big

REDUKCJA DZIEŃ 101 VLCD DZIEŃ 4 Z 14 Micha trzymana luźno. Większość wody, którą nabrałem zlazła więc git. Nagrałem po 1 serii każdego dzisiejszego ćwiczenia. Niestety pompa mała i trening taki sobie z powodu bólu głowy. Mniejszego niż w czwartek, ale i tak był...nie wiem co jest. /SFD/Images/2016/4/18/ceb3a2e599cc4c81b0faba916bf26de4.jpg [...]

REDUKCJA DZIEŃ 102 VLCD DZIEŃ 5 Z 14 Wqrw ciąg dalszy... Poszedłem na trening i znowu...znowu mocny ból z tyłu głowy. Rzuciłem ciężarem w p***u i wróciłem do domu. Nie wiem co jest, ale od kilku miesięcy po tych melanżach mam potem taki problem, że w trakcie ćwiczeń przez następny tydzień-2 tyg boli głowa, ale w trakcie przechodzi, a teraz taki [...]

REDUKCJA DZIEŃ 105 VLCD W końcu po tygodniu przerwy zrobiłem trening. Głowa na szczęście nie bolała ani trochę. Coś czuję, że ten problem związany był z tym, że po zeszłych libacjach alkoholowych następnego dnia leciałem prosto na trening, a przed nim brałem porcję stimula 8 i johę. Trening ten co Wojtek zaczął - kurfa, słabo mi na myśl o [...]

REDUKCJA DZIEŃ 106/7 VLCD Micha trzymana. Treningu brak bo robota noc/dzień. Jutro po robocie wlatuje triceps, barki, kaptury i 30 min schodków albo na rolki wyjdę wieczorem. /SFD/Images/2016/4/24/412b960c63f745f29d30e517cd8feafe.jpg /SFD/Images/2016/4/24/36afb4e2a1cb45338e42f1cfe6411e23.jpg Wklejam bo jednak progres na nogach jest...%-) Ale i [...]

REDUKCJA DZIEŃ 108 VLCD Nocka. Zjadłem 500g kury z warzywami o 22.00 i do 12.20 nic nie jadłem. Trening i cardio na czczo. Do tego yoha i 400 mg kofeiny. Solarium również zaliczone (w końcu %-) ) Dieta standard. Lekki kryzys był w nocy bo roboty nie było tylko siedzenie na dupie, przez co głowa nie była zajęta, ale się nie łamię - o dziwo teraz [...]

REDUKCJA DZIEŃ 110 VLCD (takie nie do końca) Ogólnie na nogach i bez snu jestem 33h. Wstałem wczoraj o 9.00, na uczelni do 18.00 i z uczelni prosto na 12h roboty i z roboty prosto na kolosa. Dodatkowo w drodzę do roboty ostry ból gardła i katar złapał, ale obecnie został sam lekki katar 8-) Ostatni posiłek zjadłem o 16.00 wczoraj, więc post trwał [...]

REDUKCJA DZIEŃ 111 VLCD Kurde, odmówiłem libacji. Wróciłem do domu, 20.00 i ledwo wywlokłem się z domu na trening. Zniechęcony tam pojechałem, totalny brak motywacji. Ale zrobiłem nogi zgodnie z tym planem. Kurfa, endorfinki skoczyły i motywacja wróciła }:-( Dawno nie zrobiłem takiego treningu, że byłem bliski tego, że się porzygam. Ciężary [...]

Znaczy już nie rurki - przez moje uda się rozciągnęły tak, że teraz to zwykłe jeansy tylko z wąskimi nogawkami %-) DOBRA PYTANIE: Kumple mi mówią, że jestem idiotą i popadnę w anoreksję, że te fałdki na brzuchu co mam to głównie woda, a teraz niedziele i poniedziałek mam wolny. Taką mini diurezę da się zrobić w tak krótkim odstępie czasu ????? Bo [...]

REDUKCJA DZIEŃ 112 VLCD Post wyżej wspomniałem, że w trakcie treningu i po miałem dziwny, nagły kryzys. Chyba przez pre workouta. Chciałem walnąć jakiegoś czita, ale się powstrzymałem. Litr wody + 2 kostki rosołowe + 500g warzyw + 500g kury + 450g szpinaku podzielone na 2 posiłki i już git. [...]

[...] węgli. Nawet nie ma porównania do tego co było na VLCD (tam byłem 'nabity ostro' %-)) Dodatkowo jak zjem węglowodany to odrazu temp. skacze i pocę się strasznie nawet po big milku %-) + mam już novo. Jutro zrobię badania 3 tabsów tiro, a jak się skończy to nowego. Odnośnie treningu: MASAKRA. Zrobiony w 30 min (bez wliczania [...]

