berberyna

https://i.imgur.com/v5kLlIt.png Pobudka o 5. Mocniejsza kolacja i trening na czczo. Wszedł bardzo ładnie. Szybkie śniadanie, ogarnianie i na trasę z podopiecznymi. Potem powrót, szybki prysznic, obiadokolacja i niedługo czeka mnie wykład dietetyczny. Trafiło się tak że same dziewczyny w grupie to chcą pogadać i popytać o żywienie ;-) [...]

https://i.imgur.com/OiUilsU.png Pobudka o 6.40. Sprawdzenie pogody i na trening. Mega weszło, jak ja kocham podjazdy. Szybki prysznic, śniadanie i na siłownię zrobić instruktaż treningu kolarskiego dla naszych podopiecznych. Super mamy grupę. Potem część z nas opiekunów pojechała na zwiedzanie (dziś wolne od roweru) z grupą, a ja Żonką odebrać [...]

Szczerze Ci przyznam że cały wyjazd w biegu. Ledwo starcza czasu na jedzenie... %-) https://i.imgur.com/0adIXA2.png Pobudka dziś o 5.40.. Krótki trening sprintów z Trenejro. Potem śniadanie i trasa z dziewczynami :-) Było mega, w trakcie sesja foto, którą mieliśmy w ofercie. Potem szybki obiad, prysznic i ruszyliśmy na naszą własną sesję Na Osi- [...]

https://i.imgur.com/4ztMxtU.png Pobudka dziś o 6. Ogarnąłem się, zjadłem śniadanie i do hotelu ogarnąć podopiecznych przed najdłuższą trasą do kudowy. Cały dzień na rowerze. Potem szybko na kwaterę ogarnać się przed obiadokolacją. Po obiadokolacji konsultacja na temat diety. Potem do restauracji na pożegnalną kolację i winko. (ja kierowca). Teraz [...]

https://i.imgur.com/P34oY0A.png Pobudka o 6.40. Na 7.00 na rower, ale z Żonami w ramach rozjazdu, bardzo lekko. Potem pakowanie i do Warszawy. Zanim wszystkich porozwoziliśmy około 19 byliśmy w domu. Kończymy się rozpakowywać… Co mogę więcej napisać, jutro odpocznę... https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Twarożek z owocami, chleb razowy, sałatka z [...]

https://i.imgur.com/0LO8Jjx.png Pobudka o 6.40 i do pracy. Zleciało bardzo szybko. Roboty dużo. Po pracy trening na rolce bo pogoda słaba. Potem core, trochę prac domowych, które są in progres. ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Kurczak z ryżem i duszonymi warzywami 4. Placek jaglano-marchewkowy z ALMOND CREAM SMOOTH i musem śliwkowym, [...]

https://i.imgur.com/HpiZaFy.png Pobudka o 6.40 i kolejny dzień w pracy. Mniej roboty, ale cały czas intensywnie. O 14.30 zerwałem się do domu, dziś w planie był dłuższy trening. Po treningu posiłek i w sumie pomijając trochę prac domowych relaks do wieczora. Jutro też wolne zamierzam, a w niedziele jadę wyścig ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png [...]

https://i.imgur.com/HWSYn5s.png Dzień wyścigu. Pobudka o 7.30. Spakowanie, śniadanie i po Trenejro. Zameldowaliśmy się o 10.20 na miejscu. Odbiór numeru no i o 12 wyścig (o tym poniżej). Po wyścigu odbiór nagród i szybko powrót do domu. Posiłek, serwis roweru i trochę pracy.. I tyle ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-2. Placek [...]

https://i.imgur.com/nRUU5Ol.png Pobudka o 6.40. Do pracy. Sporo roboty więc szybko zleciało. Potem zakupy, odebrać Żonkę bo była u siostry i do domu. Trochę czillu dziś, wczoraj do 23 mi zeszło robienie treści na naszą stronę Na-Osi.. Zaraz kolacja i do wyra. W czwartek jadę w świętokrzyskie ostatni raz przepalić nogę przed TRR ;-) [...]

https://i.imgur.com/eESQhPy.png Pobudka o 6.40. Standardowo do pracy. W czwartek wyjazd do zakopcą więc mega dużo roboty, ale jakoś się udało ogarnąć. Po pracy ogień do domu. Gotowanie, i spotkanie z klientem. Tym razem u mnie w domu. Prysznic, rolowanie i spotkanie z online z kolegami w sprawie Na Osi. No i co.. chyba wolne.. [...]

