[...] bo coś z zakupami pochrzaniłam Aktywność: Nie śmiejcie się, ale mam ochotę na Chodakowską :D Może mi przejdzie Brzuch: Teraz to już nie wiadomo czy to wzdęcie czy po prostu ciąża :P Ale jelitka się odzywają Suplementy: mama DHA, Śniadanie: Makaron razowy z wpc apple pie i śliwkami duszonymi (pycha) Przekąska: pekińska+ feta, ogórek kiszony, [...]
Paula dobry tekst- do zapamietania :-D Ciekawa jestem jak te Twoje ciazowe zachcianki smakuja- opis brzmi ciekawie :-) Jak mi się zachce gotować to całkiem niezłą wenę mam ostatnio :) 18.11 DNT Piątek- jedzenie analogiczne do czwartku. Przynajmniej ramowo, bo szczegółów nie pamiętam. Na siłowni nie byłam, bo miałam zakwasy po przysiadach w [...]
Dziękuję Anchy :D 23.11 DNT Śniadanie: galaretka z kurczaka z jajkiem, kromka chleba Przekąska: Obiad: kurczak w cieście, kasza jaglana z warzywami z mrożonki Kolacja: pieczone ziemniaki, wątróbka z jabłkiem i cebulą- wiem, że często w ciąży nie można jeść. W sumie zapomniałam jak kupowałam. Będę pilnować częstotliwości, żeby nie była za duża. [...]
06.01 DNT Aktywność: brak Brzuch: wzdęty Samopoczucie: ok Śniadanie: jaglanka na mleku z chia, z twarogiem (odrobina), musem truskawkowym i tahini, shake: burak, banan, szpinak, mleko, wiórki Przekąska: popcorn w kinie Obiad: Frytki domowe pieczone w piekarniku, stek z antrykotu, sałata Kolacja: Omlet z płatkami owsianymi, szynka, papryka, [...]
Paula 6,5 kg jak na prawie połowę ciąży to i tak bardzo "skromny" wynik :-)) Powtarzam się, ale dobrze pamiętam, jak na każdej wizycie u gina beczałam przed wejściem na wagę, bo co miesiąc przybywało mnie ok 2-3kg :)) A wcale się nie obżerałam, tyle tylko, że od połowy ciąży musiałam leżeć. Skończyłam z wagą +25 kg, ale na pocieszenie dodam, że [...]
Co do tycia, to tak jak Dziewczyny juz napisaly. Musisz wyluzowac i olac to, co mowi ginekolog, albo rzeczywiscie najlepiej ja zmienic. Moja gin nigdy nie komentowala wagi, bo wg niej to nie bylo az tak istotne. Kazda z nas jest inna, kazda ciaza jest inna. Tak jak pisalam w swoim dzienniku przytylam okolo 18 kg, po powrocie do domu (po tygodniu) [...]
[...] to akceptacja mi ostatnio wzrosła (chociaż to taka sinusoida jest trochę) ale na siłowni to ciągle czuję się jak taki grubasek - w sensie że mam wątpliwości czy widać, że to ciąża :P Ale wynika to też z tego jak częsta jest otyłość brzuszna :P 31.01 DT Aktywność: Trening C Brzuch: Dobrze Samopoczucie: Dzisiaj lepiej bo wczoraj złapałam doła [...]
Paula jak nie widać, że ciążą to nawet lepiej ;-) Każdy akceptuje grubszą osobę na siłowni, ale kobietę w ciąży to już niekoniecznie @@-) Nie ma to jak złowrogie spojrzenia, "dobre" rady od obcych osób czy komentarze za plecami, no bo jak to można w ogóle ćwiczyć w takim stanie. Panuje powszechne przekonanie, że powinno się leżeć i jeść za dwoje, [...]
[...] przeleżałam, na dodatek dostawałam Fenoterol, po którym czułam się jak ćpun na głodzie i pójście do kuchni było nie lada wysiłkiem. O wejściu na czwarte piętro nie wspomnę :) Na logikę wydaje mi się, że ciąża raczej nie jest najlepszym okresem, na poprawę kondycji - sapania, szybsze męczenie się itp to normalne "skutki uboczne" :)
[...] mi przeszło i nastrój też bardzo dobry :D Ajazy Oboje nie narzekamy na metody na S :D Taka ładna pogoda to mógłby wyjść na spacer :D Fanslaska Standardowo przyjmuje się, że ciąża trwa 40 tygodni ale plus minus dwa tygodnie to taki margines błędu. Mimo wszystko w wielu szpitalach już po tygodniu po terminie chcą poród wywoływać różnymi metodami, [...]
Paula miałam dokładnie takie samo wrażenie, dopóki karmiłam to chudnięcie szło bardzo opronie. A podobno kp ułatwia pozbycie się tkanki tłuszczowej ;-) Są dziewczyny, które w tym okresie schudły bardziej, niż przed ciążą.
Urgrok, tutaj nie chodzi nawet o to ze go nie trawie( co jest faktem, odnosnie jego sylwetki bo prywatna sfera mnie nie interesuje) ,. Poprostu brzuch u Colemana dal znac o sobie gdzies w polowie jego zwycieskiej possy na Mr.O. Coleman byl potega w tym sporcie, niesamowitym zawodnikiem. Kazdy to wie. Jednak brzuch od pewnego momentu mial ogromny, [...]
No ciaza jest pierwszorzędną, co do żarcia to jest czysta micha caly czas, jaja,twarogu,schab,filet,lniany,oliwa,ryz,owisiane,jaglana,gryczana i raczej czego innego nie jem. No i jeszcze bialko i carbo po treningu :-D
kazdy twierdzi ze ze bieg 10x5 jest masakra... a ja nie wiem czemu mysle ze na tym najbardziej mozna czas nadrobić.. nie wiem czemu.. ale mysle ze jak sie biega codziennie itt to jest to mozliwe.. jest ktos kto podobnie mysli i to udowodnił na sobie ?? Ja trenowalam biegi srednie i dlugie przez 3 lata pozniej mialam roczna przerwe <ciaza> i [...]