cholera

Patrzę na pogodę norweską i faktycznie nie wygląda to źle. Pytanie tylko, czy na okolice 1 - 3 stopni brać softshell, czy nie? Może kamizelka wystarczy? Cholera wie. Jak Ty ubierasz się na taką pogodę na start? Softshell na taką temperaturę to raczej nie. Zerknij jeszcze jaki będzie wiatr. Bo 1-3 stopnie na plusie mogą czasami być mniej [...]

W sytuacjach kryzysowych gdy muszę szybko wyzdrowieć robię pod wieczór saunę, po powrocie do domu solidną porcję Gripex Max bądź Tabcin wraz z rutinoscorbin popitą gorącą herbatą i pod kołdrę spać. W nocy kilka razy się wypacam, na drugi dzień zmęczony jak cholera ale choróbsko zazwyczaj odpuszcza, spróbuj, może i Tobie pomoże

[...] ale fala mody na biegi ultra. Od pomysłu do realizacji daleka droga :-) Łącze się w bólu braku czasu. Od dawna czeka mnie Laravel - też hobbystycznie, i nie mam cholera czasu przysiąść. Klepię więc sobie bez frameworka, ale Laravel ciągle mnie kusi. Niby mam jakiś tam swój "skeleton framework", ale to 0,1% możliwości prawdziwego. [...]

Dzięki, RafałRRRR, kuba_n :) Biega mi się w miarę komfortowo do tętna 170, potem coraz gorzej. Plany mam, ale cierpliwości nie mam, cholera jasna... Pewnie wysokie tętno też z wysokiej wagi - nadal mam jakieś 8 kg do zrzucenia...

[...] dziękuję:) To po kolei: @Marcel - dzięki za rozmowę z trenejrem i przekazanie mi wieści. Gdybym miał biegać 80% truchtu/marszu - to chyba by mnie szlag trafił, jasna cholera zalała momentalnie, w głowie klepki się poprzesuwały i kontuzja ogólna życiowa byłaby teraz, a nie za 3 miesiące }:-( Piszesz, że zastanawiasz się sam, po jaką [...]

[...] :-) Z Twoim zapałem to kolejność pewnie będzie taka: półmaraton, maraton, ultramaraton:-D Tri Ci po głowie chyba też już chodzi? ;-) U nas na plaży samej dmucha jak jasna cholera dzisiaj, może będzie padać:) Albo wyjdzie fajny trening z tego, albo nie - zobaczymy w praniu }:-( Maraton zostawiam na przyszły rok, chciałbym dobiec w tempie [...]

Miały być burze i deszcz, więc poszedłem pobiegać. I nic, cholera. Słońce i parno, stąd tętno absurdalne, ale jakoś nie miałem weny biec wolniej. Do tego założyłem złą widać koszulkę i mój sutek cierpi. Tyle w temacie :) /SFD/Images/2015/7/25/4e2374d0d3c843d8801de9d5e9f04e09.jpg

[...] na fragmentach trasy B7D w okolicach Krynicy, a potem po słowackiej stronie w Starym Smokowcu. Nie wiem jak oni to biegają, nie wiem jak dają radę w takich dystansach. Widziałem kilku konkretnych gości na zbiegach w okolicach Chaty Teryho i Strbskim Plesie. Biegli w miejscach w których wydawało się to niemożliwe. Ale, cholera....wciąga to :)

Też to widzę, cholera, tylko jak to zamienić, żeby ocalić sobotę jako dzień wolny? (ważne ze strategiczno - życiowych powodów... )

[...] nieporozumieniem jest jak Czesi wyskoczyli z propozycją, że w razie potrzeby interwencji lądowej wyślą 200 żołnierzy. To tak jak Korwin mówił - Ci młodzi mężczyźni którzy przyszli nielegalnie do Europy będą siedzieć na Polach Elizejskich z kubkiem kawy, szarlotką i oglądać w TV jak nasi żołnierze za nich walczą. Nieporozumienie jak jasna cholera.

[...] i sztywność taka, że myślałem, że zwymiotuję z bólu. 2 ketonale forte, pojechałem zrobić co trzeba ledwo chodząc. Nie mogę siedzieć, nie mogę chodzić, ból że jasna cholera. Wyprostować też się nie mogę. Dzwoniłem do znajomego doktorka od kręgów - leczenie zachowawcze, leżeć na brzuchu z podłożoną poduszką. Pierwsze primo - kto ma k***a [...]

[...] Gratuluję zakupu @ uważają na zakrętach i na mokrym, szosa to coś innego niż góral ;-) no i przy hamowaniu. Co do ciśnienia, to polecam porządną, dużą pompkę z manometrem, taką na dwie ręce. Małym recznym g... ciężko nabić duże ciśnienie Nabrałem cholera ochoty na przejażdżkę, o mało mojej że ściany nie zdjąłem ;-) ale leje jak na razie

Akurat odświeżam stronę a tu takie piękne info. Cholercia oby Ajron zdążył. Shadow wogóle jakąś ścianę rozbijał czy tak sobie leci na "luzaka" :) 2h/12km to już nawet domaszeruje, extra :)! Ps. Trzyma to cholera w napięciu, faktycznie wolałbym startować :) Zmieniony przez - Ronin78 w dniu 2016-05-03 15:15:58

Lejjla - na pewno spróbuję, ale już po Sierakowie. Zostało 21 dni ( jasna cholera jak mało! ) i nie będę ryzykować zmiany. Poza tym, to tylko 45 km. Ale dziękuję za zachętę, rozejrzę się w kwietniu za jakimiś pedałami i bucikami. Ghorta - wziąłem ZMA, startam się unikać pobudzaczy - podbijają mi tętno, a i tak diesel ze mnie nie jest ;)

E, brakuje mi intensywnych treningów. Jutro team płynie openwater 1,5 km, a ja cholera w pracy:( Lipa.

[...] mi pojechała xD przypomniałem sobie dlaczego jest ex xD. Napisała, że to nie chodzi o to ile on kosztuje, że odpowiedzialność za nurka itd, tylko chodzi o to, że jak się nie odnajdzie to będzie się tam rozkładał kilkaset lat. Uświadomiłem sobie że cholera ma rację i że jakbym był z nią nadal to pewnie jadłbym trawę xD w pore się wymiksowałem :)

Ty jeszcze cholera jasna polecisz do tej puszczy :)

[...] ale po weekendowych deszczach i utrzymującej się wilgotności pół trasy było mokrej dlatego wyszły interwały - 60% trasy mocno, 40% trasy "bezpiecznie" bo ślisko jak cholera a nie mogę sobie pozwolić na glebę na 3 tygodnie przed najważniejszym startem ;-] W sumie wyszło 30km w dość ciężkich klimatycznie warunkach... temperatura około 30st [...]

O cholera, tak wielkiego i pełnego jeszcze Cię nie widziałem :-) gratulacje, super forma!

byłem w sobote słonce do poludnia ok ale od morza wiało jak cholera , banan mógłby nie przezyc %-)