Nie ma czegoś takiego jak faza nasycenia witaminą C. To nie jest kreatyna. Askorbinian wapnia nie podrażnia żołądka i szkliwa zębów. W sumie nie ma większego znaczenia jak ją zastosujesz. Można od 500 do kilku gramów dziennie. Byle z dala od treningu.
Jesteś pewien że Gold-Vit C 500 Plus to forma o przedłużonym uwalnianiu? Pytam, bo ze strony producenta to nie wynika Wynika jedynie, że to inna forma witaminy C od zwykłego kwasu askorbowego (askorbinian wapnia). To, że są tam bioflawonoidy cytrusowe wpływa na efektywność wykorzystania witaminy C z tego supla, ale to zupełnie inna historia.
W zasadzie nie powinno być różnicy między "standardowymi" witaminami C w formie kwasu askorbinowego. Można kupić również askorbinian sodu, czyli wersję buforowaną - o przedłużonym uwalnianiu. Istnieje jedna dość istotna zasada suplementacji witaminy C - pojedyncza dawka nie powinna być większa niż 1g, gdyż mamy "bufor jelitowy", który zapobiega [...]
Zdecydowanie dostarczenie od razu określonej ilości będzie lepszym rozwiązaniem np. 500-1000mg. Miarks do ust i popić lub rozrobić i przez słomkę. Jak masz askorbinian wapnia, to nie musisz się obawiać o szkliwo.
Jak kogoś stać to polecam formę liposomalną. Mniej problematyczna od wlewów dożylnych... Najlepiej w formie buforowanej typu askorbinian sodu, co powoduje przedłużone uwalnianie i poniekąd eliminuje problem krótkiego okresu półtrwania witaminy C w organizmie.