[...] polecieliśmy do kina, a potem tak sobie pogadać. Oni po piwie, a ja pepsi max ;-] Na mieście zawsze kusi na kebaby, ale czymie się twardo. Standardowo zjadłem big milk trio, ale tym razem wliczony %-) Wróciłem przed 1.00 w nocy i miałem ochotę coś zjeść, ale kalorie pełne, więc zrobiłem 10g babki płesznik + 10g siemienia + 10g [...]

[...] bo...za mało na solkę chodzę :)) \-) /SFD/Images/2016/6/1/95ab387fc6a64130b4563012242c4e89.jpg /SFD/Images/2016/6/1/dc63d1c963154d55aa656d3cad3adea1.jpg Nie wliczyłem big milka (85 kcal) i kawy z czekoladą z automatu - who cares };-) TRENING: Zapomniałem, że to 3 ćwiczenia pod rząd B1 B2 B3 %-) Wtopa. A1.Siady - 8x 100 kg, 2x6 110 kg, [...]

UTRZYMANIE FORMY Na szybko - miałem ochotę zjeść więcej, ale warunkiem jest utrzymanie niskich węgli. No i wyszedł taki Protein Nite %-) Jutro/dziś - mecz Polska - Ukraina, więc będzie pite i żarte, gdyż ponieważ w maku Big Maki od wtorku do środy od 21.00 po 5 zł tylko. Potem 7 dni 1600 kcal bodajże low carb. Zobaczymy jak wyjdzie to [...]

w Łodzi w CH Sukcesja od otwarcia czyli już jakieś 8 miesięcy ciągle jest promo na big maci za 5 zł :D oczywiście przy każdej wizycie tam punkt obowiązkowy

Ich sprawa, nie ingeruje. Jednak fajnie się to ogląda. Co do formy - chyba nie tak łatwo ją rozwalić. Jak z rana byłem okrągły jak Big Mak tak po 6h snu wiekszosc wody zleciała. Wiadomo - siedzi, a moze to nawet smalec doszedł, ale i tak plażowo jest ;-D A w dupę z tą formą, wiem co źle zrobiłem i na tej redukcji, wiem co zrobić w następnej [...]

REDUKCJA 2016 - KONIEC Redukcja 2016 oficjalnie zakończona. Póki co reverse diet, ale przyśpieszony. Ale o tym później napiszę bo jeszcze muszę to przemyśleć. Szło tak: http://s5.ifotos.pl/img/ddddjpg_sqnasrr.jpg Potem stop, brak motywacji, brak jedzenia, dołek, 7 dni przerwy - żarłem jak leci, melanżowałem. Potem Solaros mi polecił zmienić na [...]

Reverse/Masa http://s2.ifotos.pl/img/191853610_sqsnxsh.jpg Siemka. Wracam od jutra do treningów i dietki. Ogólnie to 2 tygodnie żarłem co chciałem. Nie jakieś extra duże ilości, ale ciastka z lidla, pierniczki jakieś, kebab, piwa itp. Ogólnie forma poszła w zapomnienie i czuję się z tym bardzo dobrze. Żyłki na brzuchu nadal prześwitują, ale na [...]

Tyle, że ja jadłem przez 2 tyg 5 ciastek z morelą/syropem klonowym/fantazje truskawkową, krówki, ciastka z czekoladą, lody, omlety z majonezem i serem, 5 big maków w promo po 5 zł, piwo piłem dzień w dzień. Nawet nie trenowałem. Wleciały max 3 treningi na odpierdziel. Rok temu nad morzem było to samo. Zagryzałem kebaba oponką z lukrem i pączkiem [...]

MASA 2016/17 Wojtek - wiem, ale mam mały telefon, a do tego te wszystkie orbitreki i bieżnie nieźle telepią i łatwo by spadł ;P Co nie zmienia faktu, że oglądałem. Co do dzisiejszego dnia - wstałem, zrobiłem plecy, poszedłem do pracy, 23.30 w domu, zjadłem, obejrzałem Big Majka i niedługo lulu. Miałem ochotę na lodaaaaa, więc zjadłem lodaaaa, oraz [...]

Przez Ciebie nie mogłem edytować posta, wiync... Dziękuję za AŻ 100 tyś wyświetleń tego pseudo dziennika (dopiero zobaczyłem). Jak dla mnie to naprawdę dużo, zwłaszcza że merytoryki tu w sumie brak, często piszę bzdety i nie powalam sylwetką na tle innych. 8-) Znaczy pisząc o personalnym miałem na myśli właśnie to o czym wspominasz. Tak czy owak [...]