Poranek u lekarza, zdjecie, usg.. pozniej kilka godzin w aucie, na szczescie automat i lewa noga zbedna.. teraz za biurkiem.. A historia zaczyna sie w nocy, gdy budzi Cie bol achillesa.. Tabletki, lod, niewiele pomaga. To tak ku przestrodze, bo potrafi zaatakowac znienacka ;) Nie przewrocilem sie, nie pslizgnalem, nie potknalem ani nawet nie [...]
Zwracałem kiedyś uwagę na fakt, że masz zaj**iście objętościowy plan. Może warto pomyśleć nad zmianą, wprowadzić intensywność. Ostatnie 2 tygodnie to wyjatkowo krotkie i intensywne treningi, i natychmiast kontuzja.. Nie wiem sam, pewnie chce wiecej niz moge. Jednak ja przygotowuje sie do zawodow trwajacych 24 godziny lub wiecej, nie da sie tego [...]
Marcin, wróciłem do kartek w Twoim dzienniku, gdzie pisałeś o achillesach. Zacząłeś biegać jeszcze z bolesnością. Pytań kilka: ta bolesność, w momencie powrotu do biegania, pojawiała się dopiero w biegu, czy odczuwałeś ją jeszcze na co dzień, np. wchodząc / schodząc po schodach? Czy po biegu stosowałeś jakieś schładzanie, lód w spray'u, etc. ? Do [...]
A Ty piszesz jakieś bzdury o powrocie historii do szkół??? Bzdury to smarujesz Ty. Smakowało? Na zdrowie. Sorry, ale osobiście uważam, że prawicowe poglądy biorą się z lęków, a lęki z nieuctwa. A zatem przyjrzyjmy się Twojej tezie i jej implikacjom: Skoro prawicowe poglądy (Xzaar! Czytasz to?) biorą się z lęków o podłożu intelektualnym (deficyty [...]
Czy to nie piękne kiedy siłacze i sylwetkowcy zazdroszczą sylwetki triathloniście ;)? A na poważnie jest kosa dobra! Ps. Chociaż to pierwsze też na poważnie ;) Ron - nie wiem na ile uważnie czytasz dziennik Xzaara. Warto to robić, bo Marcin to szczery facet i o wielu aspektach swojej sportowej kariery pisze ze swobodą i szczerością godną [...]
Czy to nie piękne kiedy siłacze i sylwetkowcy zazdroszczą sylwetki triathloniście ;)? A na poważnie jest kosa dobra! Ps. Chociaż to pierwsze też na poważnie ;) Ron - nie wiem na ile uważnie czytasz dziennik Xzaara. Warto to robić, bo Marcin to szczery facet i o wielu aspektach swojej sportowej kariery pisze ze swobodą i szczerością godną [...]
[...] jest niepokorna i wie lepiej jak trenowac, dlatego ja sie z jej wynikiem nie utozsamiam. Poradzi sobie i doleci bo to baba, nie ma sie co oszukiwac ze sa bardziej waleczne i dzielniej znosza bol od nas - ale cale jej cierpienie bylo do unikniecia. Mam nadzieje ze piatke zlamie, by nie meczyla sie przesadnie, ale moze przyda sie taka lekcja ;)
[...] przed wieczorem. Powinno byc nieco wolniejsze ale paskudna pogoda sie zrobila, deszcz, wiatr, dosc zimno - szybko przemoklem i bieglem tak by nie wymarznac zupelnie. Stopy bola.. co przekrocze 30km to natychmiast przypomina sie ten ciagly, natarczywy bol stop, jak pomysle, ze trzeba tak przez kolejne 50 czy 70 km z tym leciec to jawi mi sie to [...]
[...] Stopy sa rozmasowane dokladnie twarda pilka po kazdym rowerze i bieganiu, wieczorem, w domu, przy kolacji np. kulam pilke tak dlugo, az nie daje sie wyczyuc zaden bol ( wezly spustowe likwiduje przy okazji ). Tak samo dopoki systematyczny jestem w rolowaniu - boli nie ma, a jak z lenistwa nie zrobie - budze sie w nocy jak dzis z powodu [...]
