[...] się okazać że płacę w ch** kasy za wałek to jestem gotów jeść większe ilości indyka i ryby. Jeśli to to badanie t było parę miesięcy temu i chodzilo o sfd a dokładniej all nutrition I była spora ilość cukru i po tym zmienili opis na opakowaniu tzn najpierw dajmy na to deklarowane było 5gr w 100 gr i jak to wyszło to na op zmienili 5gr/30gr [...]
[...] się okazać że płacę w ch** kasy za wałek to jestem gotów jeść większe ilości indyka i ryby. Jeśli to to badanie t było parę miesięcy temu i chodzilo o sfd a dokładniej all nutrition I była spora ilość cukru i po tym zmienili opis na opakowaniu tzn najpierw dajmy na to deklarowane było 5gr w 100 gr i jak to wyszło to na op zmienili 5gr/30gr [...]
kojarzę, że padło już to pytanie, ale nie mogę się dogrzebać :-D mógłbyś porównać fithwheya do białka z sfd czy all nutrition? bo cenowo wychodzi najkorzystniej, a zastanawiam się jak smakowo, czy też jest bardzo podobnie :-) przy okazji jakbyś wymienił swoje ulubione smaki to byłoby super, bo wydaje mi się, że mamy podobne gusta, też nie celuję [...]
[...] białek w pl jest badana na bieżąco , zwłaszcza jak była wojna pomiędzy firmami to badali non stop produkty nasze białka wypadły dobrze , za to część hamerykańskich miała domieszki pszennego białka i cukru nawalone duuużo więcej niż etykieta mówiła I co najważniejsze ciężko znaleźć tak dobre białko w tak dobrej cenie jak wpc sfd/all nutrition
mam 95 wanilia koks to musze mieszac z all nutrition bo sie tago nie da pic%-) yebie chemia lepiej niz z fabryki plastiku.gosze to nie najpodlejsze przedtreningowki8-) konsystencja prochu tez dziwna.piach nie puch jak wiekszosc wpc. ale miesza sie ok i nie pieni. smacznego:))
mam 95 wanilia koks to musze mieszac z all nutrition bo sie tago nie da pic%-) yebie chemia lepiej niz z fabryki plastiku.gosze to nie najpodlejsze przedtreningowki8-) konsystencja prochu tez dziwna.piach nie puch jak wiekszosc wpc. ale miesza sie ok i nie pieni. smacznego:)) A dla mnie smakowo jeden z najlepszych Gusta i guściki :)
https://i.imgur.com/cBC4RVZ.png Pobudka po 8.00 i do roboty. Jakoś dziś bez życia byłem, w sumie nie wiem dlaczego. Ogarniałem swoich i firmowych klientów. ;-) Po pracy do domu, trochę się pokręciłem i wyczekiwałem do 19.30 aby rozpocząć rozgrzewkę przed wyścigiem na ZWIFT.PL :-D Potem wyścig, schłodzenie, prysznic i kolacja. Oj ale jestem [...]
https://i.imgur.com/FxrRHDo.png Dzisiaj wstałem o 7.20. Od razu do pracy. I na totalnym speedzie minął dzień. Masakra, ledwo się wyrobiłem. Przytłoczyła zarówno praca firmowa jak i prywatni klienci ;-) Po pracy od razu na trening. Potem ogień do domu, bo klient czekał na odbiór starego komputera. Udało się sprzedać :-D. Potem trochę poogarniałem w [...]
https://i.imgur.com/igbEsxj.png Pobudka przed 7.00. Musiałem być o 7 w pracy bo fizjo był na 16.00 i chciałem się wyrobić. W pracy zleciało, mega dużo roboty, to już rutyna w tym tygodniu ;-) Po pracy ogień do fizjo i powrót do domu. Miał być dzisiaj wyścig „Zwift.pl Climber Series” ale…. Był wpisany na 19.00 więc standardowo zacząłem o 18.30 [...]
