepszy czas wykręciła kobieta z mojej kategorii wiekowej - 16.06. Mój czas dla przypomnienia to 19:57. Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-03-30 15:32:15
[...] Ktoś kto tego nie doświadczył to nie zrozumie. Nigdy w życiu tak nie zmarzłam i nigdy nie byłam w takim stanie jak po tych dwóch, słynnych w środowisku OCR biegach. To jest czasem kilka godzin na trasie, kiedy człowiek jest mokry i jest mu zimno i to właśnie ten czas ma znaczenie. Na dodatek to nie jest bieg ciągły, gdzie cały czas utrzymujesz [...]
Drazekm od zeszłego tygodnia nie ma jakieś dużej różnicy w wadze, choć powoli spada. Za to cały czas jest progres siłowy :-) Goldberg spokojnie, na wymyki ze zwisu też przyjedzie czas. Ja miałam prawie rok przerwy w treningach, trzeba czasu żeby wrócić do formy ;-) zresztą opanowanie tych z ziemi zajęło mi sporo czasu, nie mogłam tego załapać [...]
Goldberg jak pisałam wyżej - czas. No bo kto chce tracić czas na podstawy, głupoty i rzeczy łatwe? Tym nie da się pochwalić na fb, ig czy czym tam jeszcze ;-) jak kolega robi to ja też zrobię i jeszcze mu pokażę że szybciej się nauczyłem. A że technika do d... To są już szczegóły.
[...] pracuje (jakieś problemy w tym szpitalu były i wielu specjalistów poszło gdzie indziej) tylko w Siemianowickim szpitalu Nefrolux. Te same ręce, inne miejsce :-) Jak cofnę czas to ja na 99% jestem pewien co zawaliłem. W tamtym blogu Viki, pamiętam że Viki sprowokowala mnie do treningu nóg, jak za starych czasów. Przysiady, wykroki, Bułgary. I [...]
Grunt ze redu idzie. Czasami nie na wszystko mamy czas i czasami nie z wszystkim trzeba walczyć. A może to już był czas teraz na trochę luzu a nie za tydzień...
[...] ale przyszły służby na kontrolę do domu %-) 1.04 czwartek Trening góra Najpierw w domu krótki trening góry. Podciąganie robię osobno, bo w tej formie zajmuje mi za dużo czasu i później nie mam jak zmieścić innych ćwiczeń. Robię wg wskazówek z filmiku, który dawno temu podrzucił mi Drazekm :-) Bardzo fajnie idzie progres. [...]
[...] ale przyszły służby na kontrolę do domu %-) 1.04 czwartek Trening góra Najpierw w domu krótki trening góry. Podciąganie robię osobno, bo w tej formie zajmuje mi za dużo czasu i później nie mam jak zmieścić innych ćwiczeń. Robię wg wskazówek z filmiku, który dawno temu podrzucił mi Drazekm :-) Bardzo fajnie idzie progres. [...]
[...] Redukcję zaczęłam wcześniej niż start konkursu. Pierwsze pomiary zrobiłam po pierwszym dniu diety, wtedy waga po raz pierwszy pokazała poniżej 67kg, bo tak to cały czas było właśnie 67,1. Coś tam powoli leci. Ogólnie góra sylwetki coraz bardziej mi się podoba, barki się zaokrągliły i jest coraz bardziej sportowo. Dół zostawię bez [...]