01.04.2020 Środa (2 tydzień redukcji) 3/6 cardio zrobione, a nowy miesiąc to czas go dobrze rozpocząć od dobrego treningu nóg ;-D Co prawda, rano miałem ciężko się zebrać na te nogi, ale jak już zacząłem to czułem niesamowity polot. W sumie - założyłem 190kg na siady i miałem gdzieś czy sztanga i stojaki wytrzymają ;-D Waga praktycznie z dnia na [...]
02.04.2020 Czwartek (2 tydzień redukcji) Oj, domsy po wczorajszych nogach konkret, tak że jak wstawałem w nocy lać, to zejść po schodach było ciężko }:-( Dziś dnt, po trzech treningach z rzędu trzeba odpocząć ;-) Tradycyjny rozruch z rana na rowerku i być może jeszcze wieczorem jakaś delikatna aktywność wpadnie, bo mam teraz apetyt na to, by tego [...]
04.04.2020 Sobota (2 tydzień redukcji) Wstałem rano bez budzika, gdyż zapomniałem go nastawić i tak mi sie pospało prawie 9.30 ;-D Za to całkiem wypoczęty i chęci na wszystko ogrom ;-) 5/6 jednostek cardio w tym tygodniu wykręconych, więc dziś odpuściłem, by lepiej jednak skupić się na treningu, a jutro, że rest day to wejdzie ta ostatnia ;-D [...]
05.04.2020 Niedziela (2 tydzień redukcji) Kolejne, tym razem delikatne zmiany ;-D Mianowicie - w DT kolejne 20g węgli mniej i 10g tłuszczów w dół DNT - bez zmian cardio - 6x35min Wczoraj wieczorem skusiłem się jeszcze na dodatkowe 30min cardio, aczkolwiek nie wliczam go, a dziś rest day, który rozpocząłem od 35min cardio. Zobaczymy jak się potoczy [...]
07.04.2020 Wtorek (3 tydzień redukcji) Wstałem dość wcześnie, a mimo wszystko wyspany w opór ;-D Przy kręceniu cardio dobry film na yt wpadł, który mnie nakręcił, by dziś na treningu pobawić się trochę z ciągami klasycznymi, bo w sumie dawno już ich nie robiłem. Zaledwie zleciało parę kilogramów w dół, a samopoczucie na co dzień - niebo, a ziemia! [...]
[...] treningu, gdyż do roboty na ranną zmianę to może być ciężko wstawać kilka minut po 3ciej ;-D Dziś też ostatnie takie mocno objętościowe nogi, bo mam czas to mogę sobie pozwalać, a tym samym - cały późniejszy dzień mogę odpoczywać ;-D Swoją drogą, dobry przepał kalorii musi być na takim treningu, a domsy za każdym razem kilka dni się utrzymują [...]
09.04.2020 Czwartek (3 tydzień redukcji) No i klasycznie jak tu mnie - wczoraj ciężkie nogi i dziś doms'y niesamowite, no i delikatnie waga w górę, ale to norma ;-D Dziś dnt, więc tylko cardio wykręcone, chociaż przydałoby się coś dołożyć tego ruchu wieczorem, aczkolwiek, zobaczymy jak dzień się rozwinie ;-) Cardio: 35 min na rowerku stacjonarnym, [...]
10.04.2020 Piątek (3 tydzień redukcji) No i znowu wczoraj nie wytrzymałem i musiałem wykręcić wieczorem drugie cardio }:-( Do tego trochę pobawiłem się thera gunem na czwórkach + jakieś rollowanie i rozciąganie. Dziś z rana cardio - wiadomo, a potem dobry push. Cardio: 35 min na rowerku stacjonarnym, na czczo Trening: PUSH 2 1. Wyciskanie sztangi [...]
13.04.2020 Poniedziałek (4 tydzień redukcji) Dzisiejszy dzień to istna rewelacja ;-D Wstałem sobie wcześniej tak jak planowałem. Mega wyspany, z ogromnym nastawieniem na dobry trening. Najpierw cardio, które weszło aż miło, w sumie to mógłbym tak kręcić i kręcić ;-D Waga ciągle ma spadkową tendencję, a sylwetka poprawia się już praktycznie z dnia [...]