https://i.imgur.com/0nL9z0L.png Pobudka o 6.40. Standardowo do pracy. Po pracy do domu ogarnąć trening i kilka rzeczy w tym rozmowę online. Potem po Żonkę do rodziców jadę. No i do domu. Fizycznie kozak, ale psychicznie zmęczony pracą jestem. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Indyk w sosie z warzywami, olej lniany 4. Placek [...]

https://i.imgur.com/CLJrKwf.png Pobudka o 4.00. Ogarnianie i pakowanie auta i do zakopcą. Po drodze zrobiłem trening na „nowym” fragmencie trasy. Spłaszczono trochę „temat” ;-). Potem odebrać pokój, całkiem spoko zresztą, rolowanie i na zakupy. Teraz już czill, trzeba się regenerować. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-4. Kurczak, ryż, olej [...]

https://i.imgur.com/2MDLGNU.png Pobudka o 8.30. Śniadanie (ssanie niezłe) i na rower. Potem Żonka skoczyła, a ja depilacja i posiłek. Jak wróciła pojechaliśmy po odbiór pakietów i do sklepu. Teraz czill i na 18.00 lecę na odprawę. Potem już do pokoju odpoczywać. Stres jak skur@syn ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-4. Kurczak, ryż, olej [...]

Bardzo dziękuje!!!! Bzyku, krótki czy długi? :-D https://i.imgur.com/zBZmQsm.png Pobudka o 6.50. Śniadanie. Potem Glyco-tor na 1.5h przed startem. O 10 ruszyliśmy (reszta w treningu). Po wyścigu w biegu. Łzy szczęścia w objęciach Żony :-) Ciepły bufet, dekoracje.. no i do pokoju coś przekąsić. Potem teamowa kolacja. Po niej do McDonald… %-). [...]

Tak będzie :-) https://i.imgur.com/5irCb4t.png Pobudka o 5.50. Malutko spałem, zmęczenie wyszło.. Śniadanie i na polanę chochołowską. Ponownie w aucie po 13 i na obiadek. Po obiedzie drzemka, coś zjedliśmy i poszliśmy wypić lekkie alko przy widoczkach. Dzisiaj dzień dla Żonki. Jutro rano na rowerki powrót do domu :-) [...]

https://i.imgur.com/nHLVCiv.png Pobudka po 7. Leniwie. Śniadanko, rower z Żonką, obiad i czas wracać :-( Wyruszyliśmy do warszawy. Około 19 w domu. Zakupy, ogarnianie na jutro do pracy. I tak dzień minął i ten wspaniały weekend. Wspomnienia zostaną. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglany z dżemem i NUTWHEY PISTACJA I BLUEBERRY IN [...]

https://i.imgur.com/tV61Mv6.png Pobudka o 8.30. Kochana Żonka wstała wcześniej i pojechała na zakupy. Ja jak się zwlokłem to porobiłem trochę w domu, a potem jak wróciła śniadanko. Żonka na chrzest robić foty, a ja na rower dłuższą drogą na działkę do rodziców. Potem po powrocie wspólny wieczór z burgerkami :-) Fajny dzień :-) [...]

https://i.imgur.com/V23R8Ze.png Obudziłem się o 9.30 Leniwe śniadanie.. No i co.. Rower! Po rowerze czill z Żonka, choć Moja Kochana nie taki czill bo trochę w kuchni posiedziała. I tak do wieczora, raczej już nic się nie zmieni.. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Placek jaglano-marchewkowy z musem śliwkowym, ALMOND CREAM SMOOTH, sosem kakaowym, [...]

https://i.imgur.com/BAaZhO4.png Obudziłem się o 6.40. Ledwo się zwlokłem do roboty. Zleciało bo mega dużo pracy. O 15 do domu i z Żonką na rower. Potem posiłek, rozciąganie, spotkanie online z kolegami. Niedługo kolacja. https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1-3. Gołąbki z mięsem, ryżem i brokuły 4. Placek jaglano-marchewkowy z musem śliwkowym, ALMOND [...]

https://i.imgur.com/0bW0j6W.png Pobudka o 5.20… Dzień wolny.. %-) Szybko się spakować i po Trenejro. Długa droga do Starachowic… ;-) Trening (więcej niżej) i potem jeszcze dłuższy powrót. O 17.40 w domu. Szybko zjadłem bo czułem że zaczęło mnie odcinać. Rozpakować się, ogarnąć na jutro i tak minął ten dzień.. ;-) https://i.imgur.com/BhxwJxL.png [...]