Dawno Cię nie było:). Co słychać? Pierwszej dawki nie zauważyłam, przy drugiej bolała mnie tylko ręka i lekko coś tam nie halo było - ale teraz objawy grypopodobne, poty, dreszcze, powiększone gruczoły pod pachą w tej ręce w która był zastrzyk - generalnie dramat. Ale przechodzi - z godziny na godzinę lepiej. Chociaż łapka boki…
04.12.2021 rege aeroby Navidog2 za nami. Było jak zawsze fajnie - fajne psy i fajni ludzie. Pogoda taka sobie - zero i full zachmurzenie. W lesie błoto nie do opisania. Miało być 15km ale moja ekipa była po imprezie i wnioskowała o 10km. Wyszło prawie 12 km bo się zgubiliśmy:) zaliczyłam przechodzenie rzeczki po kamlotach i mnie Ruda pociągnęła [...]
[...] wrażenie, że ominęłam to co ostatnio zaczynało dawać sygnały zmęczenia. Jakiś taki powiew nowości. No i udało się wycisnąć na skosie+ 37,5kg! Normalnie bałam się drugi raz pod ten max podejść:) Czyli mamy nowy PB!!! ajazy - to było niewygodne ustawienie - znacznie węziej niż ostatnio robiłam, a trochę węziej niż kiedyś robiłam. Na odległość [...]
[...] rozciągnąć...czyli jednocześnie mocno, bardzo mocno nogi w ziemię a górą pleców zaciągasz na siebie sztangę. Bo biodro jednak pierwsze startuje. Co jakiś czas, tak raz na 3-4 tygodnie wrzuć w plan w MED ciąg ze sztangą z pauzą pod kolanami. Ale nagrywaj każdą serię i rób do popsucia się techniki. A w ogóle bardzo fajnie to wygląda wszystko;-)
[...] - plecy się spinają po bokach, tak? Ot problemy blondynki... I głupi pomysł ze mam GM na tym samym treningu (zamienię miejscami z HT), bo bolała mnie góra od ustawiania się pod sztangą. Nene - ambicja mi uszami wychodziła, a dałam radę tylko 30p dead buga - licząc po Twojemu to tylko 15p. Za to kazde powtórzenie było strzałem w brzuch:) całość [...]
[...] ze sobota to jedyny dzień z pogodą bez wiatru i deszczu. Więc rano z psami do lasu. Border grzecznie zasuwał, a Ruda już od połowy drogi miała głupawkę. Z powrotem było pod górkę i zamiast mnie ciągnąć to małpa ciągnęła wielki konar, a ja ciągnęłam ją i konar. Koleżanka juz nam prawie z oczu zniknęła nim się wdrapałyśmy na górkę. Ona jest [...]
[...] zdeterminowane naprawde i akceptuja siebie w wersji wiekszej, psychicznie lepsza jest niewielka nadwyzka kcal, takie prawie zero, zeby caly czas fajnie wygladac, miec ten bf pod kontrola, ale jednak cos budowac, a nie stac w miejscu. Jesli chodzi o rozklad makro to wiem ze ta moja podaz jest wyzsza niz sie czesto zaleca, ale ja po prostu [...]
ok! A w sobotę chłopaki będą robić maxy na ławce. CZyli byłoby się pod kogo podłączyć z podawaniem - mogę sobie spróbowac? Będe 2 dni po siedzeniu w domu to moze takie WL max zrobię w sobotę, a w niedzielę ten MC na max. I od poniedziałku popatrzymy co w planie pozmieniać?
Paatik, ja bym moze chetnie sie tym zainteresowala glebiej, ale nie mam juz czasu na to niestety, szkoda teoche, bo temat interesujacy, a tak to tylko zajmuje sie tym co mnie bezposrednio dotyczy :-) Wg mnie to wiekszosc parametrow treningowych troszke trzeba zindywidualizowac, ale po to wlasnie trener by trening byl optymalny pod cel.
[...] raczej jest ważna kwestia wiaodmo ,jak się je 1500-600 kcal to bez sensu jeść takie rzeczy,bo ciężko będzie w tej kalorycnzości dostarczyć wszystkiego co trzeba ale jak sie podbija kcal na 2500kcal to jaki problem dostarczyć w 2 tys potrebnych witamin, minerałów, białek etc, a w 500kcal podbić mało wartościowymi pod kątem gestości odżywczej [...]
