Po raz kolejny mieliśmy koncert życzeń Olimpa i ogólne chwalenie się.
To jest właśnie to co napisałem w pierwszej wypowiedzi.
Mnóstwo papierków, certyfikatów, zapewnień o kosmicznej technologii, wpadanie w samozachwyt ale nie przekłada się to na zadowolenie klienta i przywiązanie do marki.
Patrzcie, takie wielkie inwestycje, taki rozmach, mnóstwo zatrudnionych ludzi do promocji i reklamy, tylko na sfd przynajmniej z 10 osób pobiera z Olimpa stałe wynagrodzenia, taka ogromna produkcja i co? Vitalmax wg Was sprzedaje mało i głównie z bagażnika a jak przychodzi do obiektywnych opinii klientów, tak jak w tym poście, to nie ma jakiejś przygniatającej przewagi Olimpa nad Vitalmaxem, jest mniej więcej po równo. A na innych forach przegrywacie jakością prawie z każdą firmą. Wnioski niech klieci wyciągną sami.
A co do pokazywania jakichś statystyk Vitalmaxa to ja jestem tylko importerem a nie producentem, jak chcecie szczegółów dotyczących sprzedaży to piszcie do Czech, może Wam udostępnią.
To samo tyczy się dotacji. Importerom ich nie dają. Ale to że nie jesteście w stanie konkurować z innymi firmami sprzedażą a wyciągacie ręce po państwowe pieniądze nie jest moim zarzutem wobec Was, takie są przepisy i Wy je wykorzystujecie, jestem daleki od ganienia Was za to. Pokazuję tylko jak to się ma do tej Waszej wielkiej sprzedaży i do opanowania rynku, że to kompletne bzdury wyssane z palca.
Jesteście jako firma w tej chwili numer 2 za Trekiem a jako dystrybutor nawet na 3 (jeszcze za Fitness Authority) i taka jest brutalna prawda.
Ps. co do wykorzystania różnych dotacji na reklamę - miałem kiedyś link z netu do przyznawanych dotacji, na co i ile dostaliście.
I stało tam jak wół napisane, że oprócz dotacji na jakieś maszyny czy linie technologiczne dostawaliście też kasę na targi FIBO i jeszcze na jakieś inne branżowe targi we Włoszech czy Francji. To nie reklama?
Jak uda mi się to odnaleźć to pokażę, jest to wszystko w necie w każdym razie.
sonbaty http://www.atleta.pl
członek mafia.suple.hardcor.pl