[...] Stopy sa rozmasowane dokladnie twarda pilka po kazdym rowerze i bieganiu, wieczorem, w domu, przy kolacji np. kulam pilke tak dlugo, az nie daje sie wyczyuc zaden bol ( wezly spustowe likwiduje przy okazji ). Tak samo dopoki systematyczny jestem w rolowaniu - boli nie ma, a jak z lenistwa nie zrobie - budze sie w nocy jak dzis z powodu [...]
[...] ale wszyscy klienci maja majowke w Polsce, wiec nudno nieco ;) Wczoraj zdolalem jedynie poplywac nieco, dzis plywanie a wieczorem rower doloze, bo dzis bedzie czas ;) Dostalem zdjecie od organizatora z piatkowej masakry, widac jak slaba pogoda byla i jaki bol na obliczu wywoluje 5 km ;) /SFD/Images/2016/5/3/56c31fae03cf425e804c215647cb298e.jpg
[...] filozof, przedsiebiorca raczej drobny ale skuteczny w branzy zupelnie nie przystajacej do wyksztalcenia ( catering ) oraz o wiekszosci hobby zblizonych do moich - od bycia kibolem i walenia w morde sobie podobnym, tylko w inne barwy przyodzianym w mlodosci, poprzez literature, historie - to z wyzszych spraw - a takze szacunek do dobrej rozmowy do [...]
Kurde chciałem napisac wiadomosc przze edycje w poscie i mi przerwałes ronin Magor nie zna tematu i mi daje kazanie. Ja w okolicy w pormieniu 5 km mam 15 stawow wszystkie hodowlane, lowi sie na 8. W promieniu 30 km to jest ich tyle ze sam nie wiem plus kilka rzek. To nie jest tak ze oni nie maja gdzie lowic i jade 100km żeby tu byc. Zalew powstał [...]
[...] w upalach jak co roku w Gdyni ;) Wczorajszym biegiem przekroczylem niewidzialna granice kumulacji zniszczen w miesniach i tkance lacznej nog, powrocily dobrze mi znane bole nog budzace mnie w nocy. Jest to paskudne uczucie i niestety nie ma w nim nic epickiego, to nie to przyjemne odczucie totalnego zmeczenia jakie towarzyszy nam po ciezkim [...]
[...] mi dziś fizjo, nic nie jest złamane, naderwane ani nawet zwichnięte - potluczenia owszem ale miesnie utrzymaly reszte. Najgorsze sa te paskudne rany, teraz juz nie boli bo zjadlem pigule, nie chcialem przed fizjo zeby w pelni czuc kazdy bol i odrobinke sie umordowalem przez to ;) Strace tydzień plywania ale przy moim plywaniu to [...]
Trochę czasu minęło i powiem, że jest nie najgorzej. Gdy nie jestem w pracy, mniej chodzę to bólu w ogóle nie ma lub jest delikatny (głównie palec). Gorzej jak w pracy śmigam 12h na nogach, wtedy ból się pojawia i znika, czasami jest a za chwilkę nie ma. Tak czy owak poprawa jest i to jest pozytywne. Tym bardziej, że i w łokciu mam już mniejszy [...]
Trochę minęło, ból w stopie ustąpił. Jedynie czasami gdy więcej chodzę ten palec troszkę pobolewa, w zasadzie żeby dobrze to określić to ból jest tylko delikatnie wyczuwalny. Na razie jest dobrze. Jeszcze tylko z tym łokciem będę musiał coś zrobić.
Dobry wieczór :] Miał być siłowy ale w czasie totalnie się nie zmieściłam... dodatkowe zajęcia z matmy,polskiego, angielskiego - ogólnie powtórka do matury, bo jakby nie było to JUŻ za tydzień ;( Chciałam trening teraz nadrobić to tata zabrał się za naprawianie kosiarki w piwnicy skupić bym się nie mogła przy nim. Jeszcze chciałby ciężary [...]
ale on mi się tam sra że ten ból jest naprawde mocny - tric jest zaczerwieniony i napuchnięty a ból nie jest taki jak w lewym w który ileś tam dni wcześniej bił. Ale no skoro tak mówicie to tak jest, nakręce go żeby przesiał sobie tyłek a nie triceps.