15.04.2020 Środa (4 tydzień redukcji) Znowu szybka pobudka, bo chciałem szybko ze wszystkim się ogarnąć i w sumie to mi to wyszło. Po przebudzeniu się nie zwlekałem tylko od razu wskoczyłem na to cardio, a potem zjadlem i wziąłem się za trening. Jak wszystko dziś tak dalej dobrze pójdzie, to od jutra powrót do roboty ;-D Cardio: 35 min na rowerku [...]
16.04.2020 Czwartek (4 tydzień redukcji) Pierwszy dzień w pracy, wstawanie o 4 rano, ale w sumie nie było źle ;-D Jeszcze jutro i znowu weekendzik, także nawet nie da się odczuć ;-D Dziś cardio po robocie, bo bez sensu wstawać w środku nocy. Zjadłem o 10, a cardio o 15, więc też praktycznie tak, jak bym był na czczo ;-D Cardio: 35 min na rowerku [...]
17.04.2020 Piątek (4 tydzień redukcji) No, dziś ten dzień to śmiało mogę nazwać niezwykle intensywnym i efektywnym ;-D W robocie mega zajazd - ponad 10k kroków wbite. Ogólnie plan był z początku taki, by standardowo wstać o 4, ale zamiast śniadania wykręcić cardio, a zjeść dopiero w robocie. No, ale nawet nie wiem kiedy wyłączyłem budzik i sam się [...]
20.04.2020 Poniedziałek (5 tydzień redukcji) No i zaczęło się - cały dzień na nogach, każda minuta czymś wypełniona i chroniczny brak czasu ;-D W sumie fajnie nawet, bo szybciej zleci do weekendu i człowiek tyle bezsensownie nie myśli tylko redu leci swoim torem ;-D Pierwsze oznaki chyba zaczynają się pojawiać, albo też zmęczenie po pracy, bo [...]
[...] się we znaki, więc stwierdziłem, że nie będę na siłę go przeciążał. Tak samo martwe ciągi out z tego samego powodu - przy dociąganiu ból. Reszta bezproblemowo, to też poszalałem z obciążeniami i o dziwo ładnie szło dołożyć i nabicie konkret. Na koniec jeszcze powiosłowałem hantlami, ale to już na takim freestyle. No i też zabrakło czasu, by [...]
22.04.2020 Środa (5 tydzień redukcji) Kolejny produktywny dzień ;-D Z rana już wstałem taki pobudzony, że te cardio wleciało jak marzenie, szybki zimny prysznic i do pracy, gdzie dziś akurat było dość tak konkretnie z robotą ;-D Trening hmm.. już trochę chęci odeszły po pracy, ale poratowałem się trochę 600mg kofki i 2 tabs tussi i jak się [...]
23.04.2020 Czwartek (5 tydzień redukcji) Malutki kryzys z rana, bo już męczy to codzienne wstawanie o 3.50 ;-D Ale suma sumarum wszystko wyszło tak, jak zaplanowałem. Czwarta jednostka treningowa z rzędu i czas odpocząć, bo już tak mocno zajechany dawno się nie czułem, wczoraj już było apogeum ;-D W sumie to lubie od czasu do czasu tak popłynąć [...]
25/26.04.2020 Sobota/Niedziela (5 tydzień redukcji) W sobotę bez cardio - wszystkie jednostki w tygodniu wyrobione, za to dość taki intensywny dzień, bo ponad 15 tysięcy kroków wpadło. Niedziela - totalny luz, a od jutra w opór z cardio i treningami no i małe zmiany: cardio: 6x40min dieta teoretycznie bez zmian - ucięte o połowę węgle intra Waga [...]
27.04.2020 Poniedziałek (6 tydzień redukcji) Dziś to trochę dłużej sobie pospałem, bo nigdzie mi nie spieszno. Za to wstałem fajnie wypoczęty i od razu wleciało prawilne cardio ;-D Do tego najniższe ważenie - 101,2kg. Teoretycznie wszystko ładnie, pięknie, jeszcze tylko do tej roboty, ale no.. zawsze musi coś wyskoczyć - w połowie treningu [...]
01.05.2020 Piątek (6 tydzień redukcji) Ostatnia nocka za mną, operacyjny czas snu - niecałe 4h ;-D Wieczorem może zmulić, ale póki co mam się dobrze ;-D Cardio: 40 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Suplementacja: ALA -dawkowanie 300mg do każdego posiłku z ww w ciągu dnia prócz około treningowych cynamon po treningu 2-3g 2g vit c 1g do [...]