Nareszcie mam chwilę i się zebrałam do wstawienia zaległości. Nie zniknęłam, ale cierpie na brak czasu. Start - 21.03.założenia : 120B/120WW/60T Codziennie było dużo warzyw, jak zwykle. Suplementy: omega3, rutinscorbin. Ruch tylko w domu(ćwiczenia z piłką, rozciąganie) lub marsze na dworze. Dzień 1 - 21.03. [...]
kurde ja bym Ci to w 5 minut rozluznił stała dolegliwosc poprostu jak spisz to Ci sie nadmiernie rozciagaja te miesnie a reakcja na rozciaganie nadmierne jest skurcz/skrócenie tak wiec poprostu wpisz sobie gdzies w google : poizometryczna relaksacja i spróbuj podzialac jak znajdziesz gdziesz dokladne step by step
btw: jak juz jestesmy przy temacie rozciagania to ostatnio na zajeciach koles nam opowiadal o badaniach na turnusie aktywnosci 1 grupa - 2x dziennie rozciaganie po wysiłku fizycznym 2 grupa bez rozciagania 1 grupa : wzrost elastycznosci miesni o 25%, wzrost siły miesniowej o 35 % !! 2 grupa - nie chce przeklamac le duzo duzo słabiej wniosek : [...]
Wczorajszy dzień to jeszcze echo sobotniej utraty kontroli nad ilością pochłanianego jedzenia. Na szczęście ten żal i rozpacz zakończył niezły HIIT + 5km spokojnego biegu. Dzisiaj powrót do diety. Trening bez mocy: WL: 52x10 58x10 64x10 71x5 MC: 65x10 72x10 78x10 84x10 Wiosłowanie: 45x10 52x10 Przysiad: 52x20 58x20 Przenoszenie sztangielki w [...]
bieganie 10km/57min/1040kcal + rozciąganie Trasa urozmaicona, sporo podbiegów, dla mnie duży progres, bo wracam do biegania po długiej przerwie. Dieta utrzymana, chociaż muszę trochę urozmaicenia wprowadzić. /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/12dbd61dd1c04399908a2c948d36f098.jpg
Wczoraj bez wpisu. Podjadłem ok. 500 kcal ponad planowane 2600 o 3 w nocy (ziołowe herbaty i woda nie pomogły, czyżby za mała kaloryczność?), wyszło 3100 wczoraj i high fat, białko ok. 240 więc trochę za wysoko. Zrobiłem HIIT i przebiegłem spokojnie 5 km. Trening dzisiejszy: WL: 53x10 59x10 65x10 72x8 78x3 85x1 MC: 65x10 72x10 78x10 85x10 [...]
Podsumowanie ostatnich dni. Otóż NIESTETY, ale w piątek około północy znowu "zaskoczyłem" z obżarstwem, co pociagnęło problemy ze snem i sobota przebiegła według podobnie destrukcyjnego scenariusza. Postanowiłem, że skonsultuję problem pod kątem psychologicznym, bo zjedzenie +15 tyś. kcal śmieciowego żarcia w 24 godziny ciężko zachowaniem [...]
Wczoraj DNT. Czytałem kilka dni temu artykuł, że dla osób zmagających się z napadami obżarstwa - czwarty dzień diety jest zazwyczaj najtrudniejszym. I faktycznie, męczyło mnie wczoraj w nocy(w oknie zjadłem ok. 2650 kcal), dlatego profilaktycznie zjadłem nieplanowany posiłek i dzień zamknąłem na 3500 kcal i na tym się skończyło. {:-( Dzisiaj [...]
+ 1000 kcal do wczoraj (2 bułki owsiane, 70g chleba żytniego ze słonecznikiem, 50g powideł śliwkowych, 200 ml kefiru, 200 ml mleka), muszę się ogarnąć z tym luzowaniem wieczorami. Swoją drogą zauważyłem coś ciekawego, otóż przesunięcie węglowodanów na porę wieczorną a zarazem potreningową poprawiło bardzo moją jakość snu, czuję się mniej [...]
20.09. DNT 5x200 skakanek (na czczo) popołudniu HIIT: 1km + 5x(15/45sek) + afterburn 7 km (w tempie bliżej nieokreślonym - rozładowany telefon) rozciąganie + stabilizacja Czuję mniej energii, mimo, że dieta w ostatnich dniach niezbyt redukcyjna. Korzystając z wakacji śpię dużo, ale potencjał regeneracyjny snu jak widać też ma ograniczenia. Myśle, [...]
Wczoraj cheat meal 1500-2000 kcal. Zdecydowanie za dużo i za szybko od następnego. Zaczęło się od czekolady Ritter Sport z orzechami laskowymi, która chodziła za mną od kilku dni. Nie byłoby biedy gdyby na tym się skończyło. No, nie skończyło się }:-( . Trudno, jedziemy dalej. 22.09. DNT Bieg interwałowy: 5 min + 6x(1 min medium intensity/1 min [...]
23.09. DT WL: 58x10 64x10 71x10 78x5 86x2 MC: 64x10 78x10 83x10 96x6 109x4 Przysiad: 64x10 78x10 78x10 92x6 4 km rower 5x200 skakanek rozciąganie 3 dni przerwy od treningu siłowego nie przełożyło się na jakiś wzrost mocy, powiedziałbym nawet, że energii było odrobinę mniej niż zazwyczaj. Miska i zdjęcie (nie widzę progresu, pofolgowałem sobie z [...]
Dzisiejsze pomiary to kubeł zimnej wody. Waga bez zmian, ale obwody wzrosły i to te niepożądane. Wychodzi totalne folgowanie w diecie mimo rzetelnych treningów, pierwszy tydzień od pomiarów średnio 3250 kcal, drugi 3750 kcal (w tym niestety trochę słodyczy). waga: 95,2 kg klatka: 108 cm (+1cm) pas (talia): 88 cm (+3cm) biodra: 103 cm (+1cm) udo: [...]
Brak wpisów w ostatnich dniach to wynik ciężkiego bloku na studiach, który potrwa jeszcze kolejny tydzień. Jestem teraz no-life, treningi są, ale na wpisy brakuje już czasu. Dietę trzymam, śpię nieregularnie teraz i i mam sporo stresu, bardzo dużo do przyswojenia, więc podniosłem o 500 kcal. 19.09. DT Przysiad: 60x10 70x10 80x10 90x10 WL: 50x10 [...]
Ja z kolei czuję się bardziej zmęczona po powrocie do intensywnego życia - bieg z zajęć na zajęcia, zakupy, dodatkowy kurs języka , komunikacja miejska, 2 razy wpadłam na siłownię o 22 jako ostatnia osoba. Nieraz dosłownie czuję zmęczenie nog, jak 50-latka ;) Ale to taki szok po 1 tygodniu, dziś cały dzień przesiedziałam za to na 4 literach :) U [...]
Zapraszam Flourish :-) Na rower chętnie, coś tam ustalimy po zimie. ;-) 22.10. DNT 3500 kcal Czyściutko, ale mało redukcyjnie. Umysłowo teraz jestem na wyższych obrotach, ale taka specyfika zajęć w formie bloków klinicznych. Stąd niewyspanym ciężko mi jeszcze znosić trudy redukcji, czy uczyć się do późna głodnym. Myślę, że źle się to na sylwetce [...]