Paatik ja myślę że można by to zrobić na podobnej zasadzie jak poprzednie wyzwania, czyli przez 30 dni pracujemy nad danym elementem i wrzucamy raporty. Wtedy będzie motywacja żeby zabrać się za dane ćwiczenie a nie odkładać bez końca. Nawet krótkie rozciągnie pod dany element wystarczy. Z drugiej fajnie jakby każda osoba mogła sobie wybrać swój [...]
[...] Czasami udaje mi sie tak ułożyc, ze faktycznie czuję nie wyciskanie sztangi, ale odpychanie się od niej - i wczoraj to nie było TO ułożenie... Może rozproszył mnie inny podawacz? Moze ogólny stres? Wrzucam wypiskę, ale domyślam się ze mało czytelna. Było jeszcze jedno ćwiczenie na barki edukacyjnie - fajne unoszenie hantli do przodu, [...]
29.06.2022 DT Ulubiony trening góry wczoraj, pod pełną kontrolą, więc nie szło nic a nic się poobijać:) Już powoli ciężkie ciężary i buksuję w miejscu - nie idą mi te ósemki - pewnie trzeba bedzie na kilka treningów tutaj się zatrzymać. Dostałam to 39kg w WL trochę "na zachętę" bo marudziłam, ze się nie "nawyciskałam". A kolega argumentował, ze [...]
[...] trochę fikania 08.10.2022 DT Trenio góry, WL już według planu 5-3-1 "Boring but Big" - zobaczymy jak to pójdzie. Jakby co będziemy modyfikować. I nawet kreatynę wypiłam pod tą siłę - nie mogę wejść w stałą rutynę picia- tak popijam kiedy sobie przypomnę. orbitek 5min, aktywacje z gumami podciąganie z asystą nadchwytem - 4p/3p WL rozgrzewka: [...]
Patik, po co ci te klocki! Przeciez ty spokojnie sie podciagniesz bez tej asysty pod stopami. Mialo byc any how ale bez asysty wlasnie. Nie no, ty to musisz te glowe twoja odblokowac :-D
[...] tak nieswojo. Na doopkę zrobiłam sobie ciągi na prostych nogach z hantelkami - tak mnie Madzia zainspirowała. Ładnie szło - ale max 12kg hantelki. Kolega się śmiał, ze już pod koniec treningu "chomik się włączył" - bo faktycznie po brzuchu miałam jeszcze ochotę na kilka prób do stania na rękach. Niestety pogonił mnie do szatni:) Plecy ciągle [...]
20.12.2022 DT Pierwszy trenio po powrocie. Kiepsko poszło. Chciałam podejśc pod 47.5kg, które cudem udało mi się wycisnąć na Maderze,ale tym razem nie poszło. Poszło 47.5kgx2p do małego rollera, próbowałam 50kg - nie poszło. Poleżałam z 50kg, tak żeby chociaż potrzymać i poczuć ciężar. Kolega zły bo twierdzi, ze się nie testuje maxów co trening, a [...]
[...] żeby chociaż średnia dnia z tygodnia taka była. Z małym psem spacery nie nabijają kroczków - szczeniara chętnie biega w te i we te na małym trawniku a ja stoję - ewentualnie coś tam z nią porabiam. No i panna czeka na kumpli do zabawy - a co chwilę jakiś przechodzi. Więc Tomasz - oficjalnie poddaję ten plan pod kontrolę wykonania w pon. 27.02
Patik, wiem ze trudne, ale serio uwazam ze czas na 30-40 min dodatkowego spaceru dziennie (samej, bez psa) mozna wygospodarowac, bo ze wszystkich dostepnych narzedzi na poprawe twojwgo samopoczucia i zrzucenie zimowej oponki to jest to najlatwiejsze narzedzie do wprowadzenia. Tak pomysl o tym. Wspominasz o tej oponce juz od dawna, rozumiem ze nie [...]
[...] ze nie widziałam. No ale chyba nie musisz na to patrzec, albo wylaczyc te funkcje w ogole? Założenie było trzymać 2 tysie, a przez ostatnie kilka dni to te 2 tysie trochę podskoczyły i chyba tak sama siebie usprawiedliwiam, ze mimo tego jeszcze jakiś deficycik jest. O tym mowie, to daje wg mnei podswiadome przyzwolenie na podjadanie. Niestety. [...]
Nie dać się czasowi