Dzięki! https://i.imgur.com/xrlvdMJ.png Masakra co dziś za dzień. Cały w biegu, rano do pracy, zresztą mega dużo roboty. Potem powrót do domu, zatankować i na spotkanie odnośnie firmy z kolegami. Właśnie przed chwilą wszedłem do domu i padam… https://i.imgur.com/BhxwJxL.png 1. Szejk- WPC SFD + Olej kokosowy 2. Gołąbki z ryżem i warzywami 3. [...]
Ann Ja to do tego stopnia od tego gówna jestem uzależniony że słodzik to bym potrafił ssać jak cukierki %-) https://i.imgur.com/WIRYPjB.png Pobudka przed 7 i do roboty. Ostatni tydzień to mega zapie#dol w pracy, ale cóż. Jak się obrobiłem to skoczyłem do RTV odebrać jedną rzecz, potem zakupy i na siłkę. Po 18 w domu i już chill. Zaraz kolacja i [...]
https://i.imgur.com/tRevoTK.png Pobudka o 7 i do pracy. W pracy rutyna, znowu mały Sajgon, ale jakoś poszło. Po 15 zebrałem się do domu. Skoczyłem na rege na rowerze, masakra jak szybko już się ciemno robi :-( Potem szykowanie na ewentualny teamowy wyjazd jutro w świętokrzyskie na luźną jazdę i widoczki. Zaraz kolacja i do wyra ;-) [...]
https://i.imgur.com/IgRi3IO.png Pobudka o 8.00. Wszedłem na wagę i przyjemna informacja 71kg. Niestety trochę przyćmiły to odczucia kolana. Od razu do pracy i wreszcie chyba wyszedłem na prostą, więc dzisiaj trochę luźniej. Po 16.00 pojechałem do Warszawy na spotkanie z klientem spoza pracy. Wróciłem około 20.00 porolowałem się, zjadłem kolację i [...]
https://i.imgur.com/DazIbTd.png Mega intensywny dzień, ostatnie tylko takie. Do pracy na 7.20 dziś. Trochę roboty, ale powoli wyhamowuje tempo. Po pracy na siłkę, potem szybko do domu zjeść i się umyć i do warszawy na spotkanie z kolegami w sprawie naszej firmy treningowo-dietetycznej. Obgadywaliśmy projekt strony internetowej. Po 21 powrót do [...]
https://i.imgur.com/CR3ssWk.png Ten tydzień przechodzi do historii jako najcięższy ze wszystkich w tym półroczu ;-) Pobudka standardowo po 7, przed 8smą w pracy. Zleciało, bo to piątek wiec dużo roboty. Po pracy pojechaliśmy z Żonką do Ikea, kupić jej fotel biurowy do pracy. Badziew miała taki. Potem powrót, właśnie jem kolację i zaraz się spakuje [...]
https://i.imgur.com/0sNyfm0.png Pobudka o 7.00. Do pracy, jak na poniedziałku, mega dużo pracy i tej prywatnej i tej firmowej. Szybko zleciało. Nowi klienci cały czas wpadają, więc mam co robić. Po pracy ogień do fizjo, po wizycie ogień do domu i 19…. Teraz już kolacja i relaks.. czyli pewnie netflix ;-) W tym tygodniu tydzień regeneracyjny, a w [...]
https://i.imgur.com/QFyc7UD.png Pobudka o 7.20. Szejk śniadaniowy i ogień do pracy. W pracy trochę roboty, ale jakoś zleciało.. Po pracy od razu po Żonkę, która podwiozła mnie na siłkę, a sama pojechała na zakupy. Synchronizacja się udała i odebrała mnie przed 18.00. Potem do domu, nie pamiętam kiedy byłem tak wcześnie %-) Pokręcę się pewnie do [...]
https://i.imgur.com/2Z3T3ag.png Pobudka 0 5.40 %-). Śniadanie i o 6 już byłem w robocie. Jak pisałem wczoraj musiałem o 14.00 wyjść, a etat trzeba wyrobić ;-) Po pracy ogień na spotkanie w sprawie strony internetowej do naszego kolarskiego projektu. Bardzo owocnie wyszło. Następnie po paczkę do sklepu SFD (nie zrobiłem zdjęcia, a już pochowałem, [...]